Ostatnio wpadla mi w oko nowosc firmy Garnier. Sa to 4 rozne lotiony do ciala, ktore zawieraja probiotyki... co wlasciwie znane jest z reklam jogurtow pewnej firmy... ktore dobrze wplywaja na uklad pokarmowy ;] . I korzystajac z internetu znalazlam to ladnie przetlumaczone... "probiotyki odnosi się do żywych drobnoustrojów o korzystnym działaniu zdrowotnym" ... i musze przyznac, ze sie zadumalam troszke. Jogurty zawierajace zywe kultury bakterii to nic nowego... ale balsamy do ciala... hmmmm... choc musze przyznac, ze zainteresowal mnie na tyle, ze chetnie przetestuje ten z maslem kakaowym... jak do tego jeszcze ladnie pachnie...
zawartosc tych ekstraktow w balsamie ma za zadanie:
- wzmacniac bariere ochrona skory
- ma czynic skore gladsza i przyjemniejsza w dotyku
- redukcja suchosci i lepsze, dlugotrwale nawilzenie
- do suchej i szorstkiej skory jest balsam z olejkiem z mango
- do suchej i wrazliwej skory jest balsam z miodem
- do bardzo suchej skory jest balsam z maslem kakaowym
- dla normalnej skory jest balsam z aloesem
Opakowanie zawiera 400 ml... cena to ca. 4 € ... dostepne od stycznia 2011
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmam wersję z mango - bardzo rzadkie i lekkie balsamy; aloes pachnie świeżo; miód nie przypadł mi do gustu, bo nie przepadam za tym zapachem; masło shea pachnie jak seria kakaowa Ziaji :)
OdpowiedzUsuńDostępne od stycznia? Ciekawe, kiedy u nas...
OdpowiedzUsuńNo i ten efekt utrzymujący się do 7 dni. Jakoś ciężko mi sobie to wyobrazić :)
Estella - kurczę, a mnie właśnie miód kusi :) Kakaowej serii Ziaji nie lubię, aloesu też nie... Zostaje mango :D
Kurcze, wypróbowałabym mango:(
OdpowiedzUsuńCiekawe kiedy pojawią się w Pl...
Nie pamiętam gdzie, ale widziałam reklamę tego produktu w jednej z polskich gazet. Jak przypadnie Ci balsam to polecam kremy do rąk Garniera z tej samej serii. Jeśli balsamy będą pachnieć jak kremy do rąk to polecam wersję z mango :D
OdpowiedzUsuńEstella,
OdpowiedzUsuńzebym to ja wiedziala jak pachnie Ziaja ;) ... i jak jest z tym nawilzaniem ??
Cathy,
takie rzeczy czesto pojawiaja sie w tym samym czasie :)
Isilindil,
ja najchetniej wyprobowalabym wszystkie ;)
Dorotie,
z kremow do rak to mam juz swoich ulubiencow... ale moze sie skusze... zobaczymy jak bedzie z wchlanianiem :) ...
Nie wiem czy w moim mieście dostanę, ale jak nie to zapewne postaram się ściągnąć z neta, bo kusi :D
OdpowiedzUsuńAnka,
OdpowiedzUsuńpewnie w normalnych sklepach tez bedzie :)
Widziałam juz w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńWszystkie pachną super. Ciekawe tylko jak się spisują na skórze
są bardzo lekkie - jeszcze nie próbowałam na całym ciele, bo mam inne mazidła otwarte, ale niedługo mi się skończą i chyba wyjmę Garniera ;)
OdpowiedzUsuńoooo... to bede sie musiala u mnie rozejrzec :))
OdpowiedzUsuń