Musze sie pochwalic bo inaczej pekne ;) ... dzis przyszlo moje malenstwo z kolekcji Gris City. Ja zdecydowalam sie na jeden kolor bo ten akurat wyjatkowo wpadl mi w oko. Co do pozostalych dwoch, to jeden podoby mam a ten bezdrobinkowy szarak ma brata blizniaka w wiosennej kolekcji. Poniewaz ja mam slabosc do lakierow Diora to wiedzialam, ze bede musiala go kupic. Problemem bylo oczywiscie to, ze ogolnie jest w Europie niedostepny :] ... ale dla desperatki nie ma rzeczy niemozliwych... tym bardziej, ze to LE... wiec im dluzej sie czeka tym gorzej sie na tym wychodzi :P
Bond Street 797 ma reprazentowac Londyn. Jest to ciemny granat... taki atrametnowy... bezdrobinkowy... po prostu cudny :)
Bond Street 797 ma reprazentowac Londyn. Jest to ciemny granat... taki atrametnowy... bezdrobinkowy... po prostu cudny :)
Pomyślałabym, że wylał Ci się atrament na rękę gdybyś nie napisała iż to lakier :D
OdpowiedzUsuńczegos takiego wlasnie szukalam :))
OdpowiedzUsuńHeh, ja mojego błękitka też właśnie dzisiaj dostałam... :D
OdpowiedzUsuńA cena równie piękna jak kolorek? :P
OdpowiedzUsuńTwoj troche inny ale oba cudne :))...
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Twój mi się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńAnka,
OdpowiedzUsuńzaplacilam w sumie tyle jakbym go kupila w perfumierii czyli okolo 23 euro :)
Osa,
:)
Śliczny kolor, ostatnio mam jazdę na granatowy kolor w makijażu
OdpowiedzUsuńale kolorek fju fju
OdpowiedzUsuńPieknosc,
OdpowiedzUsuńja mam tak od jakiegos czasu ;)
Agawcia,
:))
Jest ABSOLUTNIE boski :mdleje: Kocham lakiery Diora ... a ten kolor normalnie miodzio ...
OdpowiedzUsuńKurde, czemu to takie drogie?! :(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :)
Śliczny kolor, z niecierpliwością czekam na zdjęcia pazurków ;)
OdpowiedzUsuńUrbi,
OdpowiedzUsuńto samo pomyslalam jak go zobaczylam :)
Little,
to przez te 4 literki na opakowaniu ;)
Paramore,
beda na pewno :D
Piękny odcień, lubię takie stonowane kolory.
OdpowiedzUsuńEstella,
OdpowiedzUsuńja tez :) ... i na odpowiedni niebieski wcale nie tak latwo trafic :]