Pierwsza rzecz z paczki zza kaluzy jaka mi wpadla w rece i jaka na szybko moglam przetestowac, to blyszczyk bedacy czescia kolekcji Dentelle Spring 2010. Drugi z blyszczykow juz posiadam, pisalam o nim tutaj, wiec sie nie bede powtarzac ale ten mnie zainteresowal.
Nie powiem zebym kochala pedzelki w blyszczykach ale ten jest dosc sztywny i krotki, przez co aplikacja nie jest utrudniona. Trwalosc nie jest zabojcza ale pozostawia na ustach warstwe ochronna, co cenie w wielu blyszczykach... dzieki temu nie musze praktycznie nic robic w kierunku pielegnacji ust. Nie pamietam kiedy mialam przesuszone usta lub problemy ze skorkami.
Nie powiem zebym kochala pedzelki w blyszczykach ale ten jest dosc sztywny i krotki, przez co aplikacja nie jest utrudniona. Trwalosc nie jest zabojcza ale pozostawia na ustach warstwe ochronna, co cenie w wielu blyszczykach... dzieki temu nie musze praktycznie nic robic w kierunku pielegnacji ust. Nie pamietam kiedy mialam przesuszone usta lub problemy ze skorkami.
Standardowo mamy 6 ml blyszczyka.
Kolor 427 Beige Veil jest bardzo delikatny. Sliczny ale naprawde nie dla osob, szukajacych krycia. Jesto jasny bez idacy w kierunku moreli. Jak widac blink blink ale na ustach daje tafle... drobinki sa tak mikroskopijne, ze w sumie ich nie widac i sa niewyczuwalne. Pozostaje tylko mianiaca sie talfa.
Nawet przy moich dosc jasnych ustach kolor jest praktycznie niewidoczny ale ja bardzo lubie takie blyszczyki. Takie najlepiej nadaja sie do laczenia z pomadkami gdyz nie zmieniaja ich koloru.
cudownie wygląda, uwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńKosodrzewina,
OdpowiedzUsuńja tez... zdecydowanie wole beze i roze... co tez zreszta widac po mojej kolekcji :) jakos zle sie czuje w zbyt ciemnych ustach... wole podkreslic mocniej oczy :D
bardzo ładnie wygląda, ja również wolę takie kolory ;)
OdpowiedzUsuńBosko, ciesze sie, ze ci podszedl :* A ten drugi bedziesz miala w zapasie - ja nie przepadam za blyszczykami Diora z tej serii ... :)
OdpowiedzUsuńKathrin Jot,
OdpowiedzUsuń:))
Urbi,
drugi tez juz w uzyciu bo moj 137 sie skonczyl :)
Ładny kolorek, ale kurde choćby chyba nie wiem jaki był, to nie kusi mnie żeby wydać tyle kasy na błystek ;)
OdpowiedzUsuńPiękny odcień, lubię efekt rozjaśnionych ust i również wolę ciemne oczy + jasne świetliste usta :-)
OdpowiedzUsuńGreatdee,
OdpowiedzUsuńa mnie owszem ale tez nie czesto, wiec raz na jakis czas jak mi jakis odcien wyjatkowo w oko wpadnie :)
Idalia,
wszystko zalezy od tego co komu pasuje, ja w ciemnych ustach wygladam dziwnie ;) albo to kwestia przyzwyczajenia :P
ja tez preferuje podkreslone oczy a usta delikatne-nudkowe, ja moich ust w ogole nie widze w czerwonym np. A mam taka pomadke i ostatnio sie testowo pomalowalam...to moj kochany az usiadl:)
OdpowiedzUsuńte diory sliczne, ale tez nie jestem w stanie wydac tyle kasy na to:)
Neomedia,
OdpowiedzUsuńna szczescie jest tyle firm do wyboru, ze w kazdym przedziale cenowych sie cos znajdzie. Ja uwazam blyszczyki Catrice za swietne :)
moj ulubiony kolor z tej serii
OdpowiedzUsuńja ta kolekcje jakos wyjatkowo pominelam :]
OdpowiedzUsuń