Po chwili na odsapniecie, zameldowala sie u mnie ponownie zima :] ... snieg na razie niemrawo proszy ale jest juz o wiele zimniej ehhh... Zima wyjatkowo lubie niebieskosci... granaty... wszelkie ciemne odcienie... i tak tez na moich slepiach zagoscily takie kolory.
A reszta to krem BB Hanskin Collagen Lifting... chanelkowy krysztalek i guerlainowe imperiale... rumience wyczarowane rozem MAC True Romantic. Na ustach Dior Lip Polish 002... rzesy jak zawsze YSL Singulier... brwi kredka Artdeco.
A reszta to krem BB Hanskin Collagen Lifting... chanelkowy krysztalek i guerlainowe imperiale... rumience wyczarowane rozem MAC True Romantic. Na ustach Dior Lip Polish 002... rzesy jak zawsze YSL Singulier... brwi kredka Artdeco.
Do makijazu oczu wykorzystalam paletke Chanel Les 4 Ombres - nr 92 Bleu Celestes... kolory 1,3,4 :) ... oczywiscie na bazie UDPP... linia wodna Stila...
naprawde super sie u Ciebie prezentuje....chyba ta paletka jest ladniejsza niz Dior Twiglight?
OdpowiedzUsuńchcialabym sie u Ciebie zapisac na kurs nauki makijazu oka :) :) :)
I ja, i ja!
OdpowiedzUsuńViki,
OdpowiedzUsuńta paletka jest bardziej niebieska... twilightami trudno uzyskac naprawde niebieski makijaz, bardziej idzie w szarosci (pomimo tego granatu)... a juz na zdjeciach w ogole tego nie widac :] ...
a co do sposobu na malowanie to skorzystalam ze swietnego filmiku pixiwoo (o blendowaniu)... i na jego podstawie cwiczylam... do bolu ;)) ... a i tak nie zawsze mi wyjdzie tak jakbym chciala :P
Jakoś Twój makijaż wygląda o wiele lepiej, niż powrót zimy. ;)))
OdpowiedzUsuńwiem wiem....dlatego Twiglight przestal mi sie podobac....ale z Celestes to bym pewnie uzyala roz i granat bo nie lubie blekitow u siebie na oku bo mi sie kolorystyka zlewa.....jest jeszcze podoban Guerlain ktora tez oddalam...Argent.
OdpowiedzUsuńpowiem tak super się prezentuje na twoich oczach ;D zapr.do mnie.
OdpowiedzUsuńViollet,
OdpowiedzUsuńnic tylko lapac za pedzelki i malowac :))
Sabbath,
zima jest piekna... ale nie w miescie i nie jak sie musi pracowac ;)) ... ja uwielbiam zime w Alpach... zapiera dech...
Viki,
ten blekit tez jest potrzebny... chocby do laczenia... albo rozcierania...
dodaję do obserwujących, liczę na to samo! :*
OdpowiedzUsuńOj, znacznie Ci w niej ladniej niz mi :) Piekny makijaz. Piekna sroka :*
OdpowiedzUsuńw niej = w paletce Chanel Blue Celestes ;)
OdpowiedzUsuńNiegadajtylee,
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
Urbi,
:* ... takie niebieskosci chyba ogolnie lepiej sie na ciemnowlosych prezenztuja...
Chyba tak. Choc swojego czasu czesto sie nia mizialam, bo ten granat jest obledny :love:
OdpowiedzUsuńno tak... sam granat jest boski... najladniejszy granat jaki spotkalam...
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki więc na pewno będę często zaglądała
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM RÓWNIEŻ DO MNIE
lakergirl123.blogspot.com
LAgirl,
OdpowiedzUsuńzapraszam :))