Nude Prainha firmy Lancome to chyba jeden z najbardziej nudkowych blyszczykow jakie mi do tej pory wpadly w rece. Kupilam go jakis czas temu na ebayu, bo zaintrygowal mnie kolor. A poniewaz ja uwielbiam fever gloss, to i tego nie moglo u mnie zabraknac. Ten akurat byl czescia jakiejs LE.
Choc musze przyznac, ze w pierwszym momencie zwatpilam bo blyszczyk jest dosc niepozorny kolorystycznie i taki wlasnie bezowy i kompletnie bezdrobinkowy. Ale po pierwszym uzyciu zmienilam zdanie i bardzo ale to bardzo go lubie :)
Ale za to na ustach prezentuje sie cudnie :)
Choc musze przyznac, ze w pierwszym momencie zwatpilam bo blyszczyk jest dosc niepozorny kolorystycznie i taki wlasnie bezowy i kompletnie bezdrobinkowy. Ale po pierwszym uzyciu zmienilam zdanie i bardzo ale to bardzo go lubie :)
Ale za to na ustach prezentuje sie cudnie :)
Jaka różnica między kolorem w opakowaniu a kolorem na ustach :)
OdpowiedzUsuńPrzy pierwszym zdjęciu miałam mieszane uczucia, ale za to na ustach faktycznie pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten odcień :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten błyszczyk i bardzo ładnie się prezentuje na ustach:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie na ustach ma całkiem inny kolor =] Ja jednak wolę balsamy niekolorowe =]
OdpowiedzUsuńcudnie na ustach wyglada
OdpowiedzUsuńbardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńDYmek mial- i to on kusil blyszczykiem:D ale moj polecial w swiat bo za ciemny dla mnie:( a szkoda.... musze za to gdzies zlapac swojego 330;)
OdpowiedzUsuńPiękny błyszczyk, muszę się na niego skusić :)
OdpowiedzUsuńW butelce nie powala, ale na ustach cudowny efekt :)
OdpowiedzUsuńCudeńko !
OdpowiedzUsuńKurcze, wszyscy uwielbiaja te fiver glossy, a ja ich normalnie nie znosze :/ Albo trafil mi sie jakis felerny, albo jestem po prostu "inna"
OdpowiedzUsuńtak to jest... jakby polegac tylko na tym co widzimy w opakowaniu, to w wielu przypadkach przeszloby sie kolo slicznosci :D
OdpowiedzUsuńDimiti,
wiem wiem :D mi na jasnych ustach wychodzi idealnie...
Urbi,
nie wszyscy tylko ja i Dimiti... no i jeszcze Ulinka :D ... pozatym skoro ja go uwielbiam to nic dziwnego, ze Tobie nie podchodzi :D
bardzo ładny błyszczyk, rzeczywiście. Maus, a nie boisz się kupować kolorówki na eBayu? Mnie przerażają podróbki, i zdecydowanie nie mogę się zdobyć na kupowanie przez sieć, nawet, jeżeli przepłacam w Douglasie czy Sephorze. Masz zaufanych sprzedawców, czy na czuja?
OdpowiedzUsuńProznosc,
OdpowiedzUsuńnie boje ale ostatnio malo co kupuje na ebayu. Biore tylko tam gdzie jest oryginalne zdjecie przedmiotu z aukcji i przewaznie znam dokladnie wyglada tego co chce, wiec wszelkie roznice zauwazam :)