Ten lakier Essie pokazywalam przelotnie prezentujac ktores tam zakupy i prawie o nim zapomnialam ale, ze chwilowo urlopowo mam dlugie pazurki, ktore przeszkadzaja mi pisac na klawiszach i przez nie wszystko z rak mi leci... za to jak ladnie prezentuja sie na nich lakiery w jesiennych kolorach.
760 Carry on jest czescia jesiennej kolekcji i jak tylko zobaczylam ten kolor, to sie w nim zakochalam. W odcieniu sie zakochalam, bo do samego lakieru odczuwam cos w postaci Hassliebe. Czyli wlasciwie nie wiem czy go bardziej kocham czy nienawidze. A to dlatego, ze niektore lakiery za nic nie chca ze mna wspolpracowac. I albo mi smugi robia albo sie leja albo robia lejace smugi pfffff...
Jakby nie bylo to ten odcien tak uroczo przez producenta opisany, jako gleboka nasycona sliwka, jest dokladnie takim lakierem. I dla wprawionej osoby nie bedzie problemu ale ja rzadko maluje paznokcie i przewaznie mi sie wtedy spieszy, co przy malowaniu paznokci w ogole nie jest wskazane i czasami efekt doprowadza mnie do rozpaczy.
Ehhhh... gdyby nie ten kolor, to dawno bym go wystrzelila w kosmos.
Na zdjeciach dwie warstwy, w dziennym swietle (z lampa blyskowa).
:)
przepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor.
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńJakie pazurki piękne! Świetnie wygląda na nich ten kolor!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne!
OdpowiedzUsuńNiestety - nie dla mnie.
Mam małą płytkę paznokciową, więc w przeciwieństwie do Ciebie na moich pazurkach taka śliweczka nie wyglądałaby dobrze, jak zresztą każdy ciemny kolor :)
kolor jest cudny! :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, jak by taki kolorek wyglądał z moimi sino-bladymi dłońmi... Jak mi trochę pazury odrosną to wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń(wchodzenie na Twojego bloga jest zgubne - przy każdym nowym wpisie wydłuża się moja lista zakupów)
sliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńKolorek jest bardzo fajny :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się. :) Naprawdę ciekawy odcień. Czegoś takiego właśnie brakuje w mojej kolekcji. :)
OdpowiedzUsuńpiękny :) ale dla mnie za ciemny - nie chce mi się potem zmywać takich kolorów, bo to męczące :D
OdpowiedzUsuńwspaniały kolor :)
OdpowiedzUsuńApetyczny.. :)
OdpowiedzUsuńPiękny <3
OdpowiedzUsuńłaaadna śliwa :D
OdpowiedzUsuńZajęczak,
OdpowiedzUsuńjak mam krotkie paznokcie a przewaznie takie mam, to tez moje plytka nie jest duza :)
Saint Lilith,
z sinym tez sie powinno ladnie komponowac ;D
nastusia,
jak sie uzywa bazy pod ciemny lakier, to nie ma problemu ze zmywaniem :)
Ech znów mnie skusiłaś tym razem na maskę ZAMIAN Gold Cacao Chocolate Pack :) Na lakier nie dam się namówic :P
OdpowiedzUsuńpiękny kolor.. ;)
OdpowiedzUsuńTanyia,
OdpowiedzUsuńhihi... maseczka jest super :D ... lakier ma piekny kolor ale ogolnie mnie dobija ;)
Anna,
:)
Śliczny!
OdpowiedzUsuńCudny kolor *___*
OdpowiedzUsuńładny głęboki fiolet . od razu kojarzy się z kocykiem, herbatką w łapie i jakimś łakociem do dziamdziania :D
OdpowiedzUsuńPiękny ten kolor!
OdpowiedzUsuńTeż mam Carry on! Jest świetny! Może trafiłaś na wadliwy produkt? Mi się bardzo dobrze nakłada.
OdpowiedzUsuńCzesto mam wrazenie, ze lakier lakierowi nierowny ;)
Usuń