Na zyczenie... moja biala kredka na linie wodna. Jest to liner firmy IsaDora w kolorze Satin White 50. Polecila mi ja jedna z wizazanek... bo juz dosc dlugo szukalam porzadnej bialej kredki i wszystkie do tej pory testowane albo byly twarde albo kolor znikal z predkoscia swiatla. Nie mam pojecia ile kosztowala ale chyba jakos kolo 10 € ... w sumie juz ja od jakiegos czasu uzywam i cena mi calkowicie wyleciala z glowy.
Jezeli chodzi o sama kredke to bardzo ja lubie i faktycznie byl to dobry zakup. Kredka nie nalezy do najbardziej miekkich ale oka sie nia nie wydziabie, ladnie i prosto da sie namalowac kreske. I trzeba jej przyznac, ze jest trwala... za co pokochalam miloscia dozgonna. Nie znika, nie zbiera sie w jedynm miejscu... po prostu jest tam gdzie powinna byc. Pewnie po wielu , wielu godzinach traci na intensywnosci ale ciagle ja widac. Choc z drugiej strony zachwycona ta kredka kupilam czarna z tej samej serii... i hmmm... niestety nie jest juz taka dobra.
Jezeli chodzi o sama kredke to bardzo ja lubie i faktycznie byl to dobry zakup. Kredka nie nalezy do najbardziej miekkich ale oka sie nia nie wydziabie, ladnie i prosto da sie namalowac kreske. I trzeba jej przyznac, ze jest trwala... za co pokochalam miloscia dozgonna. Nie znika, nie zbiera sie w jedynm miejscu... po prostu jest tam gdzie powinna byc. Pewnie po wielu , wielu godzinach traci na intensywnosci ale ciagle ja widac. Choc z drugiej strony zachwycona ta kredka kupilam czarna z tej samej serii... i hmmm... niestety nie jest juz taka dobra.
Do ogromnie popularnego cielaka, porownalam z IsaDora w poscie... gdzie opisywalam Stile... o tutaj :) ... Stila jest bardziej kremowa... ale w sumie obie kredki bardzo lubie, kazda jest inna jezeli chodzi o efekt... i uzywam na zmiane w zaleznosci od potrzeb.
o dobrze, ze napisałaś o niej bo właśnie mam wielką ochotę na białe kredeczki :)
OdpowiedzUsuńSwirrusko,
OdpowiedzUsuńta polecam i na pewno bedzie slicznie u Ciebie wygladac...
Jak dla mnie białe kredki to nie to... Nie mam do nich '' zaufania ''.
OdpowiedzUsuńAnka,
OdpowiedzUsuńto zalezy co komu pasuje :)) ...
Piszesz, że czarna już nie taka fenomenalna... Pod jakim względem? :(
OdpowiedzUsuńAnka,
OdpowiedzUsuńu mnie sie rozmazuje... nie ma takiej trwalosci. I co mnie denerwuje znika miejscami dosc szybko, co daje dosc nieladny efekt :] ...
A masz swój ideał wśród czarnych kredek? :D
OdpowiedzUsuńnie do konca... najczesciej uzywam Lancome Le Crayon Kohl 01 Noir albo kredki Artdeco... ale do idealu wszystkim brakuje... bede musiala kupic z Zoeva i wtedy sie zobaczy :)...
OdpowiedzUsuń