W zwiazku z tym, ze mam troche czasu to przetestowalam paletke MAC, ktora byla LE "Packet To Go", o ktorej pisalam tutaj. To jest ta moja pomylkowa paletka, ciepla ale mimo wszystko mi sie spodobala, wiec sobie ja zostawilam.
Packed To Go: 6 Warm Smoky Eye Shadows sklada sie z 6 cieni.
Nie moge powiedziec zeby paletka byla gorszej jakosci jezeli chodzi o cienie ale naprawde mogliby bardziej popracowac nad dokladnoscia umieszczenia cieni w paletce, bo to wyglada troche tak jakby ktos sie spieszyl. Same cienie jak to przewaznie w MACu bywa sa lepsze lub gorsze w zaleznosci od tego jakie maja wykonczenie.
Packed To Go: 6 Warm Smoky Eye Shadows sklada sie z 6 cieni.
- Shroom (S)
- Naked Lunch (F)
- Tempting (L)
- Greensmoke (L)
- Stormy Love (F)
- Showstopper (M)
Nie moge powiedziec zeby paletka byla gorszej jakosci jezeli chodzi o cienie ale naprawde mogliby bardziej popracowac nad dokladnoscia umieszczenia cieni w paletce, bo to wyglada troche tak jakby ktos sie spieszyl. Same cienie jak to przewaznie w MACu bywa sa lepsze lub gorsze w zaleznosci od tego jakie maja wykonczenie.
Oczywiscie najbardziej zadowolona jestem z obu srodkowych cieni, maja moje ulubione wykonczenie Frost. Najgorszy cien w paletce to ten najjasniejszy w lewym gornym rogu. Co prawda jest to Satin ale jest tak niesamowicie twardy, ze nie da sie go nieczym porzadnie nalozyc. Gdy przejade po nim palcem, praktycznie nic na nim nie zostaje, na pedzlu zreszta tez nie. Oba Lustre sypia drobinkami jak szalone, glownie przy nakladaniu, na oku o dziwo calkiem dobrze sie trzymaja ale miloscia wielka do nich nie zapalam. Mat jak mat, ten o dziwo daje sie calkiem dobrze rozcierac.
W tym makijazu uzylam: Naked Lunch, Greensmoke, Stormy Love.
A pozatym:
- podklad Clarince Skin Illusion
- puder prasowany Laura Geller Balance 'n' Brighten Face Powder
- brwi kredka Artdeco Eye Brow Pencil nr 2
- zelowy eyeliner Bobbi Brown Long - Wear Gel Eyeliner
- tusz Diorshow Iconic
- blyszczyk Dior Lip Polish 004
- roz Physicians Formula Blush
- linia wodna kredka Basic kajalstift 10
Nie miałam doczynienia z tą paletką, ale jest bardzo ładna... Fajny makijaż...
OdpowiedzUsuńślicznie :))
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w takim makijażu :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, niby ciepła paleta, a kolory takie bardziej neutralne niż mocno w ciepłe wpadające :) prześlicznie wyglądasz w tym makijażu.
OdpowiedzUsuńps: kosmetyki dziś dotarły! bardzo Ci dziękuję :* przystępuję do intensywnych testów :)
Piekniascie! Tez chce umiec malowac takie krechy :/
OdpowiedzUsuńNaked Lunch jest cudny! Bardzo ładnie Ci w tym makijażu!:)
OdpowiedzUsuńPięknie. Wcale nie takie ciepłe te kolory:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie. Ja się nie umiem tak umalować :(
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż =]
OdpowiedzUsuńWitam po urlopiku i od razu wpadam na taaakie mniam ! :D
OdpowiedzUsuńKreski kreski Srokowe !!! :D
Cudnie !
prześliczne oczęta :)
OdpowiedzUsuńPonoc cienie z LE sa gorszej jakosci,nie wiem nie sprawdzalam tylko wyczytalam kiedys gdzies ;),jezeli chodzi o makijazyk to jak zwykle pieknie,perfekcyjnie :) a powiedz Maus-ta kredka z Basic nie uczula Cie nic???
OdpowiedzUsuńa ja tam Shroom uwielbiam :P
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że w ciepłych kolorach też bardzo dobrze wyglądasz. Poza tym te nie są aż tak ciepłe, przynajmniej na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńKrechy to Ty faktycznie cudne malujesz :)
OdpowiedzUsuńMakijaż bardzo ładny, dobrze Ci w nim
Bardzo bardzo fajny makijaż :)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż:)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, sama paletka również bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKochana, paczuszka dotarła do mnie we wtorek :) dziękuję :* home sweet home wygląda uroczo, a lakier pękający już podbił moje serce :D
dziekuje dziewczyny :*
OdpowiedzUsuńKolorowy Kot,
dlatego sobie ja zostawilam bo ona nie taka ciepla jak sie spodziewalam :D
ps. ciesze sie, ze paczka doszla :))
Urbi,
cwicz ;)
Pieknoscdnia,
merci :) no wlasnie to samo sobie pomyslalam, ze one wcale nie takie cieple :)
Mami,
tak juz sie zastanawialam gdzie Cie wcielo ;)
Agawcia,
wcale nie sa gorsze, choc tez taka opinie slyszalam... w kazdym razie te nie sa... ale okragle czworki bywaja faktycznie kiepskie. Kredka mi nic nie robi, na szczescie :P
Swirrusku,
tego twardziela ?? masz na niego jakis sposob ??
Mirr,
no wlasnie nie sa, co mnie bardzo ucieszylo... bo ogolnie kolory swietne :)
Agnieszko,
dziekuje :) Twoje kreski tez sa zawsze swietne i dopracowane :)
SheWoman,
ciesze sie ze doszlo :D Ja ta kolekcje wyjatkowo lubie, co prawda mam ten ciemniejszy puder ale swietnie sluzy mi jako lekki bronzer. Jakosciowo mnie bardzo pozytywnie zaskoczyl :)
bardzo ladna paleta, i tez mi nie wyglada na ciepla, nie mowiac o tym, ze w makijazu wyglada zupelnie inaczej, niz w pudelku - jakies takie inne (ale rownie atrakcyjne, albo i bardziej) kolory z niej wyszly. Bardzo fajnie!
OdpowiedzUsuńładne kolorki :) i śliczny makijaż :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńProznosc,
OdpowiedzUsuńkolory na oku wychodza swietnie... i jak juz od jakiegosc czasu nie oceniam palatek po wygladzie w opakowaniu bo wiem jak bardzo mozna sie zdziwic :)
Ola,
dziekuje :)
zniewalający makijaż ,, bardzo Ci w nim ładnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ps : jaka jest cena tej paletki ;>
Maggie,
OdpowiedzUsuńdziekuje :) paletka kosztuje u mnie 40 €