W zwiazku z tym, ze postanowilam systematycznie uzywac maseczek i peelingow do twarzy (klik), musialam dokupic cos bez czego przy niektorych maseczkach nie potrafie sie juz obejsc. Bo jest to dla mnie najwygodniejsza opcja usuniecia maseczki z twarzy.
Chodzi oczywiscie o gabeczki do demakijazu, ktorych ja uzywam wlasnie do zmycia maseczek lub peelingow. Sa one wykonane z wlokien roslinnych i swietnie sobie radza. Z tym, ze przy czestym uzywaniu dosc szybko trzeba zmienic ale to tez nie jest problemem, na szczescie kosztuja gorsze. Moje sa z firmy Ebelin ale w sumie jest to obojetne gdzie kupimy i jaki maja ksztalt.
Te lubie bo dodatkowo kazda jest osobno zapakowana i moze spokojnie czekac na swoja kolej ;)
A skoro juz bylam w DM... to tym razem obwachalam wiekszosc produktow i na szczescie nie wszystko ma ten dosc intensywny i specyficzny zapach. W zwiazku z tym wzielam trzy rzeczy na testy.
Chodzi oczywiscie o gabeczki do demakijazu, ktorych ja uzywam wlasnie do zmycia maseczek lub peelingow. Sa one wykonane z wlokien roslinnych i swietnie sobie radza. Z tym, ze przy czestym uzywaniu dosc szybko trzeba zmienic ale to tez nie jest problemem, na szczescie kosztuja gorsze. Moje sa z firmy Ebelin ale w sumie jest to obojetne gdzie kupimy i jaki maja ksztalt.
Te lubie bo dodatkowo kazda jest osobno zapakowana i moze spokojnie czekac na swoja kolej ;)
A skoro juz bylam w DM... to tym razem obwachalam wiekszosc produktow i na szczescie nie wszystko ma ten dosc intensywny i specyficzny zapach. W zwiazku z tym wzielam trzy rzeczy na testy.
- Camouflage 002 Beige... czyli kremowy korektor
- wypiekany cien 09 Nude Rose
- anti - aging Duo Highlighter... ktory oczarowal mnie glownie ta sypka czescia, glownie z tego powodu, ze ma srebrny odcien i bardzo jestem ciekawa jak bedzie sie prezentowal. Kremowa czesc jest w tej samej tonacji, choc ja akurat nie jestem fanka kremowych rozswietlaczy. Cos co mnie rozbawilo to to ani - aging, bo nie za bardzo wierze w "przeciwzmarszczkowe" dzialanie rozswietlacza. Nawet jak zawiera jagody Goji.
I za to wszystko zaplacilam niecale 5 €
uwielbiam zmywac maseczki tymi gabeczkami :)a jezeli chodzi o cienie wypiekane to nr 02 podobny jest do macowego satin taupe,jak nie mialam maczka to wlasnie jego urzywalam :)Pw Ci sroczko w czoraj wyslalam,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgawacia,
OdpowiedzUsuńno wlasnie te cienie calkiem fajnie wygladaja dlatego postanowilam sie im troche blizej przyjrzec :D ... a gabeczki sa swietne :D
sciagam poczte :)
Też używam tych gąbeczek ale do zmycia np. żelu z twarzy. Mnie się do peelingu nie sprawdziły dlatego usuwam nią produkty. :)
OdpowiedzUsuńHm na gąbeczki nie wpadłam =] Ja zawsze maski i peeling po prostu zmywam =]
OdpowiedzUsuńCzy te gąbeczki pomoczone robią się takie mięciutkie?
OdpowiedzUsuńmusze w koncu sie jakiejs takie gabeczki dorobic bo zmywanie maseczek łakami mnie czasem denerwuje:/
OdpowiedzUsuńkurcze mam nadzieje, ze bede mogla sie za jakis czas wybrac do Niemiec bo kusza mnie te kosmetyki alverde oj kusza:D
świetny pomysł z tymi gąbeczkami. ja zużywam tony wacików do zmycia maseczki. heh ;)
OdpowiedzUsuńOooo, gabeczki... dobry pomysl! Ze tez sama na to nie wpadlam :)
OdpowiedzUsuńAnikowa,
OdpowiedzUsuńja tez ja uzywam do zmywania maseczek i usuwania resztek peelingu :D
Natasza,
gabeczka latwiej :D
Pieknoscdnia,
dokladnie :) one nowe sa miekkie ale potem jak sie je uzywa to jak wysychaja to twardnieja, do ponownego namoczenia :)
Oleska,
mnie wlasnie tez denerwowalo, szczegolnie tych maseczek co maja tendencje do myziania sie potem po skorze, gabeczka idzie szybciej i latwiej pozbyc sie resztek z twarzy :D
Lili,
no wlasnie przy wacikach to duze tego sie zuzywa a gabeczke mozna za to wiele razy uzyc :)
Urbi,
ha! ;)
muszę kupic gąeczke, tyle razy o niej czytałam tylko trzeba ją myc po kazdym uzyciu i jakos tak mnie to odpycha;D
OdpowiedzUsuńNa Krawędzi,
OdpowiedzUsuńto chyba normalne, ze trzeba ja z tych maseczek co zmywamy oczyscic, jak kazda inna gabke :D i nie zajmuje to nawet minuty, normalnym mydlem w plynie po uzyciu umyje i stawiam do wyschniecia :)
mówisz niecała minuta i umyte?;D skuszę się:)
OdpowiedzUsuńMi dzisiaj wpadły w ręce 2 te cienie w tym właśnie 02 i jestem zachwycona :D
OdpowiedzUsuńNa Krawędzi,
OdpowiedzUsuńmozna i dluzej myc... tylko po co ;)
Greatdee,
ooo... pokaz :D
mam takie gabeczki z rossmanna i pocieram nimi mydlo Alep i myje cala twarz kazdego wieczora. wspaniale wspomagaja oczyszczanie :)
OdpowiedzUsuńja moje uzywam do zmywania maseczek :)
Usuń