Kolekcja ta pokazala sie juz na paru blogach ja chcialam dopisac cos jeszcze.
Essie w Niemczech mozna bylo do tej pory kupic w Douglasach, od przyszlego roku sie to zmieni... dougiemu konczy sie wylacznosc (gdzies kolo wiosny) i zobaczymy co bedzie dalej.
Jedno co jest wiadomo, to ze zmniejszyla sie zarowno cena jak i objetosc... z 15 ml zrobilo sie 13,5 ml, wiec zadna to obnizka cenowa choc te 7,95 € zdecydowanie lepiej wyglada jak 12,95 €. Do tego nowe lakiery Essie maja inny pedzelek a mianowicie szeroki i plaski, zmieniony ma byc tez sklad lakieru ale co dokladnie to nie wiem i tego pewnie nikt nie wie ;)
No coz zobaczymy co to bedzie, akurat zaczelam sie z lakierami tej firmy zaprzyjazniac
i nie chcialabym zeby to sie zmienilo :]
Essie w Niemczech mozna bylo do tej pory kupic w Douglasach, od przyszlego roku sie to zmieni... dougiemu konczy sie wylacznosc (gdzies kolo wiosny) i zobaczymy co bedzie dalej.
Jedno co jest wiadomo, to ze zmniejszyla sie zarowno cena jak i objetosc... z 15 ml zrobilo sie 13,5 ml, wiec zadna to obnizka cenowa choc te 7,95 € zdecydowanie lepiej wyglada jak 12,95 €. Do tego nowe lakiery Essie maja inny pedzelek a mianowicie szeroki i plaski, zmieniony ma byc tez sklad lakieru ale co dokladnie to nie wiem i tego pewnie nikt nie wie ;)
No coz zobaczymy co to bedzie, akurat zaczelam sie z lakierami tej firmy zaprzyjazniac
i nie chcialabym zeby to sie zmienilo :]
Oprócz zielonego wszystkie kolory bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie promocyjne jest cudne i bardzo podoba mi się ten odcień zieleni. Nie wiem , czy ładnie by wyglądał na paznokciac, ale w buteleczce jak najbardziej.
OdpowiedzUsuńNo ciekawa jestem co zmienią w składzie? Ze zmiany pędzelka cieszę się bo wolę płaskie i szersze, a Essie ma chyba najcieńsze pędzelki z wszystkich znanych mi lakierów.
OdpowiedzUsuńDzięki, że wspomniałaś o tych zmianach, bo w ten sposób opłaca mi się kupować Essie w Niemczech zamiast w Polsce. Jak będziesz wiedziała gdzie będą to daj znać :)
OdpowiedzUsuńAch, kolorki są wprost stworzone dla mnie. :D Lubię nosić się na kolorowo i soczyście.
OdpowiedzUsuńBardzo odważne kolory. Jak dla mnie trochę pstrokate, ale na mniej oficjalne wyjścia dlaczego nie :)?
OdpowiedzUsuńPistacjowy kolor jest prześliczny!
OdpowiedzUsuńFajnie,ze cena nizsza,pojde sie dzis rozejrzec,moze przygarne jakis ladny kolorek :D Mniejsza pojemnosc to dla mnie + ,przynamniej zdarze zuzyc zanim sie zestarzeje ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te 4 kolory w środku, zielony i pomarańczowy jakoś do mnie nie przemawia.
OdpowiedzUsuńAnnathea,
OdpowiedzUsuńmi tez sie ta zielen spodobala :) ... na wiosne super...
Wyznania Kosmetykoholiczki,
ja ogolnie tez wole plaskie ale tymi z Essie mi sie fajnie maluje :)
Lady In Purplee,
zobaczymy na wiosne :)
Maja,
ja tez wole mniejsza pojemnosc, dlatego nigdy wiecej nie kupie OPI, nawet nie wiem co z tymi moimi zrobic :] ... bo wielkie kolosy a praktycznie ich nie uzywam :P
Świetne kolory, pistacja jest rewelacyjna! Dobry pomysł żeby część lakierów była pastelowa a część intensywniejsza.
OdpowiedzUsuńA to dlatego spadly cenny lakierow Essie na stronie douglasa. Zawsze kosztowaly 13 e a teraz 8 :):) Cwaniaki :P A kolekcja bardzo fajne superowe kolorki :)
OdpowiedzUsuńWydałam z siebie pisk roku, bowiem wszystkie kolory prezentowane na zdjęciu mi się podobają =] Chyba trzeba w końcu kupić jakiś Essie =]
OdpowiedzUsuńA Crewed Interest - ten kolor jest piękny :-)
OdpowiedzUsuńPastele są piękne. No i bardzo dobra jakośc.
OdpowiedzUsuńfałszywa obniżka ceny
OdpowiedzUsuńja jakoś nie potrafie sie przekonac do takich kolorów ale u innych mi się jak najbardziej podobają pazurki w takich kolorkach
śliczne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńno w koncu dzialaj komentarze bo rano jakas awaria byl:D
OdpowiedzUsuńnajbardziej mnie kręci ten lawendowy ( ech ile się kiedyś naszukałam)i czerwień ( bardzo zbliżona do topowych z chanel i diora z ostatniej kolekcji). Ja miałam lakiery Essie z poprzednich kolekcji i z tym pędzlem nie było aż tak źle ale sprawdzę ten nowy:)Co do pojemności to akurat duży plus: lakiery Essie należą do tych co lubią sie robić mega gęste po zużyciu niecałej połowy opakowania.
4premiere,
OdpowiedzUsuńmi sie nigdy nie udalo zuzyc lakieru do polowy :]
Navigate her jest naprawdę intrygujący :) ale dla mojego spaczonego poczucia koloru to ta zieleń nie jest wiosenna. Dla mnie byłby to kolor na zimę... świerkowy :)
OdpowiedzUsuńmaroccanmint,
OdpowiedzUsuńdla mnie to bardziej pistacja ;)
A ja właśnie strasznie lubię obecne pędzelki Essie. Nie znalazłam innych lakierów, w których wyprofilowanie, giętkość i wielkość pędzelka byłyby tak idealne do moich paznokci. Większość firm przerzuciła się na szersze, a dla moich małych paluszków znaczy to tyle, że umaziam całe skórki usiłując takim wielgachnym pędzlem wymanewrować w ich okolicy. A teraz Essie też...załamka. Najbardziej kochałam je za pędzelek (no i za masełkową konsystencję, ale za pędzelek bardziej). Po zmianie pewnie już ich nie będę kupować...
OdpowiedzUsuńa ja sie zaczelam do tych pedzelkow przyzwyczajac i nawet jak mam krotki paznokcie to bardzo wygodnie mi sie nimi maluje :)
Usuńchoruję na A Crewed Interest :]
OdpowiedzUsuń