Wczoraj przyszly moje trzy pierwsze roze MACa... z wizazowej wymianki :) ... wszystkie w idealnym dla mnie odcieniu... chlodne... ale w sumie kazdy inny. Od lewej: True Romantic, Summer Rose i mineralny Gentle. Ogolnie MACowe roze sa chwalone... ja nigdy zadnego nie mialam... wybor w sklepie mnie przytlaczal a zreszta przy tym sztucznym oswietleniu wyglada to zupelnie inaczej. Testy juz wkrotce... swache jak mi aparat z serwisu wroci.
Desti piękne te róże oh:))
OdpowiedzUsuńoj wyglądają pięknie!:)
OdpowiedzUsuńAnia,
OdpowiedzUsuńi calkiem przez przypadek mi w lapki wpadly ;)
Dimiti,
na zywo jeszcze ladniej :P
prosze nie kusic;) chociaz one chyba najladniej to na skorze wygladaja:D np ten gentle- na swatchach piekny! nawet nie powiedzialabym, ze taki kolorek moze dac;)
OdpowiedzUsuńŁadne odcienie, ale do mnie raczej by nie pasowały. :( Ogólnie ciężko dopasować mi róż. :/
OdpowiedzUsuńDimiti,
OdpowiedzUsuńja i kuszenie... a skad hehe ;))
Dominika,
mi tez... ale w koncu znalazlam mniej wiecej kolorystyke, ktora mi pasuje... ale to i tak cesto loteria ;)