Pare razy padlo pytanie co warto kupic w Niemczech, pewnie jak sie przyjezdza tu od czasu do czasu to trudno wszystko obleciec, wiec pomyslalam sobie, ze co jakis czas wrzuce wam rozne ciekawostki. Wiadomo kazda z nas szuka czego innego i co innego ja interesuje ale mysle, ze przynajmniej bedziecie wiedziec gdzie warto zajrzec :)
Tym razem jest to glownie kolorowka jaka mozna spotkac w drogerii DM. Jezeli by was tez interesowalo moge porobic zdjecia produktom pielegnacyjnym, bo dm tez ma troche tego w swojej ofercie i czesto sa to rzeczy, ktore mozna tylko w ich sklepach znalezc.
To jest moja ulubiona szafa. Jak widac chodzi o firme p2, ktora jest robiona dla dm, wiec nigdzie indziej nie moza jej dostac. O wiele bardziej jak kolorowke lubie ta z rzeczami do pielegnacji rak i paznokci. Mozna tu dostac naprawde wszystko i sa to produkty dobre jakosciowo za niewielka cene.
Tu mamy juz typowa szafe z kolorowka.
Dla milosniczek kosmetykow naturalnych. Alverde tez nalezy do firm, ktore wystepuja wylacznie w dm. Ogolonie maja bardzo dobre opinie ale tu trzeba isc za nosem, kosmetyki naturalne czesto maja dosc specyficzne zapachy. Ja z tej firmy mam dwa kremowe cienie, ktore pokazalam tutaj.
Tym razem jest to glownie kolorowka jaka mozna spotkac w drogerii DM. Jezeli by was tez interesowalo moge porobic zdjecia produktom pielegnacyjnym, bo dm tez ma troche tego w swojej ofercie i czesto sa to rzeczy, ktore mozna tylko w ich sklepach znalezc.
To jest moja ulubiona szafa. Jak widac chodzi o firme p2, ktora jest robiona dla dm, wiec nigdzie indziej nie moza jej dostac. O wiele bardziej jak kolorowke lubie ta z rzeczami do pielegnacji rak i paznokci. Mozna tu dostac naprawde wszystko i sa to produkty dobre jakosciowo za niewielka cene.
Tu mamy juz typowa szafe z kolorowka.
Dla milosniczek kosmetykow naturalnych. Alverde tez nalezy do firm, ktore wystepuja wylacznie w dm. Ogolonie maja bardzo dobre opinie ale tu trzeba isc za nosem, kosmetyki naturalne czesto maja dosc specyficzne zapachy. Ja z tej firmy mam dwa kremowe cienie, ktore pokazalam tutaj.
W drogeriach tych znajdziemy takze kosmetyki kolorowe L'oreal Studio Secrets Professional. I tu mamy np. Fixing Powder bedacy bratem blizniakiem pudru Vichy Dermablend a do tego L'oreal jest o dobre 6 € tanszy za ta sama pojemnosc. Ciekawe sa tez przerozne bazy pod makijaz. Te kosmetyki sa troche podobne do tych oferowanych przez MUFE. W kazdym razie na pewno sa lepsze jak zwykla kolorowka L'oreala.
MNY (Maybelline New York) to kolejna firma jaka mozna znalezc w dm. Nie orientuje sie za dobrze ale chyba nie jest ona dostepna w Polsce, w kazdym razie nie slyszalam. Jak widac to istna orgia kolorow i jest to zdecydowanie dla osob, lubiacych kolor w makijazu. Oni maja tez swoje LE, ktore wypuszczaja co jakis czas. Jak to dokladnie wyglada mozecie poogladac na stronie firmowej (klik).
:)
Widzę, że to MNY ma bardzo przystępne ceny, o wiele niższe niż matczyny Maybelline ;).
OdpowiedzUsuńno tak, MNY nie jest u nas dostępne, a szkoda... Kolorykolorykolory :))
OdpowiedzUsuńA czym sie różni MNY od Maybelline ?
OdpowiedzUsuńwowwww ale "smakolykow" :))
OdpowiedzUsuńale dobroci :O
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych wszystkich cudowności :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że zdjęć się nie da bardziej powiększyć ale notka bardzo przydatna, w lipcu wybieram się do Monachium :)
OdpowiedzUsuńMożna zostawić oczy:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie że napisałaś bo prawdopodobnie w lipcu pojadę do Niemiec ;)
OdpowiedzUsuńKosmetyki fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie ma ich w Polsce :(
Zzielona,
OdpowiedzUsuńto fakt :)
Katie,
bo MNY stawia glownie na kolory :)
Sheva,
tym co napisalam wyzej, MNY to bardzo kolorowe kosmetyki :)... co zreszta widac na zdjeciu :D
Smieti, HaloGosza,
:))
Motylek023,
cos za cos... u mnie za to nie ma innych firm :)
TheRedRibbon,
zdjecia robione iphonem wiec wiecej i tak nie dalo sie z nich wyciagnac ;) ale przynajmniej wiesz na co zwrocic uwage :)
Zmalowanalala,
:))
Abscysynka,
jak juz bedziesz w DM to popatrz sobie na ich produkty Balea :) maja fajne zele pod prysznic i duzo innych rzeczy.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńp2 i Alverde-mniam :))
OdpowiedzUsuńAż mam ochotę wybrać się na zakupową rundkę po Deutchlandzie :P
OdpowiedzUsuńZobaczę, powącham, przedtem się cieszyłam że pojadę w inne miejsce (nieznany mi Frankfurt prawdopodobnie) a teraz się cieszę bo zapoluję na p2 :D
OdpowiedzUsuńAga,
OdpowiedzUsuń:))
Greatdee,
ja bym sie dla odmiany wybrala do pl ;)
Abscysynka,
:)