To, ze ja lubie mocniejsze makijaze to nic nowego. Z tym, ze takie makijaze wymagaja czesto wiecej czasu i pracy a do tego niestety nie kazdy nadaje sie na codzien.
A czasami trzeba lekko, dziennie i szybko. I dlatego wlasnie tak lubie diorowa paletke Moonlight, ktora wam ostatnio pokazywalam. Przy jej pomocy, mozna bardzo szybko wyczarowac male co nieco, co jest wystarczajaco ciemne a mimo wszystko jak najbardziej dzienne i w sumie nie rzucajace sie w oczy.
A to wszystko dzieki temu perlowemu czarnemu cieniowi, ktory jest posrodku paletki. Szukalam takiego cienia w pojedynczej wersji i do tej pory nie znalazlam.
Tak sie zwyklaczek prezentuje. I nawet jak to praktycznie nic, to zawsze oko podkresli.
A jest go glownie ten czarny roztarty jednym z tych jasniejszych.
Dolna powieka pojedynczy cien YSL z jesiennej kolekcji.
A czasami trzeba lekko, dziennie i szybko. I dlatego wlasnie tak lubie diorowa paletke Moonlight, ktora wam ostatnio pokazywalam. Przy jej pomocy, mozna bardzo szybko wyczarowac male co nieco, co jest wystarczajaco ciemne a mimo wszystko jak najbardziej dzienne i w sumie nie rzucajace sie w oczy.
A to wszystko dzieki temu perlowemu czarnemu cieniowi, ktory jest posrodku paletki. Szukalam takiego cienia w pojedynczej wersji i do tej pory nie znalazlam.
Tak sie zwyklaczek prezentuje. I nawet jak to praktycznie nic, to zawsze oko podkresli.
A jest go glownie ten czarny roztarty jednym z tych jasniejszych.
Dolna powieka pojedynczy cien YSL z jesiennej kolekcji.
Na ustach moj kochany kikowy blaszczyk, po prostu najlepiej czuje sie w tym kolorze i najchetniej po niego siegam. Uwielbiam za kolor i ta tafle... oraz za to, ze usta wygladaja pelniej :P
Do utrwalenia makijazu uzylam spray z Kiko, ktory pokazywalam wam tutaj. I jest z niego bardzo zadowolona. Pozostale produkty, ktore uzylam mamy na zdjeciu u gory. Podklad to Guerlain Lingerie w odcieniu nr 12.
Bonusik :)
A wieczorem dosc szybko przerobilam go na makijaz do kina, dodajac odrobine fioletu YSL.
Swoja droga zadne cienie nie trzymaja mi sie tak dobrze na oku jak te z Diora.
A wieczorem dosc szybko przerobilam go na makijaz do kina, dodajac odrobine fioletu YSL.
Swoja droga zadne cienie nie trzymaja mi sie tak dobrze na oku jak te z Diora.
:)
nie takie znowu nic ;d dość wyrazisty, ale i prosty makijaż-super ;)
OdpowiedzUsuńboże jak ty to pięknie robisz zawsze...
OdpowiedzUsuńahhhhh super ta paletka i piekne oko:)
OdpowiedzUsuńChochlik,
OdpowiedzUsuńtak sobie tez pomyslalam, ze taki makijaz jest bardzo prosto zrobic a oko podkresla :) ... wiec moze sie idea komus przyda ;)
Śliczny makijaż! Co do cieni Diora, muszę się w 100% zgodzić z Twoją opinią. Na moich oczach wyglądają cały dzień idealnie. MAC czasami nie radzi sobie tak dobrze jak one. PS. Dziękuję bardzo za otagowanie, zabieram się zaraz do pisania posta :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny.. Ja też lubię mocniej podkreślone oko.. :)
OdpowiedzUsuńPiękny, ale z tym, że to takie niewidoczne nic, się nie zgadzam ;)
OdpowiedzUsuńHaha, lubię takie "subtelne" makijaże hehe
OdpowiedzUsuńdziekuje dziewczyny :*
OdpowiedzUsuńLet's Talk Beauty,
samo tak wychodzi ;)
Fraise26,
ja co prawda pod wszystkie cienie musze uzywac bazy ale te diorowe po calym dniu wygladaja najlepiej :)
Annathea,
no nie... w koncu mial byc troche widoczny ale nie za mocny :D
Greatdee,
:)
muszę koniecznie w końcu skusić się na te piąteczki, bo łażą za mną już od nie wiem jak długiego czasu... :)
OdpowiedzUsuńmogłabyś może kiedyś zrobić makijaż typu step by step? mi nigdy równo oczka nie wychodzą, a u Ciebie to jak rzut z kątomierzem w łapie ;)
OdpowiedzUsuńsmoky evening eyes,
OdpowiedzUsuńte to nie bedzie tak latwo dorwac :) ale co jakis czas pojawiaja sie na ebayu, przewaznie azjatyckim :)
Abscysynka,
jak juz wiele razy pisalam, bo stepow to ja nie mam swiatla ani cierpliwosci ;) ... mi tez czesto nie wychodzi rowno ale jak zrobie makijaz to ide ogladac sie w paru lustrach jak to wyglada i jak widze, ze jest krzywo to poprawiam. Najlepsze sa do tego patyczki takie jak do uszu, tylko te maja z jednej strony szpiczaste zakonczenie a z drugiej jak pacynka, kupic je mozna wszedzie i swietnie sie nadaja do poprawek :)
cienie i błyszczyk - bajka! :-)
OdpowiedzUsuńpiękny makijażyk :)
OdpowiedzUsuńoj tam -wcale nie jest , ze to nic nie widać .Jest bardzo wszytko wyważone i w sam raz jak na dzienniaczka .
OdpowiedzUsuńA co do KIKO kurcze coraz bliżej mi do opini , że te błyszczyki ,lakiery to najlepsze co proponują ... zawiodłam sie na maskarze , podkłady bardzo średnie , właśnie zaczelam uzywac korektor ( w pisaczku) i też bez szału ... o cieniach nic nie wiem ,ale te mazidłowe produkty marne jakieś jak na mój gust ... aha jeszcze pomadkę posiadam -ale kolor jakiś nietrafiony zamówiłam ( tak to jest jak sie ze stronki wybiera ) i w sumie też nie używam ...
fajnei się malujesz, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńFaaajnie. I cienie, które trzymają się lepiej od Diora to Urban Decay :D
OdpowiedzUsuńukochałas Diora widze:)Piekne miszmasze makeupowe
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się to wieczorne przerobienie, też zawsze tak postępuje:D
OdpowiedzUsuńJak zawsze makijaż perfekcyjny. Dziś w Sephorze mało co nie popełniłam zakupu meteorytów, jednak jak jeszcze trochę poczytam twojego bloga to się nie oprę pokusie:)
OdpowiedzUsuńMoje ukochane szarości :))) Sroczko , wyglądasz zjawiskowo w grafitach!
OdpowiedzUsuńchcialabym zobaczyc Twoje paletki Diora razem, wszystkie :D:D:D
OdpowiedzUsuńa makijaz śliczny, z fioletem jeszcze bardziej :D
Jak zwykle świetnie wyglądasz :d każdy maluje się jak chcę ;) aby tylko mu pasowało :D ta paletka Diora wygląda naprawdę świetnie!
OdpowiedzUsuńMami,
OdpowiedzUsuńno tak mi latwiej bo ja moge pomacac i pewne rzeczy zostawiam, bo wiadomo ze nie wszystko jest dobre, jak kazda firma ma swoje lepsze i gorsze produkty. Ja bardzo lubie blyszczyki, choc szminki tez ale o tym wkrotce... kredki te z zimowej podwojne sa swietne i puder mineralny, ktory bardzo lubie :)z tuszy to tylko te top coaty mnie zainteresowaly, cienie sa niezle ale to tez zalezy od koloru/numeru. No i oczywiscie kulki z zimowej bardzo lubie :)
Urbi,
u mnie nie :P ... ale blisko im do diorowych :)
4premiere,
w przypadku paletek to od dawna, z jakiegos powodu mam ich najwiecej w moim kuferku ;)
eskafloreska,
to calkiem praktyczne, dzienniak z ktorego szybko mozna zrobic wieczorowy :)
Magda,
ja w ogole nie wiem jak mozna sie tak opierac ;D
Idalia,
moje tez :D
Swirrusku,
tu sa... prawie wszytkie, bo pewnie od tego czasu cos tam sie zmienilo ;) -> http://2.bp.blogspot.com/-iZ6cXWJD_ZQ/TaW3odyQZUI/AAAAAAAAFP4/R1obV14p8QQ/s1600/IMG_6287.JPG
te widzialam ;P :) Czy one na początku u Ciebie są strasznie twarde i jakby ta nawierzchnia byla slabo napigmentowana?
OdpowiedzUsuńLyna_sama,
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
Swirrusku,
to przeciez sa praktycznie wszystkie razem :D ale prawde mowiac nie spotkalam sie jeszcze z paletka, ktora bylaby twarda...
no właśnie, mowie spytam bo mam mniejsze doświadczenie z tymi paletkami a kolezanka sie pytala... ale ta paletka u Ciebie fioletów mi się podoba!!
OdpowiedzUsuńSwirrusku,
OdpowiedzUsuńktora z fioletami ??
hmmm... te paletki w sumie zawsze sa miekkie i nasycenie jest ciagle takie samo a jaka paletke ona ma ??
także bardzo przepadam za diorkami :-)
OdpowiedzUsuńśliczne te odcienie ;)
OdpowiedzUsuńSroko- musiałam kupić podkład i padło na MUFE HD- wygrała wyższa potrzeba:)
OdpowiedzUsuńMagda,
OdpowiedzUsuńciekawa jestem czy bedziesz zadowolona, na mnie ten podklad nie zrobil specjalnego wrazenia :P