Wczoraj wygrzebalam z kuferka moja ukochana paletke z szarosciami czyli 480 Perle d'Argent :) ... to obok bali jedyna paletka Guerlain jaka sobie zostawilam.
Trzy odcienie szarosci, w tym jedna matowa i czwarty cien to jasna perla do rozswietlania :)
Trzy odcienie szarosci, w tym jedna matowa i czwarty cien to jasna perla do rozswietlania :)
A pozatym:
- jako podklad Skinfood Aloe Sun BB cream
- puder Skinfood Peach Sake Silky Finish Powder
- roz MAC True Romantic
- brwi kredka Artdeco 4
- blyszczyk Catrice Lip Appeal - Bare Necessity
- kreskalinerem zelowym MAC Blacktrack
- linia wodna kredka Isadora Satin White 50
- tusz Missha 4D
Mniamniusnie!!! Pieknie cieniujesz! Wiem, ze sie powtarzam, ale co ja na to moge jak tak ladnie smarujesz :love:
OdpowiedzUsuńUrbi,
OdpowiedzUsuńmerci :* ... choc tu nie bylo latwo bo same szarosci :D
Piękne są :) Ja dopiero zaczynam tą wspaniałą przygodę, więc mam nadzieję się od Ciebie wiele nauczyć :)
OdpowiedzUsuńIdealne cieniowanie :) Pięknie :)
OdpowiedzUsuńCzarodziejskie oko:)bajeczna kreska-mrauuuuuu!!!
OdpowiedzUsuńNiezle sie zgralysmy bo akurat do recenzji tuszu Rimmela zamiescilam foty z uzyciem ulubionych szarakow jakimi stala sie ta paleta.
Masz tez racje,ze obok Bali to cudowne zestawienie:)i dzieki Tobie nabylam obydwie:D
Cudowny makijaż :):)
OdpowiedzUsuńMaus, ten makijaż jest po prostu cudowny. No po prostu klękajcie narody...
OdpowiedzUsuńświetny makijaż:D
OdpowiedzUsuńMnie sie kreska niesamowicie podoba .Piekna ,równa .Wow ! to jest to czego mami nie umie ! :D
OdpowiedzUsuńGratki pewnej łapki !
Plotkara Powiatowa,
OdpowiedzUsuńdziekuje :) musze przyznac, ze to jest dosc wciagajace :)) i tyle rzeczy chcialoby sie wyprobowac :)
Agi,Lili,Madamekatarzyna,
dziekuje :)
Hexx,
dziekuje :* ... ostatnio cos mamy, ze w tym samym momencie wstawiamy mniej wiecej to samo ;) ... jak nie konkurs to makijaz ta sama paletka ;))
Sabbath,
az sie zarumienilam :) dziekuje i cieszy mnie to, ze sie podoba :))
Mamibecia,
kreski dopiero zaczely mi wychodzic jak sie przerzucilam na linery zelowe... choc tez nie zawsze mi wychodzi taka jak bym chciala :P
Piękny i elegancki makijaż. Bardzo Ci w nim do twarzy! :)
OdpowiedzUsuńDesti pięknie :)))) a kreska to istny majstersztyk !!!!
OdpowiedzUsuńZzielona,
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
Hola ola,
merci :* zeby przyklejanie rzes wychodzilo mi tak jak kreseczki to bylo by bosko ;)) a kreseczki to tylko dzieki zelowym linerom, nimi sie tak latwo maluje :D
Sroczkę w szarościach lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńdziekuje :))
OdpowiedzUsuńNo to czas na żelowe linerki chyba zamiast się mordować z tradycyjnymi ;)
OdpowiedzUsuńA może możesz coś powiedziec o Catrice żelowym ? miałam w łapie ostatnio i jego w kolorze Bambo ( chyba ? ) i pędzel i jakoś ...odłożyłam ..
Pytam bo wiem , że firmę sobie ogólnie chwalisz :)
jakie ładne cienie i makijaż <3
OdpowiedzUsuńguerlain ma śliczne opakowania ;c
Śliczna kreska, szkoda że mi takie za chiny ludowe nie wyjdą.
OdpowiedzUsuńMamibecia,
OdpowiedzUsuńten z Catrice jest calkiem fajny i na pewno dobry do nabrania wprawy :) Mialam ten o ktorym piszesz i aktualnie leci do Urbi zeby sobie pocwiczyla ;) ja zdecydowanie wole linery Zoeva, MAC i Bobbi Brown przede wszystkim dlatego, ze sa dla mnie trwalsze bo kreski maluje sie nimi tak samo latwo. Najwiecej wlasciwie zalezy od pedzla i tu trzeba dobrac sobie odpowiedni. Dla mnie najlepszy i niezastapiony jest MAC 210 :)
Magdalena,
dziekuje :)
Mloda,
wyjdzie jak pocwiczysz :) mi tez na poczatku takie nie wychodzily :)
Myszko - dziekuje za wyczerpujące info :*
OdpowiedzUsuńa było brać .. ;P
Sroczko zdradzisz ile kosztowała ta paletka? Normalnie muszę na jakiś czas przestać czytać o kosmetykach bo non stop podskakuje mi ciśnienie z chęci posiadania:D
OdpowiedzUsuńMamibecia,
OdpowiedzUsuńone sa w stalej ofercie, wiec nic straconego :)
Sayuri,
ja ja kupowalam juz jakis czas temu na ebayu, ten sprzedawca mial sporo rzeczy tej firmy po powiedzmy ludzkich cenach i o ile dobrze pamietam to kosztowala jakos niecale 28 funtow. Cena sklepowa u mnie to okolo 45 euro :]
Jaaa ale pięknie i ta kreska :)!
OdpowiedzUsuńDezemka,
OdpowiedzUsuń:)) kreski wychodza mi coraz lepiej :]
bardzo fajna :) i calkiem napigmentowana, jak na Gurel, wszelkie cienie jakie ich macalam to takie zero pigmentacji ;) ja mam tylko motylkowa paletke, jest fajna do DELIKATNEGO makijazu, ale kupilam ja glownie przez srokowatosc - dla motylka na opakowaniu :D
OdpowiedzUsuń~ilios
Ilios,
OdpowiedzUsuńja wszystkie moje paletki puscilam w swiat, oprocz tej i bali, bo ta sa dla mnie najlepsze paletki. Motylki choc cudne tez polecialy, bo to fakt Guerlain ma jednak slabsza pigmentacje jak Dior czy Chanel. A te ich nowe cudaki w ogole mi sie nie podobaja :]