Nudzilo mi sie dzis wieczorem a, ze do tego mialam czas... to przerobilam moj dzienny makijaz w wieczorowy. Tak na szybko testujac przy okazji pigment MAC, ktory pokochalam oraz jedne z nowych rzes Ardell, do ktorych mam mieszane uczucia.
Prawde mowiac nie pamietam co tam rano nalozylam na oko ale ogolnie i tak to zaszpachtlowalam, wiec w sumie wszystko jedno. Na cala powieke nalozylam cien Kiko 174 i go roztarlam. Hmmm... czym to ja go roztarlam, bo czyms na pewno. Juz wiem, cieniem NYX z paletki "Haute Model"... jakas taka brazowa szaroscia ze zlotymi drobinkami, ogolnie wyglada jak stare zloto, baaardzo stare. Na ruchoma powieke nalozylam na mokro pigment MAC w kolorze Tan, to ten dostany od Swirruska :D ... i jest to bajka. Na dolnej powiece mam ciemno zielona kredke z Kiko, ktora pokazywalam tutaj.
Jak tez juz pisalam wyzej, uzylam nowych rzes Ardell nr 101, pokazalam je tutaj. I sa one troche inne jak moje dwa pierwsze okazy. Pasek jest czarny, troche grubszy i sa bardziej hmmm... sztywne, przez co czulam je troche na powiece. Ten pasek fajny jest, bo dzieki niemu praktycznie nie widac, ze nie mam namalowanej kreski na gornej powiece. I samo przyklejanie tez bylo bardzo proste, dawno nie przykleilam rzes w takim tempie ale niestety po 3 godzinach jedna mi sie w wewnetrznym kaciku zaczela odklejac. W sumie mozna bylo by to szybko naprawic ale kto targa ze sobia klej do rzes. Ja tym razem bylam w domu ale bylabym wielce niezadowolona, gdyby to sie stalo gdzies "po drodze".
Bonusik :)
I chyba nie musze juz pisac, ze zdjecia zrobilam przy lampie dziennej. Oczywiscie z fleszem, bo zebym mogla bez to musialabym podlaczyc druga a mi sie nie chcialo ;) ... ciagle kombinuje z ustawieniami i nie do konca czasami mi sie podoba, to co widze potem na zdjeciach jak zrzuce na lapka. Glownie to, ze czasami wygladam jak tyfus plamisty... nie wiem dlaczego mam placki na twarzy ale predzej czy pozniej dojde do tego. Pojawiaja sie one glownie wtedy jak robie zdjecia, gdy jest juz ciemno. Moze przydaloby sie jasne tlo za mna, choc nie za bardzo mam jak je zamontowac. W kazdym badz razie bede dalej kombinowac i jakby nie bylo jestem dziko szczesliwa, ze moge sie teraz bawic w malowanie oka, wtedy jak mam czas albo nastroj na takie zabawy.
Pięknie ten MACowy pigmencik błyskocze ! :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło ,a te rzęsiorki robią wieczorowy WOW! ja tam jak ide gdzies w sztucznych klej zabieram .Strzeżonego Pan Bog strzeże ;)
Pobawilaś się pieknie !
Mami ale ja chyba wole te rzeski z delikatnym przezroczystym paskiem :) ... choc efekt na oku mi sie podoba ale przy tych tez bede klej ze soba zabierac :)
Usuńa maczkowy pigment boski... moge tylko ochy i achy :D gdyby nie to, ze te wielkie opakowania sa bez sensu, bo w zyciu sie tego nie zuzyje, to bym poczynila zakupy mrrrr...
Jak zwykle cudny makijaż :) Rzęsy bardzo ładnie wyglądają na oku :)
OdpowiedzUsuńbo to sa najlepsze rzesy na swiecie ;D
UsuńNo te Demi Wish. sa boskie fakt ,Bardzo delikatne i naturalne ,a look jednak dają . Choć Ci powiem , że miałysmy z przyjaciółka obie na Sylwestra ( oj było przy aplikacji gimnastyki ;) ) i wiesz , ze nikt sie nie połapał ... Więc nie czynią Jelonka Bambi tylko tak super natuaralnie pogłebiają spojrzenie .
OdpowiedzUsuńno wlasnie one na oku wygladaja niesamowicie, podkreslaja ale nie widac przy mocnym makijazu, ze sie ma sztuczne... a taki efekt mam przy macowych rzesach hmmm... chyba musze je poprzycinac, bo te z Ardell maja swietna dlugosc, koncza sie tam gdzie powinny :)
UsuńPiękne masz oczy :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz w tym makijażu! Chciałabym się kiedyś nauczyć robić takie cuda. :-)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że pierwsze rzęsy jakie kupię, to będą te z Ardell - muszę jeno ibej obczaić. ;)
OdpowiedzUsuńszczujesz Kochana :) ślicznie wyglądają te Twoje oczyska :)
OdpowiedzUsuńja zawsze daję trochę więcej kleju w kąciki, tak w razie W właśnie.. i zawsz, odpukać, się trzyma.. raz widziałam dziewczynę ze zwisającym paskiem rzęs i od tej pory mam okropną traumę ;)
;)
Usuńmi sie w sumie tylko koncowka odkleila ale dziabala w powieke i mnie to denerwowalo :]
bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńmakijaż powalający i zachwycający :) wyglądasz tak niesamowicie uroczo na przedostatnim i ostatnim zdjęciu! :) nic tylko przytulić Srokę która chyba coś zmalowała i chce przeprosić :D
OdpowiedzUsuńsroka nawet jak cos zmaluje, to udaje, ze nic o tym nie wie ;)
Usuńjakie placki?!
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż :)
placki sa na tych zdjeciach, ktorych tu nie pokaze ;D
Usuńpiękna zabawa - musisz się częściej nudzić to wtedy częściej takie pięknosci nam wstawisz :-)
OdpowiedzUsuńrzęsy superanckie
wiesz co nie wiem czy o tych zdjeciach pisałaś ale tutaj żadnych placków nie widać są bardzo ładne i naturalne :-)
bo tu nie wstawie zdjecia z palckami ale na niektorych sa i mnie to denerwuje, bo w aparacie jak sprawdzam to wszystko jest ok :]
Usuńps. paczusia przyszla :* ... albo wlasciwie olbrzymia paka :D ale jeszcze nie rozpakowalam, bo listonosz dopiero przed chwila przyniosl.
oooo to bardzo szybko - tak jak Pani w okienku mówiła
Usuńmam nadzieje iż coś Ci przypasuje
zawartosc ciekawa, wiec czemu nie :D dziekuje :*
UsuńBardzo elegancki makijaż :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie, powinno ci się częściej nudzić
OdpowiedzUsuńświetny makijaż :) Muszę w jakieś próbki pigmentów Maca zainwestować dla zaspokojenia ciekawości. A jeżeli chodzi o tło, to podobno białe ma właściwości rozświetlające i zmiękczające 'urodę' , na czarnym kolory są żywsze i nasycone.
OdpowiedzUsuńoooo... wlasnie zmiekczajace tlo by mi sie przydalo :D szczegolnie gdy robie zdjecia poznym wieczorem...
UsuńBoski makijaż :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje makijaże :) Ślicznie jak zawsze :*
OdpowiedzUsuńNo, no, uroczo i naturalnie :).
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż! Dopiero teraz widzę jakie masz duże oczy :)
OdpowiedzUsuńcudowny makijażż!!;)
OdpowiedzUsuńEfekt świetny, podoba mi sie:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny kolor ;) bardzo podoba mi się ten pigment ;)
OdpowiedzUsuńja uprzejmie proszę o częstsze bonusiki - jesteś bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńi kusisz strasznie tymi rzęsami Ardell - chyba ulegnę i zakupię :) ciekawe ile zabawy będzie przy ich zakładaniu? :) podobno jeszcze Eylure są super - używałaś? słyszałam, że katy perry nawiązała z nimi współpracę i bardzo jestem ciekawa ich współpracy, bo ona zawsze ma naklejoną taką firaneczkę rzęs - przyznam, że długi czas myślałam, że to jej naturalne...
dziekuje :)
UsuńJa na razie pozostane przy Ardell, glownie z tego powodu, ze sa tanie a ja i tak dosc rzadko nosze rzesy, wiec to co mam wystarczy mi na jakis czas :)
Sroczko, ja uwielbiam Twoje makijaże wiec nudź się częściej ;-)
OdpowiedzUsuńhehe... bardzo chetnie ale niestety raczej to malo realistyczne ;) z tym, ze postaram sie w miare mozliwosci i sily :D
Usuńzabawa jak najbardziej udana! :)
OdpowiedzUsuń