Obiecany makijaz z uzyciem liliowej jedynki p2, ktora pokazywalam tutaj. Jak widac wcale nie wyglada tak wsciekle na oku jak mogloby sie wydawac, patrzac na cien w opakowaniu.
Bardzo lubie polaczenie liliowych, fioletowych kolorow z wszelkiego rodzaju szarosciami. Tu uzylam dwoch cieni z mojego MACowego skladaczka a dokladnie troszeczke Deep Truth i wiecej Knight Divine :) ... kreska zrobiona jest linerem Zoeva Eclipse.
Na ustach blyszczyk KIKO, ktory wam ostatnio pokazywalam.
Kocham ten blyszczyk :)
Tak sie prezentuje w calosci
A pozatym :)
:)
Piękny makijaż! Myślisz, że przy zielonych oczach się sprawdzi? :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba!:)
OdpowiedzUsuńale śliczny make up :) nauczysz mnie tak malować? zartuje ;)
OdpowiedzUsuńdziekuje dziewczyny :D
OdpowiedzUsuńMotylica,
musisz sprobowac... zielone ma tez rozne odcienie :)
pięknie, jak również bardzo lubię takie kolory i połączenia ;)
OdpowiedzUsuńBaaajkowy !
OdpowiedzUsuńJak u Elfa ! Really !!
To oczko powinno zdecydowanie zstapić to ,które masz do tej pory po prawej stronie !
Jeju naucz mnie tak te cienie pieknie cienować !
Połączenie kolorów wyszło cudne !
Piękny jest ten makijaż! :)
OdpowiedzUsuńDo niebieskich oczu szarość pasuje jedynie właśnie z lilią i różem :). Piękny makijaż.
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż! podoba mi się to zestawienie kolorów :)
OdpowiedzUsuńWygląda super! Bardzo mi się podoba połączenie tych kolorów =]
OdpowiedzUsuńJa zawsze się strasznie irytuję, jak cień wygląda zupełnie inaczej na oku niż w pudełku ;)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w tym makijażu Sroczko ;*
OdpowiedzUsuńUżywasz do blendowania pędzelków z Zoevy? Zastanawiam się nad 227 i 228 :)
OdpowiedzUsuńrobisz najpiękniejsze makijaże!
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż. Uwielbiam fiolety, choć sama w nich dobrze nie wyglądam :)
OdpowiedzUsuńpiękny :)) moja dzisiejsza inspiracja na wieczór :)) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHipnotyzujesz:)
OdpowiedzUsuńdziekuje dziewczyny :* i ciesze sie, ze sie podoba :D
OdpowiedzUsuńMami,
prosze bardzo... oczko sie zmienilo, to po prawej ;)
Nyx,
a mi to nie przeszkadza ;) ale dletego warto macac cienie, bo czasami cos niepozornego pieknie wyglada... i na odwrot :)
zielonoszare,
nie :) do blendowania mam glownie MAC, Sigma i Barbary Hofmann... z Zoevy uzywam glownie do nakladania cieni: duzego jezyczka 232 i malutkiego jezyczka 235 :)
baaardzo lubię fiolety, piękny makijaż !
OdpowiedzUsuńmrruuuu .. no czad!
OdpowiedzUsuńświetny makijaż, bardzo mi się podoba. gdybym tak umiała, również byłby moim ulubionym kolorystycznie makijażem :)
OdpowiedzUsuńadrianna,
OdpowiedzUsuńja kiedys tez nie potrafilam :) wszystko zalezy od zaciecia i po prostu trzeba cwiczyc ;)