Dostalam maila od jednej z mlodszych czytelniczek, ktora jak wiekszosc mlodych osob, ma ciagle ograniczenia finansowe jezeli chodzi o kupowanie komsetykow a spytala mnie o prosty, dzienny makijaz. A przy okazji byl to dla mnie maly eksperyment. Przyzwyczajona do szerokiego wyboru pedzli i przeroznych cieni, tym razem ograniczylam sie do tego co ma paletka Essence w swoim zestawie.
I pomalowalam oko wykorzystujac jeden jedyny kulkowy pedzelek do cienia i skosny do linera.
I pomalowalam oko wykorzystujac jeden jedyny kulkowy pedzelek do cienia i skosny do linera.
Poniewaz mial to byc lekki makijaz wzielam dwa jasne kolory i braz a do tego delikatna kreseczka brazowym linerem. I w ten sposob wyszedl zlotawy makijaz, mozna go oczywiscie tym ciemnym cieniem w zewnetrznym kaciku wzmocnic ale mialo byc bardzo delikatnie, wiec sie staralam... co nie bylo latwe. Naszlo mnie pod wieczor wiec zdjecia robilam jak bylo ciemno :]
Jak widac wcale nie trzeba nie wiadomo czego, zeby podkreslic oko. Jedyne co bym mimo wszystko polecala to baza pod cienie. Nie dosc, ze przedluza trwalosc makijazu, to po prostu cienie na nich lepiej wygladaja.
:)
Prosty, ale śliczny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny dzienny efekt. Pędzle z Essence wcale a wcale nie są złe jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż:) szkoda tylko że moja ręka nie umie takiego wyczarować...
OdpowiedzUsuńSroczka golasek :) uroczo :*
OdpowiedzUsuńach piekny:) fajnie że użyłaś tylko dwóch pędzelków, przekonałaś mnie, ze jednak nie trzeba mieć nie wiadomo czego żeby stworzyć ładny makijaż. trochę pomysłu, wprawna ręka i piękny efekt:)
OdpowiedzUsuńŚliczny prosty makijaż :)
OdpowiedzUsuńkolory na oku pięknie się mienią :)
OdpowiedzUsuńWdzięczny makijaż, bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, delikatny ;)
OdpowiedzUsuńKolejny przykład na to, że piękno tkwi w prostocie! :)
OdpowiedzUsuńJa tam uwielbiam te dwa pędzelki, nie wyobrażam sobie kreski bez tego ściętego! :) Najlepszy z moich 5 pędzelków do linera.
Bez bazy nie da rady, a taki złotawy zwyklaczek jest po prostu ładny i idealny do szkoły lub pracy:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zauważyłam, że piszesz bez polskich znaków, cóż za spostrzegawczość :)
OdpowiedzUsuńO tak to są moje kolory :) Ślicznie
OdpowiedzUsuńhttp://kobiece-wariacje.blogspot.com/
bardzo ciekawy makijaż :-)
OdpowiedzUsuńmusze raz zaciagnąć te pędzelki do eoboty, bo przyznam że po otwarciu paletki wcale na nie nie zwróciłam uwagi - jakoś tak swoich używam a moze to błąd ;-)
Bardzo ładnie :) Ja do niedawna też używałam tylko dwóch pędzelków do makijażu oka ale ostatnio moja kolekcja się rozrosła :)
OdpowiedzUsuńŁadny ;) ALe w sumie podobny efekt mógłby dać 1 cień ;d
OdpowiedzUsuńAbscysynka,
OdpowiedzUsuńwiele osob sobie chwali essencowskie pedzelki :)
arletaa1112,
na pewno potrafi, bo w tym to juz nie ma kompletnie nic skomplikowanego :)
messalexa,
zdaza sie ;D
TheRedRibbon,
ja tam kocham moje pedzeli i uwielbiam je uzywac :D ... wszystkie :P
Chochlik,
owszem moglby ale po pierwsze ja chcialam sobie dwa wymieszac a po drugie miloby bylo tez zauwazyc fakt, ze zdjecia robilam przy kiepskim, sztucznym swietle... co tez wplywa na efekt na zdjeciu...
bardzo Ci pasuje. :)
OdpowiedzUsuńSpoko, tak tylko mówię, skoro już obcinamy koszty ;)
OdpowiedzUsuńA u Ciebie wszystko w każdym świetle zawsze fajnie wychodzi ;p
uwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńChochlik,
OdpowiedzUsuńaz tak obcinac nie trzeba ;)
ps. kupilam sobie lampy z zarowkami, ktore daja swiatlo dzienne :D ... mam nadzieje, ze bedzie lepsza jakosc...
Umiejętności jednak w paletce Essence nie ma ;)
OdpowiedzUsuńSuper Sroczko wyszło !
Bardzo przyjemny:)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować te pędzelki z Essence:) fajny makijaż, taki w moich kolorach:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny delikutasek :)
OdpowiedzUsuń