W zwiazku z pojawieniem sie nowego koloru jaja, pojawily sie posty o nim... a do tego bardzo dziwne dyskusje, w ktore nie bede sie zaglebiac, bo na szczescie nie wystepowaly na moim blogu. Ogolnie wychodze z zalozenia, ze kazda z nas wie co jej sluzy i uzywa to co jej pasuje... jestesmy dorosle i szanujemy prawo innych do wlasnego wyboru rzeczy mniej lub bardziej zbednych/uzytecznych.
Moje jaja kupilam za wlasne pieniadze, cena jest ogolnie niska, bo za 14 euro (tyle kosztowalo rozowe) porzadnego pedzla u mnie nie kupie a jajo to jest dla mnie najlepszy sposob na nakladanie podkladu, ktorego ja nie osiagne ani placami ani pedzlem. Bo owszem te dwa sposoby tez sa mi znane.
Ale ogolnie nie o tym chcialam.
Bardzo czesto pojawiaja sie komentarze dotyczace zywotnosci gabki, ze niby trzeba ja po 3 miesiacach wymienic... ze potem sie nie nadaje do uzytku. I wlasnie o tym chcialam napisalc pare slow, poniewaz mojej gabce leci 8 miesiac to cos tam na ten temat juz wiem :)
Jajko na zdjeciu jest jeszcze mokre, czyli w trakcie kurczenia.
Podsumowujac mimo drobnych zmian, ktore da sie zauwazyc jajku nie ubylo na urodzie ;) ... a co najwazniejsze dalej tak samo spelnia swoja funkcje. Wiadomo nie jest to produkt dlugowieczny ale zadna gabka taka nie jest, z tym ze spokojnie mozna ja uzywac tak dlugo, jak dlugo jestesmy zadowolone z efektu jaki daje. Bo ogolnie to nic jej sie nie dzieje... nie gryzie, nie ucieka i nie rozpada sie w rekach. Wiekszosc z nas uzywa takiego produktu do wlasnych celow, na prywatne potrzeby i na pewno mozna sie nim cieszyc o wiele dluzej niz nas producet podaje ale to tez w koncu nic nowego.
A to czy bedzie to to jajko, biale jajko, czy jajko z talia... naprawde nie gra roli :)
Moje jaja kupilam za wlasne pieniadze, cena jest ogolnie niska, bo za 14 euro (tyle kosztowalo rozowe) porzadnego pedzla u mnie nie kupie a jajo to jest dla mnie najlepszy sposob na nakladanie podkladu, ktorego ja nie osiagne ani placami ani pedzlem. Bo owszem te dwa sposoby tez sa mi znane.
Ale ogolnie nie o tym chcialam.
Bardzo czesto pojawiaja sie komentarze dotyczace zywotnosci gabki, ze niby trzeba ja po 3 miesiacach wymienic... ze potem sie nie nadaje do uzytku. I wlasnie o tym chcialam napisalc pare slow, poniewaz mojej gabce leci 8 miesiac to cos tam na ten temat juz wiem :)
- Nie uzywam jej codziennie, bo jakbym tak napisala to bylo by to klamstwem ale uzywam ja bardzo czesto, praktycznie za kazdym razem i to zarowno do podkladow jak i do bb kremow. Po kazdym uzyciu piore, uzywajac do tego mydla do pedzli, o ktorym pisalam kiedys tutaj.
- Jak widac jajo jest w dalszym ciagu czyste, nie jest to prawda, ze po dluzszym uzywaniu pozostaja na nim resztki podkladow. Jest troche odbarwione, bo przy kazdym myciu puszcza troche farby ale jak widac wszystkie resztki podkladow tez z niego schodza.
- W dalszym ciagu jak wysycha to sie kurczy a po wrzuceniu do wody pecznieje ale mam wrazenie, ze potrzebuje troche wiecej czasu na calkowite wyschniecie.
- Dupka jajka, czyli ta czesc ktora najczesciej uzywamy jest minimalnie twardsza jak reszta i jest bardziej "porowata". Co na pewno jest wynikiem uzywania i czestego prania.
- Zauwazylam tez lekkie pekniecia na powierzchni jajka ale w sumie tylko w jednym miejscu, wiec nie jestem do konca pewna czy winika to ze zuzycia gabki, czy to po prostu urok mojej. Na razie w niczym to nie przeszkadza ale pewnie kiedys tam, przy dalszym uzywaniu moga sie te rysy powiekszyc.
Jajko na zdjeciu jest jeszcze mokre, czyli w trakcie kurczenia.
Podsumowujac mimo drobnych zmian, ktore da sie zauwazyc jajku nie ubylo na urodzie ;) ... a co najwazniejsze dalej tak samo spelnia swoja funkcje. Wiadomo nie jest to produkt dlugowieczny ale zadna gabka taka nie jest, z tym ze spokojnie mozna ja uzywac tak dlugo, jak dlugo jestesmy zadowolone z efektu jaki daje. Bo ogolnie to nic jej sie nie dzieje... nie gryzie, nie ucieka i nie rozpada sie w rekach. Wiekszosc z nas uzywa takiego produktu do wlasnych celow, na prywatne potrzeby i na pewno mozna sie nim cieszyc o wiele dluzej niz nas producet podaje ale to tez w koncu nic nowego.
A to czy bedzie to to jajko, biale jajko, czy jajko z talia... naprawde nie gra roli :)
ps. przyszlo moje malenstwo :P
Napisałaś tego posta w samą porę! Bo właśnie dzisiaj mój R. zapytał, czy napisałam już list do Mikołaja... i dumam, co w tym liście zawrzeć, a jajo gdzieś tam w głowie mi się od dawna kołacze :D
OdpowiedzUsuńproblem w tym że całkiem inaczej brzmi 14€ niż 70 zł które trzeba wydać na gąbkę :( Ciągle szkoda mi tylu pieniędzy, ale nie ukrywam że dalej mam ochotę sobie sprawić to cudo. Eh, może kiedyś przyjdzie ten dzień :P
OdpowiedzUsuńtez lubie to jajeczko,ale swoje niestey zgubilam jakis czas temu i musze sobie sprawic drugie,Sroczko mozesz mi powiedziec gdzie dorwalas swoje za 14 euro?Ps.zazdroszcze tego bialuszka:))
OdpowiedzUsuńMaleństwo wyglada słodko :D
OdpowiedzUsuńSzanujmy swoje poglądy i wszytko będzie ogólnie dobrze .Najgorsze co można robić to na siłe kogoś przekonać , ze moje na wierzchu jest jedyne i słuszne :(
Ja rozumiem , ze ktos szuka tańszych odpowiedników produktów i sama jestem za bo dlaczego nie ? jesli ktos ma taką wolę , ale i w drugą stronę .Jeśli kogos stać na to smialo moze uzywać droższych produktów .
Ja tam lubię czytać o tych drogich łehehehe ...
Czekam na recenzję nowego jaja :D
PS też mi się wydaje że ten termin 3 miesiące jest przesadzony. Zauważyłam że wiele beuty guru ma jajeczko od dłuższego czasu, a nigdzie nie czytałam aby było wyrzucone ;) Może to termin dla profesjonalistów którzy katują je dużo więcej ?
OdpowiedzUsuńoj naczytałam się o tym jaju, ale pierwszy raz słyszę, że powinno byc używane przez 3 miesiące a potem kosz. Moim skromnym zdaniem, gdybym miała go kiedyś kupić - na pewno po 3 miesiącach nie wyrzuciłabym go do kosza - NIE za taką kasę. Farba farbą, liczy się efekt końcowy. I tak w naszym życiu jest tyle chemii, że jedna podkolorowana gąbka nie robi różnicy. Może kiedyś wypróbuję... póki co pieniążki wolę wydać ... na cienie :) lub pędzle.
OdpowiedzUsuńAhh jakie piękne nowe maleństwo :) No ja też planuję go zakupić, to pewne, tylko ciekawe czy wytrzymam do targów kosmetycznych czy nie.
OdpowiedzUsuńCzekam więc na porównanie białego z różowym :)
A ogólnie jak widać internet jak papier, wszystko przyjmie i niektórych dyskusji nawet nie warto czytać gdyż są marnotrawstwem czasu ;)
jedni kupują jajo, inni 50 numerow Avanti, żeby za 2 tygodnie móc z rozkoszą uzyc bony w H&M i kupić cudnej urody produkty cudnej jakosci:) racja, szanujmy swoje wybory...jedna wyda euro na cień mac, inna na peeling z biedronki (uwielbiam). I to jest wlasnie tolerancja:)
OdpowiedzUsuńmnie te jajka nie kręcą ale skoro Tobie służy to super :)
OdpowiedzUsuńViollet,
OdpowiedzUsuńdopisz na liste :)
Abscysynka,
prawde mowiac przy 70 zl tez bym sie zastanawiala, bo brzmi to zupelnie inaczej, dlatego tez zaznaczylam, ze na moje warunki jest to ok.
Co do terminu waznosci, to pewnie to wymysl producenta, zeby czesciej kupowac... choc wydaje mi sie, ze wizazysci ktory uzywaja takiego jajka pare razy dziennie na pewno musza je czesciej zmieniac jak my :)
ilovemakeup,
ja moje kupilam na ebayu ze stanow ale aktualnie mozna je w de kupic na stronie http://www.kultkosmetik.de/make-up/beauty-blender/index.htm
Mami,
malenstwo rozkoszne... takie dziewicze hehe...
shinodka,
jak komus sluza palce lub pedzel to jasne, nie ma co kupowac tylko po to zeby miec... ja szukalam czegos innego i znalazlam :D
dezemka,
wydaje mi sie, ze roznicy nie bedzie ale ciekawa jestem jak bedzie z utrzymaniem tego bialego w tym "bialym" stanie ;D
Kolorowy pieprz,
dokladnie :D
Aga,
Ty jestes profesionalistka i podejrzewam, ze jakby Ci caly sprzet zabrac to wyczarujesz taki makijaz chocby palcami, ze bedzie mozna ze stolka spasc :D
Wiadomo wiekszosc mojego kosmetycznego zycia nakladalam wszelkie mazidla palcami i bylo ok... potem pedzlem, choc tu efekt nie zawsze mi sie podobal, dopoki nie trafilam na pedzel Hakuro, ktory dobrze sobie radzi ale efekt jajka mimo wszystko najbardziej mi sie podoba :P
Moje jajeczko ciągle się odbarwia...W sumie też nie używam go codziennie, zdecydowanie wole pędzel Sigmy, ale mimo to traci na urodzie.
OdpowiedzUsuńIdalia,
OdpowiedzUsuńmoje tez traci kolor... dlatego wzielam teraz biale ;)
dziekuje za odp,bo we Francji sa duzo drozsze:)
OdpowiedzUsuńnie wiem czy ten początek był odnośnie do mojego postu o cosmo czy nie, ale ja recenzję pisałam bo stwierdziłam, że już na tyle go używam, że mogę śmiało napisać co o nim myślę a pojawienie się nowego jaja mi "powiewa" bo ja tego nie kupuje i nie kupię bo ta cena w złotówkach mnie odstrasza:D więc co mi to;)
OdpowiedzUsuńBiałasek ładniejszy;)
co do pęknięć to słyszałam, że one już tak mają, są bardziej miękkie niż cosmo i łatwiej je pazurkami uszkodzić, ale w sumie i tak to nie zmienia jego właściwości więc nic mu się nie dzieje:D szkoda tylko, że farba schodzi- niby nic to nie przeszkadza, ale mnie takie rzeczy denerwują, podobnie jak ze schodzeniem napisów z kosmetyków lol
Co komu do tego, na co wydaję swoje pieniądze?
OdpowiedzUsuńNiedawno przeczytałam, ze zamiast flaszki perfum lepiej jest kupić buty biednemu dziecku z sąsiedztwa. Zapytałam piszącą osobę, co ona sama robi społecznie dla świata. Czy pracuje dla jakiegoś OPP za darmo, czy jest wolontariuszem, czy może współpracuje z jakimś schroniskiem, czy zdarzyło jej się na przykład oddać miesięczny zarobek komuś, kto bardzo potrzebuje. Nie dostałam odpowiedzi. A ja to wszystko robię, tylko nie o tym do cholery piszę bloga.
Mam wrażenie, ze kupowanie perfum jest postrzegane jako próżność i snobizm bardziej nawet, niż kupowanie kolorówki. Ale myślę, że czepianie się jednego i drugiego jest tak samo nietaktowne.
W kwestii jaja: kusi. Dotychczas nakładam podkład palcami, pędzel się nie sprawdził. w przypadku gąbki boję się zbyt grubej warstwy. może niepotrzebnie, ale nie mogąc przetestować produktu - nie kupię go i basta. Tak mam. Może czasem bez sensu, ale nic na to nie poradzę.
Też jestem posiadaczką jajka BB ,kupiłam za własne pieniądze i nie żałuję bo efekt jest boski w połączeniu z Bourjois Flower perfection porostu cud , i używam go od sierpnia i cały czas znakomicie się sprawdza.polecam.
OdpowiedzUsuńilovemakeup,
OdpowiedzUsuńto lepiej kupic na ebayu :)
Dimiti,
slonce w zadnym wypadku do Ciebie :) ... Twoj post przeczytalam z zaciekawieniem i wiem z porownan, ze obie gabki funkcjonuja dokladnie tak samo... wiec to naprawde nie ma znaczenia jaka sie kupi :D
Sabbath,
dokladnie :) ... ja w ogole nie lubie takiego zagladania komus w portfel a z drugiej strony to moje mimo wszystko ciezko zarobione pieniadze i wydaje na to na co chce albo na co moge sobie pozwolic, w koncu zycie jest krotkie jakies przyjemnosci tez trzeba miec :)
Co do jaja: jak sie je zmoczy to w sumie nie da sie nalozyc za duzo, no chyba zeby sie naprawde postarac hehe... mi na cala twarz wystrczaja dwie niecale pompki podkladu. Ja wlasnie tak mialam z pedzlami, ze mi sie czesto za duzo nakladalo, potem sie myzialo ja sie wkurzalam i efekt koncowy pozostawial wiele do zyczenia ;D
No widzisz, w Twoim przypadku, jak sama piszesz, cena jest plusem, w Polsce jest minusem jak stąd do Niemiec ;) (mieszkam przy wschodniej granicy XD a studiuję jeszcze bardziej na wschodzie, normalnie co drugi ciągnie po rusku x_x). I nie lubię, jak mi się wciska kit, że cena jest taka, a nie inna, bo (wyliczanie) -_- Cena jest astronomiczna, wolę sobie za to kupić komplet pędzli z Zoevy, czy Sigmy, na pewno będą to lepiej wydane pieniądze.
OdpowiedzUsuńPo za tym na feelenique pojawił się Cosmopolitan Sponge, na iHerb Eco Tools... To se kupię to i to, a nie jajco :D
ja mam dziś drugie dzień BB :)
OdpowiedzUsuńChyba wiem nawet do której dyskusji "pijesz" ;) nie miałam nigdy BB, ale nie wykluczam jej zakupu jesli trafi się okazja. Mam natomiast gąbkę Cosmopolitan i mnie daje zadowalający efekt. Nie mam też nic do dziewczyn, które dostają produkty do recenzji i uważam to za całkiem fajną sprawę. Wkurza mnie jednak traktowanie osób używających tańszych kosmetyków lub zamienników jak kogoś gorszego. Koniec kropka :)
OdpowiedzUsuńMoże za niedługo się skuszę na zakup maleństwa :D
OdpowiedzUsuńJa ze swojego jajka jestem zadowolona :) już to chyba pisałam ;)
OdpowiedzUsuńJestem zadowolona ze swojego i raczej nie planuję zmian :)
ja się tak zabieram do kupienia bb od dłuższego czasu ale jakoś zabrać nie moge ;p może w styczniu kupie - jak minie okres kupowania świątecznych prezentów ;)
OdpowiedzUsuńcena w polsce mnie jednak zniechęca.
OdpowiedzUsuńno bo tak nie kojarze ostatnio zadnej dyskusji o tym jakiejs (no chociaz na YT cos widzialam;)) wiec tak myslalam, ze moze o mnie kaman;)
OdpowiedzUsuńale jak nie o mnie to sie ciesze:D
sabbath w szoku jestem:/
mi sie wydaje, ze najwiecej do gadania maja osoby, ktore nikomu nic nie pomagaja tylko jad wypluwaja wszedzie gdzie moga i pouczaja....
zeby chociaz przyklad dawaly...
OOOO, ciekawe, a gdzie ta dyskusja, bo mnie ominela i chetnie poczytam :D
OdpowiedzUsuńNie wierze, ze kupilas jajo kurze :D
@Sabbath i @ maus - ja tam nie zaglądam nikomu w portfel, bo wychodzę z tego założenia, że wolno ci Tomku... osobiście wydaję sporo kasy na rożne cienie i takie tam - dla innych może być to marnowanie kasy, ale mój blog, moje opisy, moja kasa, i przede wszystkim moja przyjemność a innym też pomagam- Japonia, Haiti, Afryka. Konsumpcjonizm musi przynosić trochę przyjemności - zwłaszcza w zimie :) Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie krytykował. Wracając do jaja - to jak z pędzlami Sigma - zawsze uważałam, że to 'marka' ale tak przyglądam się cenom i coraz bardziej cena wydaje mi się rozsądna. Jeżeli chodzi o jajo - za 3 miesiące używania- nie dałabym się szarpnąć jeden raz, za rok używania - spróbowałabym. Podejrzewam, że tutaj liczy się powierzchnia jaja, a drobne popękania - to taki defekt ;) Nigdy nie mów nie, bo tylko krowa nie zmienia zdania - takie moje motto
OdpowiedzUsuńA mnie jakoś nie ciągnie do tej gąbeczki. Próbowałam i identyczny efekt jestem w stanie osiągnąć kabuki od Pixie. Na razie testuje tańszy zamiennik i szczerze mówiąc też się sprawuje OK.:)
OdpowiedzUsuńJa już mam 2 te jajeczka i nie zamienie ich na pędzle. Żałuję że kupiłam różne pędzle przed tym, wolalabym te pieniądze wydać na gąbkę. Korci mnie jeszcze pokuszenie się na to z talią ;D aby zobaczyć jaka jest różnica. Swóje jajko mam już 4 miesiące i jest w bardzo dobrym stanie i napewno na długo mi posłuży.
OdpowiedzUsuńAle Wy kusicie tymi jajkami. Staram się jak najmniej obciążać moją skórę, więc używam tylko podkładów mineralnych albo zwykłych pudrów, więc na razie nie ma sensu, żebym ją kupowała. Mam nadzieje, że jak moja skóra się uspokoi będę mogła wrócić do BB Creamów i wtedy zafunduje sobie to różowe cudo. Biała wygląda ślicznie, ale żal byłoby mi brudzić ją podkładem ;)
OdpowiedzUsuńjajko kocham nakładam nim w sumie wszystko podkłady płynne, minerały, puder, korektory.
OdpowiedzUsuńmoje już nie farbuje:D
Nie mam tego jaja i nie planuję kupić, bo cena jak dla mnie nie do przeskoczenia póki co... chyba, że byłoby to takie cudo, że warto wydać te pieniądze ;) ale na razie nikt mnie nie przekonał ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym zobaczyć jaka jest różnica jeśli chodzi o efekt w nakładaniu podkładu placami, pędzlem, gąbeczką i jajem... ale nikt na razie takiego porównania nie zrobił :(
Dla wszystkich niewtajemniczonych chodzi o zagorzałą dyskusję na moim blogu gdzie rzekomo się wywyższałam, że mnie na gąbkę stać, a innych nie ;)
OdpowiedzUsuńTekst "Wkurza mnie jednak traktowanie osób używających tańszych kosmetyków lub zamienników jak kogoś gorszego." w tym kontekście mnie rozwalił :D
Ja uważam, że jajko jest świetne, wczoraj zamówiłam Pure i czekam na niego z niecierpliwością :] Ma do mnie dotrzeć n dniach!
Bertka Show,
OdpowiedzUsuń:)
Seraphase,
cosmo jajko jest rownie dobre :) daja ten sam efekt, wiec bez roznicy jest ktore sie kupi, prawde mowiac jak kupowalam moje jajo to nikt jeszcze o tym cosmo nie slyszal... jakbym na nie natrafila wczesniej to pewnie bym te kupila, bo glownie chodzilo mi o efekt :)
a swoja droga jak widze czasami ceny w zlotowkach to mi wlosy deba staja :]
katarzyynka,
niech Ci dobrze sluzy :)
Wyznania Kosmetykoholiczki,
do tej i do paru innych, na ktore sie natknelam :) ... ja gabke z cosmo zobaczylam gdzies na jakims filmiku po tym jak kupilam moje jajo, dlatego tez pozostalam przy BB ale najwazniejsze jest, ze dzialaja... i dobrze rozumiem o co Ci chodzi, to jest irytujace jak ktos ma podejscie, ze tansze musi byc gorsze.
Julia,
:)
Lyna_sama,
i to jest najwazniejsze :D
raquel-annabelle,
jajko nie zajac ;)
strī-linga,
wcale sie nie dziwie :)
Dimiti,
jakby bylo do Ciebie... to bym napisala "Dimiti Ty zolzo..." ;D
Urbi,
jak moglam nie kupic, dyngsbums do suszenia mnie rozbroil, ma przyczepiony breloczek z miniaturka jaja hehehehe...
shinodka,
pedzle Sigmy tez bardzo lubie :D i tu np. wole kupic da z Sigmy jak jeden z MACa :D
tumblingcurls,
na pewno mozna i pedzlem taki efkt osiagnac... ja niestety nie potrafie, choc plaskim z Hakuro uzyskuje cos w tym stylu ;)
Aktualnaa,
ja tez wole jajko, jak chce naprawde makijaz na wiele godzin, ktory bedzie wygladal tak jak powinien i bedzie sie trzymal to zawsze siegam po jajo :)
Fraise26,
podklady mineralne tez mozna jajem nakladac :P ... kiedys nawet podawalam po jakims postem o jaju link do filmiku na yt ;)
Nielotchen,
moze teraz tez nie bedzie farbowac hehe ;) ...
o Ty! zapamiętam to sobie:D;)
OdpowiedzUsuńojoj .. poczytalam i ja i o to tyle hałasu ?:D
OdpowiedzUsuńnie ma to jak sie nie zrozumiec bo slowo pisane nie jest w stanie oddać emocji ,lekkiej nutu humorystycznej w wypowiedzi i takich tam niuansów .. ;)
Oj kobiety ..my to sie lubimy czepic o słowo :D
oj to była dyskusja jakich wiele:) każdy niech uzywa co lubi, niezależnie od tego ile kosztuje, byle by szanował zdanie innych, ot:)
OdpowiedzUsuńBo co innego kupic za swoje, ciężko zarobione pieniązki, przetestowac jeszcze do tego cos konkurencyjnego i wtedy wydawac opinie..dobra czepiam sie:)
Ja tam musze popróbowac wszystkiego zanim wydam werdykt, kusi mnie jajko ale palce sa dla mnie nieodzowne przy nakładaniu podkładu.
ale 14 euro a 179 zl to juz różnica:)
Po pierwsze, z pewnością, 14 euro byłoby mi łatwiej wydać na to maleństwo, aniżeli 70zł. Niestety, żyję w Polsce, realia są inne i mój portfel na razie nie jest gotów podjąć wyzwania, by zakupić tę gąbkę. Zwłaszcza, że nadal nie mogę się do niej przekonać. :)
OdpowiedzUsuńPo drugie, zaglądanie komuś w portfel jest niestety dość popularne, ale jak zauważyłam (chyba słusznie), z reguły robią to ludzie, którzy zazdroszczą, bądź ubolewają, że innym się powodzi.
Ja na szczęście rozum mam i bynajmniej nie zamierzam rozliczać innych z wydawania jakichkolwiek sum.
Pozdrawiam serdecznie. ;)
@ 4premiere - pewnie , ze każdy niech postepuje jak chce .To najwazniejsze , czyli szacunek do poglądów innych :) Troche tam spięłyście ,ale to była jakby nie było (emocje ) też konstruktywna gorąca dyskusja ;)
OdpowiedzUsuńI przestańmy z tym zaglądaniem komuś tu i tam hehehhe ... bo z portfeli jeszcze sie gdzie indziej przeniesie :D
Jest takie powiedzenie "uderz w stół, a....".
OdpowiedzUsuńZacytowane powyżej zdanie nie było skierowane personalnie do nikogo, ot ogólne stwierdzenie faktu, z którym większość z nas chyba się zgadza :)
Mamibecia ale zaraz zaraz to blogerka skomentowała to tak a nie inaczej, to nieważne czy kogos stac czy nie ale ten ton i podsumowanie:)Poza tym nie cierpie jak ktos odwraca kota ogonem, takie manipulacje to ja mam dawno za soba, sorrki
OdpowiedzUsuńUwierz mi ja moge kupic co chce, jak i wiele innych dziewczyn, i spoko ale szanuje tych co nie chca bądź nie moga tyle wydac..szafowanie słowem gdy sie cos dostaje i komentarze w stylu jakie tam padły były nie na miejscu.
Owszem może za bardzo sie oburzyłam, było mineło..
ja nikomu nie zaglądałam do portfela:)po prostu nie lubie jak ktoś mówi cos jak sam tego nie wydał i nie porównał z czyms innym.
W sumie nie ma juz o co kopii kruszyc, tylko niesmak pozostaje.
Ale tam świeta sie zbliżając:)
iii ja tak ogolnie z tym zaglądaniem ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację 4premier - było i po sprawie ;)
Sama mam pedzli tyle ,a i tak nie ma jak paluchy hehehe ..
MiLi,
OdpowiedzUsuńto fakt czasami trudno kupic cos takiego w ciemno, bo jak nie podejdzie, to beda to wyrzucone pieniazki... a przetestowac to mimo wszystko najlepiej na sobie...
vexgirl,
ja juz moje mam i jest takie sliczne :D :D
Dimiti,
hehe...
Mami,
ogolnie lubimy sie czepiac, rozdrapywac, wygrzebywac... rozwlekac itd. itp.
yyy... i zagladac :P
4premiere,
179 zl kosztuje to nowe jajo z kosmetyczka i mydelkiem, zwykle kosztuje mniej ale mimo wszystko na polskie warunki sporo :)
Aguteńka,
jasne jak juz pisalam polska cena jest zdecydowanie malo przyjemna i tez bym sie pewnie zastanowila.
mnie troszeczkę też kusi BB, ale chyba na tą chwilę wolałabym zainwestować te same pieniądze w dwa pędzle do podkładu, których aktualnie nie posiadam, ale wcale nie wykluczam kupna BB, tudzież jajka z talią (boskie określenie na Cosmopolitan i inne :D) w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńkażdy wydaje swoje pieniądze na co chce i nikomu nic do tego ;)
KT,
OdpowiedzUsuńzawsze moze to byc jeden pedzel do podkladu i jajko z talia ;)
masz juz jakies pedzle na oku ??
Dzieki mimibecia:)
OdpowiedzUsuńMaus ja tam wole kolejne meteoryty kupic niz to jajo nawet jak jest z mydłem i kosmetyczka :) o np meteoryty badz roz ten pawi Guerlain i np jajo cosmopolitan na to wole przeznaczyć pieniążki:D
moje doleciało - używam od tygodnia codziennie i jestem bardzo zadowolona z efektu jaki robi (paluchami tak mi się nie udawało) i mogę zapewnic iż jak mi się zużyje (prędzej czy później, nie ma znaczenia) to kupię kolejne...i nie ma dla mnie znaczenia iż znajome mówią iż za takie pieniądze.... moja kasa i moje jajo :-))
OdpowiedzUsuńDyskusji o których piszesz nie czytałam, a samo jajko nie bardzo mnie kręci. Fajny gadżet i jeśli komuś pasuje, to super, nie używa.
OdpowiedzUsuńProducenci często zaniżają żywotność produktów, w końcu to jeden ze sposobów napędzania sprzedaży. A jak widać zadbana gąbka żyje niemal trzy razy dłużej niż powinna :)
4premiere,
OdpowiedzUsuńkazdy kupuje to co chce... ja nie wybieram to albo tamto, wtedy moze inaczej bym do tego podeszla :) ... i prawde mowiac, przy 9 opakowaniach kulek kolejne, ktore jest wtorne jest mi doprawdy zbedne :P ... wiec jak widac kazdy ma inne priorytety ;)
Nulka,
:)
Annathea,
pewnie :) chyba, ze ktos o swoja nie bedzie dbal ani jej pral to sie zniszczy ale w to tez mi trudno uwierzyc, jak sie wyda troche pieniedzy i produkt do tego sluzy to sie raczej o niego dba i w ten sposob mozna spokojnie uzywac dopoki faktycznie sie nie stwierdzi, ze przestaje dzialac :)
Faktycznie Twoje jest czyste :) Może masz racje, że to jest sprawa indywidualna i zależy od tego, czy ktoś dostatecznie dobrze oczyści gąbeczkę :) Fakt faktem, że widziałam dużo z takim stałym zabrudzeniem od podkładu i nie wygląda to estetycznie...
OdpowiedzUsuńCo do kasy i tej całej dyskusji. Generalnie nie lubię podróbek, ale jajo z COSMO traktuję jako tańszy zamiennik i jak będę miała okazję to na pewno kupię. Na oryginał szkoda mi kasy!
Bella,
OdpowiedzUsuńskoro cosmo jajo jest rownie dobre to jasne, ze mozna je kupic, co innego jakby bylo duzo slabsze... ale jak praktycznie nie ma roznicy w przypadku uzywania :D
uzylam dzis biale i to nie bedzie tak latwo doczyscic :P ... wiadomo podkladu na nim nie widac ale mam wrazenie, ze w trakcie uzywania to bedzie bardziej bezowe jak biale ;)