Seiten

niedziela, 20 listopada 2011

mam lenia...

... a do tego, kolejny siny dzien naprawde zniecheca i nic mi sie nie chce pfff...



obrazek warto powiekszyc ;)

32 komentarze:

  1. mnie się też ostatnio nic nie chce.....
    a Garfield w sumie ma racje ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Garfield ma zawsze racje, szczególnie kiedy nic mi się nie chce :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Garfield to najmądrzejsze stworzenie na świecie, zwłaszcza, gdy przemawia głosem pana Wasowskiego :)

    też mi się nie chceeeee

    OdpowiedzUsuń
  4. matko wyglądam w tej chwili dokładnie tak samo jak ten kot, tyle, że ruda nie jestem :P leniwce tego świata łączmy się :PP

    OdpowiedzUsuń
  5. jeśli chodzi o lenistwo, warto posłuchać Gaefielda :D

    OdpowiedzUsuń
  6. hahahah uwielbiam Garfielda :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ah kiedyś byłam uzależniona od czytania pasków ;) oj jest tam wiele perełek :) zdaje się że mam podobny od Garfielda charakter :D dawno tam nie wchoziłam, może dziś to zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też mi się nie chce, a na myśl o poniedziałku - nie chce mi się jeszcze bardziej...

    OdpowiedzUsuń
  9. Garfield ... bajka z dzieciństwa :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Hehehe .. ja wlasnie leże do góry kołami po wczorajszej imprezenie ..Wypatrywałam Urbanka w "Co za tydzień" ...niestety bezskutecznie :(

    Miłego leniuchowania wszystkim !!

    Obrazki Sroczko banana od razu przywołują heheh ..

    OdpowiedzUsuń
  11. Hehehe ja wczoraj miałam taki dzień, dzisiaj na szczęście mocno świeci słoneczko więc energii mam więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. aa ja tez mam lenia,
    u mnie w niedziele to normalka.

    OdpowiedzUsuń
  13. Garfield to ruda wersja mojego grubego, leniwego Cześka :D
    Ja też mam lenia, ale muszę wziąć pośladki w troki, bo mam weekend w zasadzie pracujący i zaraz pora się zbierać :(

    Ale życzę miłego lenistwa tym, którzy dziś mogą się polenić :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Garfield ma rację, na takiego lenia choruję w każdy weekend :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Walcz z leniem :D Leń to wróg każdej blogerki :P
    Obserwuję i zapraszam do mnie :)
    kawaii-doll-kawaii-doll.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. o ja tez mam leeeeeenia tak wielkiego,ze nie chce mi sie nic:)

    OdpowiedzUsuń
  17. też mam wszechogarniającego lenia ..:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mam ostatnio takiego lenia, że nawet blogować nie mam siły :( a spałam dziś tak długo,że aż wstyd powiedzieć :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam wrażenie, że mam lenia codziennie:D
    Garfieldyzm jest zaraźliwy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. HAhahaha Garfield genialny :) Ja jednak uwielbiam jego stwierdzenie dot. diety, że podczas odchudzania traci się kawałek siebie, więc nie warto teog robić :D Garfield moim guru! :D

    PS
    U mnie lenistwo też się rozpanoszyło :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ja też czasami mam lenia, a jak nie mam lenia to nie wiem co robić :P

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj mam to samo;/ a obrazek świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Garfield! <3 Oj tak ciemno, zimno a ja jeszcze katar mam to też mi sie nic nie chce =]

    OdpowiedzUsuń
  24. to tak przy okazji, żeby wypędzić lenia Zapraszam do odpowiedzi na taga http://joannapanna.blogspot.com/2011/11/tag-kosmetyczne-must-have.html

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Szkoda życia na "nic mi się nie chce"!

    OdpowiedzUsuń
  26. ubóstwiam Garfielda :)))
    u mnie też masakra - zrobiłam kosmetyczne zakupy wczoraj i nawet nie mam ochoty się malować... od kilku dni mam straszny kaszel a wczoraj na tych zakupach sie chyba doprawiłam... eh :/

    OdpowiedzUsuń
  27. white praline,
    tym co do tej pory przezylam, moglabym obdzielic jeszcze ze dwie osoby, wiec moge sobie pozwolic na "nic mi sie nie chce" ... tym bardziej, jak faktycznie tak jest :]

    OdpowiedzUsuń
  28. w Blackpool pogoda równie przygnębiająca :(

    OdpowiedzUsuń