Seiten

piątek, 13 stycznia 2012

zakupowe co nieco i burza sniezna, ktora pokrzyzowala mi plany :]

Wybralam sie dzis do Norymbergii. Glownie ciagnelo mnie do MAC'a, bo mocno chodzil po mnie roz z nowej LE a w sieci zniknal z predkoscia swiatla, zanim sie w ogole zorientowalam.

Wszystko fajnie tylko jak dojechalismy do centrum, to po 5 minutach, przylazla burza sniezna (na zdjeciu ponizej to dopiero lagodny poczatek tej uroczej burzy). Pewnie tez blyskalo ale w tej szalejacej zamieci nic nie bylo widac, za to bylo slychac, wiec przemykalam szybko od sklepu do sklepu i chec na zakupy zdechla we mnie dosc szybko.
Dopasowujac sie do pogody, bo zimniej i tak mi nie moglo byc... kupilam sobie loda waniliowego. Jest taka mala lodziarnia, ktora robi jedyne w swoim rodzaju lody i te maja powodzenie, bez wzgledu czy to lato czy zima.



Za to w Douglasie pani zbesztala mnie przez zacisniete zabki, ze u nich nie wolno robic zdjec, wiec strzelilam cos jakby skruche ale reka mi na szczescie nie drgnela i tak oto moge wam zaprezentowac wiosenna kolekcje Diora, ktora mnie niestety szalenczo zawiodla, wiec wyszlam z dougiego z niesmakiem. Ludzi bylo malo, wiec sepom sie nudzilo i wbijaly mi namietnie wzrok w plecy, co mnie conajmniej irytuje, zeby nie powiedziec, ze wzbudza chec mordu. Wracajac do kolecji... cienie sa cieniutkie niestety. Sama perla, slaby kolor. Zapewniam was, ze na tych zdjeciach to one i tak bosko wygladaja, rzeczywistosc jest no coz...
Te paletki po lewej, z 3 cieniami i 2 blyszczykami tez szalu nie robia. Roz to narowista landrynka wiec tez niekoniecznie dla mnie. Blyszczyki i pomadki i lakiery ehhh...



To samo spotkalo mnie w przypadku wiosennej kolekcji Chanel. Ogolnie powinnam sie cieszyc, bo mniej wydatkow (ha ha) ... ale mimo wszystko cos mi tak smetnie piknelo. Wiadomo, ze jestem milosniczka rozy Chanel i ten mi wpadl w oko. W opakowaniu wyglada cacy ale jest to tak wsciekla rozowa zarowa, bo on ma jeszcze w sobie cos z roswietlacza, ze jakbym spotkala na swojej drodze matrioszke, to bym ja zabila tym blaskiem. Czworki tez takie sobie, w ogole do mnie nie mowily. Puder ma zlotawe drobinki brrr... a reszta mnie nie interesuje ani blyszczyki ani lakiery, szalu tez nie robily. Zdjecie wyszlo kiepsko ale po przygodzie w dougim, chcialam je zrobic na szybko w Müllerze i jak ta traba zapomnialam podniesc ten chroniacy plastik ale cos tam widac.



Korzystajac z warunkow atmosferycznych, zrobilam dodatkowo mine kota ze Shreka i przekonalam slubnego, ze o wiele przyjemniej bedzie polazic po cieplym i oslonietym od tego wscieklego wiatru centrum handlowym. To ze w tym centrum jest jedyny w Nbg sklep Kiko, to doprawdy drobnostka :P

Tak sie przedstawiaja moje dziesiejsze lupy :)



A do tego korzystajac z okazji, bo jak juz jestem w Nbg to musze do Starbucka i wpadl mi w oko kubek. Cudny, pekaty w kolorze gorzkiej czekolady z wyzlobionym wzorkiem. To byla milosc od pierszego spojrzenia, musialam go miec.




I tak minely mi dwa dni wolnego, czyli weekend inaczej. Od jutra do pracy. Jakbym powiedziala, ze mi sie chce jutro rano wstac, to bym okrutnie sklamala ale co zrobic :]

71 komentarzy:

  1. Sroczko, a był ten nowy Diorkowy tusz? Byłam wczoraj w lokalnej drogerii i jeszcze nowości nie było :(
    Kubas cudny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. nie nie bylo... on i te piatki to jakos w lutym maja sie pojawic, tylko ciekawe gdzie... ja obstawiam, ze wejda u mnie faktycznie wiosna, bo teraz jak rzucili wiosenna LE to beda czekac z innymi nowosciami :D

      Usuń
    3. Kurcze, szkoda... bo już się doczekać nie mogę :)

      Usuń
    4. Ja na razie mam do testowania tusz ze Skinfood ale on taki bardziej dzienny. I grzecznie zuzywam co mam a potem sie zobaczy :D

      Usuń
  2. Fajny ten kubek :)
    Czekam na bliższą prezentację zakupów

    OdpowiedzUsuń
  3. u nas tez dzisiaj przeszla taka mala sniezyca brr... a potem zaswiecilo slonce. piekny ten kubek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo ona szla przez cale bajery :D

      Usuń
    2. tez czekam na jedynki KIKO, z tych co kupilas mam u siebie 136:D

      ile kosztowal cie kubas? sliczny jest....

      Usuń
    3. Neomedia,

      teraz jak te jedynki sa po 3€ to az szkoda odmowic ;)

      kubek kosztowal 9,95€

      Usuń
  4. Najladniejszy to chyba kubek :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Z której kolekcji kupiłaś róż? Nie widzę na zdjęciu cieniowania więc to pewnie nie Daphne? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokladnie wlasnie z tej :) to Vintage Grape :D

      Usuń
  6. no własnie nie rozumie tego ze zdjęć nie wolno robić... przecież to promocja.. negatywna lub pozytywna, ale promowanie firmy, no nie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez nie rozumiem, bo w koncu co ich to boli, moze bym u nich cos kupila a tak o mi sie odechcialo ;D

      Usuń
  7. o, takich lodów jeszcze nie widziałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a do tego po prostu rozplywaja sie w ustach, one sa bez zadnych sztucznych dodatkow kolorystycznych i smakowych... po prostu bajka :D

      Usuń
  8. czekam na swatche cieni z Kiko:-)))

    OdpowiedzUsuń
  9. mnie też dopadła śnieżna burza! nawet się nie spodziewałam, że o tej porze roku można zobaczyć pioruny ;)

    cudny kubek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wlasnie piorunow nie widzialam ale jak grzmialo to musialy byc :D dziwnie tak w snieznej burzy sie znalezc, jakby nie bylo rzadkosc... tym bardziej w centrum wielkiego miasta :P

      Usuń
  10. róż widzę że Vintage Grape, ale ciekawi mnie, który błyszczyk wpadł Ci w łapki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) ja oprócz niego sięgnęłam jeszcze po Narcissuss, ponieważ nie byłam w stanie zdecydować się, który bardziej mi się podoba :P czekam na swatche różu, bo we Wrocławiu go nie było i nie byłam w stanie nawet go pomazać :)

      Usuń
  11. Sroka, od kiedy Ty lubisz Essie ?! Bo chyba cos przegapilam :P

    Super zakupy i kolekcje wiosenne rzeczywiscie nie zachwycaja. Ja tez bylam dzis w MACU i jestem z siebie dumna - nie kupilam nic :] A przed pojsciem balam sie ze sie rzuce i wykupie pol sklepu. Ha.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a od jakiegos czasu lubie :D jak w koncu zaczelam trafiac na te co ze mna wspolpracuja ;)

      Ja specjalnie do tego MAC'a pojechalam :) wiec wiedzialam, ze z czyms wyjde. Wlasciwie interesowala mnie jescze ta jednak LE z tymi kwadratowymi opakowaniami, bo online jest juz dostepna ale w sklepach jeszcze nie pfff...

      Usuń
  12. A widziałaś może nową kolekcję Guerlain'a? Dużo pomadek i błyszczyków w Twoim stylu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Guerlaina nie bylo... a szkoda bo ciekawa bylam tego rozswietlacza :) ... i tuszu z wymienianym wkladem :)

      Usuń
  13. Chanel i Dior też ostatnio widziałam w Douglasie i strasznie było ubogo. Za to Kiko jak widzę nigdy nie zawodzi. Wielka szkoda, że nie ma tej firmy w Polsce. Czasem coś na Allegro się trafi, ale tyle co kot napłakał.

    OdpowiedzUsuń
  14. też dziś odwiedziłam starbucks, i też wpadły mi w oko kubki - tyle że termiczne, do dopijania kawki w pociągu :)
    Rety upolowałaś TEN róż z Maca - ojj zazdroszczę :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udalo mi sie :D w Norymberdze byl bez problemu dostepny a juz myslalam, ze mi sie nie uda i meczyl by mnie ten roz do konca zycia hehe... w koncu po niego tam pojechalam :D

      Usuń
  15. ,Ale lód! świetny! słyszałam, że sensowniej jeść lody zimą- mniejsze ryzyko, że będzie bolało gardło, ze wzgl na mniejszy szok termiczny;) Dior jest niesamowity, a te tłoczone róże... bajka. też mam słabość do kubków ze starbacks'a;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pokaż bliżej co kupiłas z MAC:)

    http://kobiece-wariacje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Pokaż w KIKO oczko Sroczko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wczoraj pokazalam ;) a te nowe na pewno tez sie z czasem pojawia :D

      Usuń
  18. Kubek świetny, lodów zazdroszczę! :D Jak się będę wybierać do Norymbergi, to podpytam, gdzie dokładniej takie dają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie w kazdym Starbuck a jest ich troche w centrum :D

      Usuń
    2. Starbucksa mam u siebie na miejscu, mnie o lody chodziło :D

      Usuń
  19. Mnie też dzisiaj zastała burza śnieżna. :) Przeszłam 200 m do samochodu i wyglądałam jak bałwan z rozmazanym makijażem. Chyba zacznę używać na wszelki wypadek maskary wodoodpornej mimo że zwykle mam ją zarezerwowaną na letnie dni. ^^ Pozdrawiam i serdecznie zapraszam na mój blog. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja to bym się na tego loda na 100% skusiła. A kubek rzeczywiście super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jak widac sie skusilam, pomimo ze temperatura na dworze byla w okolicy +2 stopni :)

      Usuń
  21. superaśny kubek, nie dziwię się, że Ci się spodobał :)

    kikowe nabytki wyglądają smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. kubek fajny, tez lubie duże. Lody cudne, ciekawe jak oni je robią, dodykaja paluszkami płatków? widze ze milosc do kiko kwitnie ;)
    http://braworka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie nie... pomijajac, ze ta co je robi ma rekawiczki, to nakladaja taka specjalna szpachelka :D ... robiac platek po platku :)

      Usuń
  23. Zajebiste są te lody! Mają taki oryginalny kształt! To tak jak u nas dwie zwykłe gałki. Szkoda, że w Polsce nie ma czegoś takiego...

    Starbucks mnie do siebie konkretnie zniechęcił - razem z moim mężczyzną mieliśmy niemiłą rewolucję żołądkowo-jelitową po wizycie w ich kawiarni. I żeby nie było, każde z nas piło co innego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uuu... to faktycznie niefajnie :/ musieli miec cos brudnego ale to porzadnie :] ... na szczescie wszystko zalezy od prowadzacego, wiec ja moje Starbucki bardzo lubie :D

      Usuń
  24. Fajny kubeczek :) Za mną lody wczoraj chodziły ;) No tak... Zakupy w KIKO ;) Jakby inaczej! Już jestem ciekawa tych ceni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakbym mogla odpuscic ;) tym bardziej, ze cienie sa ciagle przecenione :D

      Usuń
  25. Jaaacie ale lód:D Zjadłabym rzeczywiście nawet w zimę takiego :)
    Wciąż chorobliwie już zazdroszczę KIKO :) Świetne łupy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie jak jest tak zimno to sie nie odczuwa tej roznicy i wcale nie bylo mi jakos specjalnie zimnej po nim :D

      Usuń
  26. o joku joku .Kubek super , pekaty ..juz mi się kawuśki chce ,albo jkaiego grzańca ;)
    no i łupy przednie widzę .Będzie co czytać i nad czym cmokać ;P

    p.s Ja wczoraj w takiej śniezycy na stoku walczyłam ...ech ... jak już sie wybralismy na narty to musiało tak sypać , że tylko dobra znajomośc stoku powodowała , ze byłam pewna gdzie zjeżdżam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo... ja kiedys chcialam sie nauczyc jezdzic na natrach a potem mi przeszlo... potem znowu chcialam a teraz juz jest za pozno hehe ;D

      Usuń
  27. a ja się miałam na piątkę Diora - mówisz że kiepska - to nieciekawie
    jak dobrze że masz Kiko bo nie byłoby sroczych łupów
    kubeczek zarąbisty ;-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Lody i Starbuckis i czego chcieć więcej?

    OdpowiedzUsuń
  29. Sroczko! no cos Ty ! na przyjemności za póxno nie jest nigdy ;) Hehehe ja na ten przykład za młodu wcale nie mialam takiej zakrętki na kosmetyki( głównie kolorówkę ) jak np teraz :D
    A na nartach sama nauczyłam się jeździć dopiero jak byłam dorosła więc jestem na to najlepszym przykładem , ze nie jest za późno na nic i nigdy ... no i jak pomysle jak Ty masz w Alpy juz blisko ...;)

    OdpowiedzUsuń
  30. ach jak ja zazdroszczę Ci dostępu do KIKO! W stolicy też nieźle pada i biało się zrobiło :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetnie się Ciebie czyta, super blog - dopiero do "odkrywam", ale już mi się podoba. Kubek - prześliczny, uwielbiam takie gadżety.
    Co do zamieci śnieżnych - u mnie szalała wczoraj i jak zwykle "zima zaskoczyła u nas drogowców". A mieszkamy praktycznie w górach :)
    Pozdrawiam!
    http://worldbyaga.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Milo mi i zapraszam czesciej :) ... ja kocham kubki i co jakis czas musze jakis kupic ;D

      To chyba ogolnie tak jest... bez wzgledu na to gdzie i kiedy (nawet w styczniu) zima zawsze zaskakuje wszystkich ;]

      Usuń
  32. chcę takie lody, natychmiast! :D kubek też piękny :D

    OdpowiedzUsuń
  33. lód wygrywa w przedbiegach :D ahhhh mnie tez zainteresowal roz z MACa ale niestety nie po drodze mi ostatnio Warszawa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja specajlnie po niego pojechalam a do Nbg tez mam kawalek :D

      Usuń
  34. i teraz nie wiem czy mam sie cieszyc czy nie, ze te diory takie kiepskie ;) cieszy sie na pewno moj portfel :D
    najwyzej poczekam na ta nowa kolekcje z tymi paletkami 5 i przygarne ktoras z nich ;)

    ~ilios

    OdpowiedzUsuń
  35. Iliosku o ile te rozowe jeszcze ujda, choc kolory i tak mi sie nie do konca podobaja, bo nie kazdemu w takiej swince bedzie dobrze ;) ... tak zielona jest po prostu mdla :]

    swatche:
    http://cafemakeup.com/2012/01/03/dior-garden-pastels-5-color-eyeshadow/
    http://cafemakeup.com/2012/01/03/dior-garden-roses-5-color-eyeshadow/

    OdpowiedzUsuń
  36. Kiko, Kiko :) Muszę kiedyś pomarudzić :)

    Piękny kubek, no i lód też. A mnie Chanelki ani Diorki nie zainteresowały.

    OdpowiedzUsuń