Jakis czas temu mialam inny odcien z tej serii i byl to moj ulubiony blyszczyk przez dluzszy czas. Niestety coraz trudniej je dostac i tamten odcien jest praktycznie nie do znalezienia. Ostatnio trafilam na inny i nie moglam sie oprzec. Jest to oczywiscie moj kochany feverek, czyli Lancôme Color Fever Gloss L.U.C.I LE.
Juz wiele razy pisalam, ze lubie feverki za jakosc, trwalosc i za to, ze sie nie kleja. Uzywam ich czesto i jest to moja milosc od paru lat, ktora jak na razie nie ma zamiaru przeminac :)
Tym razem jest to odcien 021 Sparkling Light. Praktycznie przezroczysty blyszczyk z milionem niewyczuwalnych drobinek, ktre sa w sumie potem niewidoczne na ustach ale daja cudny taflowy blask. Na zdjeciu powyzej i na swatchu uzylam flesza, zeby lepiej bylo widac polysk.
Wygląda naprawdę ślicznie i smacznie :L znam go chociaż nie miałam niestety ;)
OdpowiedzUsuńcałkiem ładny ;)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo świeżo :)
OdpowiedzUsuńŚwietne mają te błyszczyki, bardzo są trwałe, ja mam baaardzo oryginalny kolor 382 Bloody Black Cherry ;)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam fever glossy i od wielu lat uwazam je za najlepsze blyszczyki, szkoda ze tak malo odcieni maja i z dostepnoscia tez roznie bywa...
UsuńPiękny :) Idealny na codzień.
OdpowiedzUsuńłuuu, jakie masz ponętne wargi :) super!
OdpowiedzUsuńto zasluga feverka :D
Usuńładnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńMusi odmieniać matowe szminki
OdpowiedzUsuńi to jak :D
Usuńpodoba mi się:)
OdpowiedzUsuńmoże sama się rozejrzę za czymś podobnym:))
piekne masz usta:))) a blyszczyk wyglada genialnie:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy - i pięknie wygląda na Twoich ustach :-)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda na Twoich ustach :)
OdpowiedzUsuńOn nadaje ustom taki mleczny kolor czy to Twój kolor ust? Też bym takie chciała :)
moje usta sa jasno rozowe ale te blyszczyki z LUCI serii, wlasnie cos takiego w sobie mialy, ze mimo tej przezroczystosci swietny efekt daja na ustach :D
UsuńBardzo ładnie wygląda na ustach. :):)
OdpowiedzUsuńna ustach wygląda świetnie. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie bezbarwne błyszczyki :)
OdpowiedzUsuńpiękne usteczka
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńMasz moim zdaniem idealny kolor ust do takich skrzących cudeniek.
OdpowiedzUsuńJa się nie mogę przekonać do błyszczyków, tylko jeden EL lubię, reszta leży,to chociaż u Ciebie sobie popatrzę :)
jasne usta lubia blyszczyki... z wzajemnoscia :D
Usuńkazda z nas lubi co innego i co innego nam pasuje :D
OdpowiedzUsuń