Seiten

niedziela, 4 września 2011

blyszczyk Kiko... czyli to co sroka lubi najbardziej :)

Zanim pokaze ostatnie nabytki z Kiko, to pozostal mi jeszcze do przedstawienia blyszczyk, ktory kupilam poprzednim razem i musialam byc twarda, zeby zadnego nowego nie kupic tym razem ale musze troche zmniejszyc moj aktualny stan posiadania. Z tym, ze napewno w przyszlosci dolaczy pare innych kolorow do tego.



Blyszczyki Kiko maja ladne i porzadnie wykonane opakowania. Proste i klasyczne. Zawartosc to 6,5 ml w cenie 6,90 € ... seria to "extra volume".



Kolor, ktory mam to 10 roso chiaro... czyli delikatny, jasny roz, ktory tworzy piekna tafle na ustach. Jest trwaly i nie jest klejuchem. Wg producenta ma on dawac extra objetosc, trudno mi to stwierdzic, bo moje usta tez specjalnie dodatkowego powiekszania nie potrzebuja ;) ... ale optycznie wygladaja na pelniejsze. W ofecie jest 20 innych odcieni.



Na zdjeciu z lampa, wyglada jakby mial mikroskopijne rozowe drobinki ale w swietle dziennym praktycznie ich nie widac, bo fakt ten stwierdzilam w momencie, gdy zrobilam tego swatcha.



Tak sie prezentuje na ustach. Jak dla mnie bliski idealu, uwielbiam takie odcienie i najlapiej sie w nich czuje.



16 komentarzy:

  1. też lubię kolorki ;) i też muszę zmniejszyć ilość moich kosmetyków do ust.. zresztą nie tylko do ust ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na ustach daje efekt taki, jak lubię, czyli naturalny odcień ust z lekkim połyskiem, pięknie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja właśnie stwierdziłam, że mi się chyba błyszczyki prędzej przeterminują niż je zużyje =]

    Ładny kolor, też takie odcienie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny efekt na ustach ;) bardzo w moim guście ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudownie się prezentuje na ustach :) Chociaż ja wolę odcienie trochę ciemniejsze ;)
    Ja ile bym nie miała tych mazideł to i tak nie zdążę z nimi skończyć przed datą wazności i tak pewnie jest u Ciebie, więc myślę że tylko próbujesz sobie wmówić na siłę by nie kupować nic więcej póki co :D Ale.. jakoś trzeba sobie radzić. :))

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowny kolor :)

    szkoda że u nas nie ma firmy kiko :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczny, wygląda jakoś tak miękko i gładko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę, że bardzo podpasowały Ci kosmetyki firmy Kiko. Ostatnio byłam w ich sklepie i faktycznie ich kosmetyki są bardzo kuszące. Niestety nie mogłam sobie pozwolić na zakupy, ale w najbliższym czasie z pewnością coś nabędę, zwłaszcza, że jadę do Mediolanu, skąd pochodzi ta firma :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Choc jestem średnią fanką błyszczyków wogóle to ten wygląda na bardzo fajny .No i te opakowanie takie eleganckie ,nienachalne ...

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie mam go na ustach i nawet ten sam kolorek ;) Pięknie wygląda i się nie klei, do tego traiłam na okazję cenową i zapłaciłam 3€. Ma ładne opakowanie i z pewnością kupiłam go ponowie. :)

    OdpowiedzUsuń