Zanim pokaze nowe nabytki, to mam jeszcze jedna jedynke, ktorej nie bylo na blogu. Przypaletala sie, podczas wczesniejszych zakupow ;)
Jest to cien o numerze 130 i wdziecznej nazwie Satin Beige Cream.
I jest to cudny satynowy cielaczek, czyli cien ktorego nigdy za duzo. Aktualnie mam trzy cielaki tego typu na stanie i musze przyznac, ze mimo wszystko sie od siebie roznia, chocby wykonczeniem.
Jest to cien o numerze 130 i wdziecznej nazwie Satin Beige Cream.
I jest to cudny satynowy cielaczek, czyli cien ktorego nigdy za duzo. Aktualnie mam trzy cielaki tego typu na stanie i musze przyznac, ze mimo wszystko sie od siebie roznia, chocby wykonczeniem.
Jakosc taka sama jak i innych jedynek Kiko a na kikowej bazie mozna ladnie podciagnac kolor i przedluzyc ich trwalosc. Pozatym od jakiegos czasu te cienie kosztuja 3 € i kiedys to sie pewnie skonczy, wiec naprawde szkoda nie skorzystac.
:)
Lubię kosmetyki KIKO, ostatnio dostałam dwa lakiery do paznokci z tej firmy i mają piękny połysk!
OdpowiedzUsuńTen "cielaczek" wygląda super
lakiery maja swietne ale mnie zawsze ta ilosc do wyboru przytlacza i nie wiem jaki wybrac ;D
UsuńMatowy? Super odcień. Cielaczków nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńon jest taki miedzy satyna a matem :)
UsuńŚwietny odcień :).
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie, tylko przeraża mnie cena tego produktu :)
OdpowiedzUsuńNo tak... dla mnie 3€ to smieszna cena ale jak to sie przeliczy na zlotowki, to wyglada to troche inaczej :)
UsuńPiękny :). Za 3 euro to tylko brać :)
OdpowiedzUsuńładny:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Zoila, za 3 euro to tylko kupować i kupować, korzystać póki jest okazja:)
OdpowiedzUsuńi tak tez robie :D
Usuń3 euro to nie jest jakaś zawrotna suma za pojedynczy cień - nawet jak na polskie warunki. Ja rzadko kupuję pojedyncze cienie, ale właśnie za taki cień - bazę o klasycznym kolorze mogłabym sporo zapłacić.
OdpowiedzUsuńno pewno ale znajda sie tez osoby, dla ktorych ca. 13 zl za pojedynczy cien to tez wydatek :)
Usuńsuper, takie kolorki można brać na ślepo ;) podobają mi się wypraski na produktach kiko, bo zazwczaj za taką "dbałość" trzeba słono zapłacić ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne! A i tanie :> Jaka szkoda, że nie mogę z nich żadnego kupić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Mruu .. super to cielątko wygląda . Czekam jak w akcji się sprawdzi .
OdpowiedzUsuńp.s POwiem Ci , ze osobiście pozytywnie zaskoczył mnie korektor . Ten w penie a'la YSL . Mam najjaśniejszy odcień ,ale nie jest on specjalnie bardzo jasny . Natomiast idzie w żółty i dla każdego kto chce cos ukryć się sprawdzi ;)
nie namawiam , nie polecam -informuje ;)
popatrze sobie przy okazji, choc ja bardzo lubie moje bb korektory ale kiedys jak sie skoncza :D
Usuńjak ja bym chciała aby ten cielaczek byl u nas dostepny po 3zł ;-) ach, te marzenia...
OdpowiedzUsuńbardzo ladny ja w swoim sephorowym niedlugo zobacze dno ;/
OdpowiedzUsuńo ja też . Obecnie używam recenzowany przez Ciebie Skin 79 (złoty) i bardzo bardzo :D ,ale tak przy okazji nadmieniłam .
OdpowiedzUsuńjakbym przypadkiem nie wiedziala, co nastepnym razem z Kiko przytargac ;)
UsuńŁadny, chętnie zobaczę go użytego w makijażu
OdpowiedzUsuńna pewno sie w ktoryms pojawi :)
UsuńTak żałuje, że tego KIKO nie ma w PL :///// achhhhhhhhhhhhhhhhhh
OdpowiedzUsuńoo.. szkoda ze nie mam dostępu do kiko :( taki kolorek by nie leżał odłogiem w mojej szufladzie, bankowo ;D
OdpowiedzUsuńkolor świetny!
OdpowiedzUsuńOj tam ... wcale nie :P
OdpowiedzUsuńPoza tym co jednemu pasuje -drugiemu wcale nie musi i nic w tym dziwnego .
to na pewno ;) ... i cale szczescie, bo to dopiero bylby cyrk :]
UsuńTeż bym taki chciała :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny odcień, KIKO do Polski przyjść nie chce ;/
moze kiedys przyjdzie :)
OdpowiedzUsuńKolor bardzo sroczy:) świetnie Twoje cudnie niebieskie oczy będą wyglądały w takim kolorze:)
OdpowiedzUsuńtaka mam nadzieje :D
Usuńmi też by bardzo pasował :)
OdpowiedzUsuńbo on taki uniwersalny :)
Usuń