Zabralam sie wczoraj za testowanie pomadek Chanel Rouge Coco Shine :)
Pomadki sa przyjemne w nakladaniu, ladnie sie prezentuja na ustach, nawilzaja i usta wygladaja gadko, nie zbiera sie w rowkach... ale w zadnej z nich nie czulam sie dobrze. Jednak potwierdzilo sie wrazenie, ktore mialam po testach w prefumerii. Trwalosc srednia, zjadlam je dosc szybko. Pomadki sa kryjace ale tez nie calkowicie.
nagie usta
54 Boy (bardzo delikatny chlodny roz, na ustach widac polysk i torche koloru, choc wiem ze wlasnie ta budzi najwiecej zachwytow, u mnie wyglada nijako)
57 Aventure (jest torche bardziej rozowa, zywa... chyba najbardziej mi sie spodobala z tych 4 kolorow ale tez nie zainteresowala na tyle zebym chciala ja kupic)
62 Monte - Carlo (najbardziej czerwony z tej czworki ale tez nie za mocny, wydaje mi sie ze moze sie podobac osobom lubiacym mocniej podkreslowe usta)
Podsumowujac: Nie jest warta swojej ceny. Pomimo, ze nie mam bardzo ciemnych ust, pomadki mialy niewielka roznice w kolorach, moze przez to ze nie sa calkowicie kryjace. Polysk maja delikatny ale jak sie im przygladalam to mam wrazenie, ze czegos im brakuje. I choc na swatchach prezentuja sie calkiem przyjemnie to mnie nie przekonaly. Z tym, ze sa to moje odczucia... bo chcialabym zaznaczyc, ze pomadki same w sobie nie sa zle ale po prostu ja siebie w nich nie widze :)
1 i 2 Ci pasują :)
OdpowiedzUsuńAle ogólnie ładne delikatne wiosenne kolorki :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie Aventure najladniejszy :)
OdpowiedzUsuńEeetam nijako, bardzo ładnie Boy wygląda i Adventure też:)
OdpowiedzUsuńMi się najbardziej podoba 2 i 3 :D
OdpowiedzUsuńLiberte cudowny :).
OdpowiedzUsuńMi się podoba 1,2,4; tylko że ja mam ciemniejszy kolor ust, więc u mnie byłby pewnie problem w ogóle zobaczeniem różnicy między nimi... kolorki same w sobie śliczne :)
OdpowiedzUsuńLady_flower,
OdpowiedzUsuńniby tak ale i tak nie kupie bo mnie nie przekonuja do konca... ja wole diorowe :))
Lady In Purple,
ostatnia moze u Ciebie ladnie wygladac, bo tak sobie myslalam, ze na ciemniejszych ustach efekt bylby lepszy :)
Wszystkie mi się podobają :) ja nie mogę jasnych kolorów mieć na ustach, ponieważ swoje mam ciemnie i mi się odznacza linia w środku, tak dziwnie to wygląda, nie mniej jednak chciałabym przetestować, może wyglądałoby ładnie na moich ;D
OdpowiedzUsuńno patrz jaka ze mnie blondynka, ja myslalam, ze to wszystkie kremy! zaraz przewertuje twojego bloga i obmysle to raz jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńpomadka Liberte przepiekna! szukam takiego koloru
Aa pomimo, ze "nie sa warte swojej ceny" to chyba sie nie opre i we wtorek kupie Aventure :D albo chance/boy, musze przetestowac :)) dzieki za posta, nie moglam sie go doczekac :)))
OdpowiedzUsuńKathrin Jot,
OdpowiedzUsuńnie pozostaje nic innego jak potestowac :)
Blondeshead,
ja tez tak myslalam i ponikad sa to kremy ale maja niezly blysk ;))
Liberte moze Ci ladnie pasowac :)
Aliss,
potestuj :) to ze mi one do konca nie odpowiadaja to nie znaczy, ze Tobie tez nie beda. Wiele osob jest bardzo zadowolonych :))
Masz racje, ja pewnie bede nimi zachwycona :] Skad masz takiego testerka? Ja tez chcem :D
OdpowiedzUsuńBtw. Co sie stalo z okami na gorze strony? :/
Urbi,
OdpowiedzUsuńw dougim dostalam :)... co jakis czas dostaje od nich taka katreczke, na ktorej jest ze moge odebrac sobie rozne testerki, w zaleznosci co tam na tej karteczce jest, czesto mini tusze albo inne cuda...
a oczy wcielo :D i nie wiem czy gdzies mam je zapisane :]