W zwiazku z tym, ze to byl moj ostatni dzien urlopu wybralam sie do najwiekszego miasta w okolicy... w celu odwiedzenia paru sklepow... i moze nabycia czegos... na poprawe nastroju po oddaniu aparatu w serwisie. Oblecialam pare perfumierii, trzy domy towarowe, dwa sklepy MACa... jednego Lusha... i nic mi sie w sumie nie spodobalo :/ . Za to ktorys z testowanych obiektow wywolal u mnie alergiczna reakcje... spuchla mi cala wewnetrzna czesc lewej dloni pfff...
Jedyne co mi w oko wpadlo... i doprawdy nie wiem jak moglam to ostatnio przegapic to Japanese Cherry Blossom seria z The Body Shop. I trzy produkty bede musiala kupic... jedyne co mnie powstrzymalo od natychmiastowego nabycia... to to, ze na zuzycie czekaja zurawinki, to bylo lekkie pikniecie zdrowego rozsadku :P ...
Cudny, delikatny zapach... ktoremu trudno sie oprzec...
Japanese Cherry Blossom Shower Gel (250 ml) - 7,00 €
Jedyne co mi w oko wpadlo... i doprawdy nie wiem jak moglam to ostatnio przegapic to Japanese Cherry Blossom seria z The Body Shop. I trzy produkty bede musiala kupic... jedyne co mnie powstrzymalo od natychmiastowego nabycia... to to, ze na zuzycie czekaja zurawinki, to bylo lekkie pikniecie zdrowego rozsadku :P ...
Cudny, delikatny zapach... ktoremu trudno sie oprzec...
Japanese Cherry Blossom Shower Gel (250 ml) - 7,00 €
Nie wiem jak działanie, ale opakowania mają prześliczne. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie te serie ale zaluje,ze wody toaletowe TBS sa mega nietrwale;/ takie przyslowiowe mgielki oznaczone etykieta EDT-szkoda :(
OdpowiedzUsuńDominika,
OdpowiedzUsuńjak kazdy zel pod prysznic albo maslo do ciala... ogolnie sa dosc dobre... i cudnie pachna :)
Hexxana,
dlatego wody omijam... choc faktycznie szkoda bo czasami zapachy sa bardzo fajne :)
uwielbiam takie zapachy!
OdpowiedzUsuńzuzywaj szybko ta zurawinke !! trzeba kupic te cuda:D!
czesciej sie juz myc nie moge hehe... to nie lato ;))
OdpowiedzUsuń