Dzis o godzinie 1,30 w nocy odtanczylam szalony, radosny taniec... w ramach zlagodzienia faktu, ze licznik mi cyknal do przodu, dostalam moje wymarzone malenstwo. Moge sie calkowicie oddac radosci posiadania i osiagnelam cos na kszalt spokoju ducha. Stan ten trwal pare godzin ale calkiem mozliwe, ze wynikal z faktu zapadniecia w sen ;)
Jakby nie bylo slubny wrocil z pracy, targajac ze soba wielka papierowa torbe. Dumny byl przy tym jak jaskiniowiec wlakacy za soba swiezo ubitego mamuta. I tu zanim sie rozplyne w zachwytach mala dygresja. Wiadomo wszystko mozna kupic samodzielnie, tym bardziej ze mam sklep Fossila online ale wtedy za kazdym razem jakby slubny na nia spojrzal, to myslalby "to ta kolejna torebka co tyle kosztowala"... a tak to za kazdym razem jak na nia spojrzy to bedzie pekal z samozadowolonia, ze to on upolowal i cena jest wtedy zupelnie nieistotna, wiec nic tu nie bylo dzielem przypadku. Akcja byla przemyslala, zaplanowana i zakonczona sukcesem. Ja mam to co chcialam, slubny calkiem sluszne uczucie, ze mnie szalenie uszczesliwil :)
Jakby nie bylo slubny wrocil z pracy, targajac ze soba wielka papierowa torbe. Dumny byl przy tym jak jaskiniowiec wlakacy za soba swiezo ubitego mamuta. I tu zanim sie rozplyne w zachwytach mala dygresja. Wiadomo wszystko mozna kupic samodzielnie, tym bardziej ze mam sklep Fossila online ale wtedy za kazdym razem jakby slubny na nia spojrzal, to myslalby "to ta kolejna torebka co tyle kosztowala"... a tak to za kazdym razem jak na nia spojrzy to bedzie pekal z samozadowolonia, ze to on upolowal i cena jest wtedy zupelnie nieistotna, wiec nic tu nie bylo dzielem przypadku. Akcja byla przemyslala, zaplanowana i zakonczona sukcesem. Ja mam to co chcialam, slubny calkiem sluszne uczucie, ze mnie szalenie uszczesliwil :)
Oczywiscie powodem mojej dzikiej radosci jest fakt, ze stalam sie posiadaczka fossilowej torebki, o ktorej pisalam tutaj.
Mozemy ja nosic za uszy albo przewieszona przez reke. Ma takze dlugi, szeroki pasek do powieszenia na ramie, co jest dosc praktyczne na zakupach.
W srodku nie mamy zadnych przegrodek, na szczescie. Torebka mimo, ze nie jest duza to jednak bardzo pojemna ale tego typu "kuferki" maja to do siebie. Mamy oczywiscie dwie kieszonki z jednej strony i z drugiej wieksza na zamek.
To co lubie w tej firmie to naprawde swietne wykonczenie, torebka jest dopracowana do najmniejszego szczegolu i swietnie wykonana, co przy tej cenie poniekad w ogole nie powinno byc niczym zaskakujacym.
Jak fajnie, ze wkrotce sa swieta... z tej serii jest jeszcze porftel...
:P
śliczna jest ta torebka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna
OdpowiedzUsuńI ostatnie zdanie wpisu najlepsze :))))
OD razu mam wyszczerz przez ostatnie zdanie. :D
OdpowiedzUsuńTorebka prześliczna. Ślubny spisał się na medal. :)
Cudna :)
OdpowiedzUsuńŁadny ten upolowany "mamut" :D
OdpowiedzUsuńŚliczna jest a ten klucz dodaje uroku:)
OdpowiedzUsuńgratuluje męża i torebki:)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze :))))))
OdpowiedzUsuńprzesliczny prezent mąż spisał się na medal ;-)
OdpowiedzUsuńjeżeli dobrze rozumiem to...wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :-))
sto lat Sroczko :) a torebka bombowa :)
OdpowiedzUsuńojej tutaj wygląda jeszcze piękniej :) wszystkiego najlepszego Sroczko :* żebyś zawsze była w humorku i nam pisała cudowne notki i robiła śliczne makijaże :)
OdpowiedzUsuńUśmiałam się czytając tego posta :) Torebka śliczna :) Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńbaaaardzo ładna :) wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńKuferek pico bello ;)
OdpowiedzUsuńno i akcja .... myślę , że GROM by się nie powstydził takiej strategii ... :D
Super,uwielbiam torebki!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńdziekuje za zyczenia :*
OdpowiedzUsuńVila,
spial sie jak agrafka :D
Nielotchen,
jak wiekszosc jednostek plci meskiej... trzeba go popchnac w odpowiednim kierunku... i kiedys doplynie do celu ;)
Mami,
glowka pracuje ;)
Wszystkiego najlepszego :) i gratuluję wymarzonego prezentu :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie zapomnę urodzin mojej przyjaciółki sprzed kilku lat kiedy to dostała w prezencie wtedy jeszcze od swojego chłopaka płytę o której on sam marzył od dawna. Na szczęście zrehabilitował się kilka dni później i zabrał ją na zakupy, aby sobie coś wybrała :D
wszystkiego dobrego! sama mam zegarek i portfel z Fossila i uwielbiam:)))
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńI mikołaj nie będzie miał problemy z nabyciem prezentu na mikołajki, a na gwiazdkę się pomyśli.. Nie ma kosmetyczki z serii?
I tak się zapatrzyłam, że aż zapomniałam złożyć życzenia: wszystkiego najlepszego! Zdrowia i radości
OdpowiedzUsuńMaus:* wszystkiego NAJ!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudny prezent i w pelni rozumiem radosc:))))
Wyznania Kosmetykoholiczki,
OdpowiedzUsuńdziekuje :) to ten chlopak niezle zaszalal ;)))
MizzVintage,
dziekuje :) ja najbardziej kocham torebki :D
Wszystko co mnie zachwyca,
dziekuje :) nie wiem czy sa kosmetyki bo nie potrzebuje, wiec sie nie zaglebialam ;)
Hexx,
dziekuje :*
ajjjj, wszystkiego najlepszego!!! :* Piękna ta torba!
OdpowiedzUsuńunlooove,
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
najlepsze życzenia Sroczko :*
OdpowiedzUsuńA torebka...boska! Uwielbiam torebki a ta to cuuudo
Desti,spelnienia najskrytszych marzen! :*
OdpowiedzUsuńPrezent cudowny! <3
Aga,
OdpowiedzUsuńdziekuje :* ... ta torebka to byla milosc od pierwszego spojrzenia :D
Maja,
dziekuje :*
Wszystkiego najlepszego :))) Torebeczka super!
OdpowiedzUsuńdezemka,
OdpowiedzUsuńdziekuje :*
Super prezent!!
OdpowiedzUsuńDawno się tak nie uśmiałam, jak teraz czytając tego posta :)
OdpowiedzUsuńMallene,
OdpowiedzUsuń;)
Dobrze Ci tak :) Malenstwo piekne, niech sie dobrze nosi :)
OdpowiedzUsuńCherry Berry,
OdpowiedzUsuń:)