Czas zapiernicza jak szalony, prawde mowiac wcale mi sie o nie podoba. Nawet nie wiem kiedy ten miesiac zlecial ale ciesze sie, ze sie konczy, bo byl dosc meczacy... a teraz moge 16 dni lezec i pachniec... urlop to cos pieknego, szczegolnie przy tej wscieklej letniej pogodzie. Powyzej 30 stopni to ja lubie jak leze pod palma w tropikach a nie w "domowych warunkach".
W kazdym badz razie wracajac do tematu, czerwiec sie konczy czyli czas na ulubiencow.
Givenchy Eclat Matissime... uwielbiam ten podklad, co prawda raz matuje lepiej, raz gorzej i nie jest to 100% palski mat. Ten podklad wyglada po prostu bardzo naturalnie, czyli tak jak lubie. Jest trwaly, lekki i ma calkiem dobre krycie, wiecej o nim mozna poczytac tutaj.
Chyba nikogo nie zdziwi, ze w tym miesiacu w ulubiencach pojawia sie te dwa pyndzle. Real Techniques blush brush i stippling brush. Oba bardzo lubie i namietnie uzywam testujac na rozne sposoby :)
Roz Illamasqua z letniej LE. Zygomatic awansowal na mojego ulubienca i mimo wstepnych obaw naprawde nie mozna nim sobie zrobic kuku. Uzywam codziennie, bo daje sliczny naturalny rumieniec i bardzo dobrze sie trzyma na skorze. Poczytac o nim mozna tutaj, oczywiscie swatche tez mozna poogladac.
O tym blyszczyku juz pare razy pisalam. Jest to Lioele 3 D Enamel Lipgloss. Pokazywalam go tutaj i z tego co pamietam w ulubiencach tez juz sie pojawil.
Matowa paletka Sleek Ultra Mattes V2 Darks. Naprawde nie przypuszczalam, ze tak polubie matowe cienie ale oglarnicza sie to do tej paletki... inne dalej uwazam za oporne we wspolpracy i srednio napigmentowane. Swatche sleekowej paletki mozna znalezc tutaj.
Tego cienia tez nie trzeba specjalnie przedstawiac... Maybelline Color Tattoo 24h. Jest to najlepszy cien w kremie jaki do tej pory spotkalam. I to nie tylko ten kolor ale takze fiolet (pozostale kolory tez). Choc zdecydowanie najlepiej spisuje sie jako kolorowa baza pod makijaz. Pokazywalam go tutaj.
To byloby na tyle. Nie jest tego duzo ale to byly zdecydowanie perelki tego miesiaca.
:)
zrobisz mi probaska tego Givenchy? U nas do tej pory go nie ma :/
OdpowiedzUsuńJak chcesz to Ci załatwię jasnego i dorzucę do tamtego Szanela, bo chyba Givenchy Sroczej jest zbyt ciemny dla Ciebie.
UsuńSwoją drogą- wciąż myślelę o tym podkładzie :) jak wykończę vitalumiere to chyba go wezmę, tak na "lżejsze" dni ;) i pędzle RT, to postanowione :)
Urbis moja piatka bedzie dla Ciebie duzo za ciemna, wiec faktycznie jak sie Alisskowi uda zdobyc 01, ktorej u mnie w ogole nie ma albo 03 bo to tez zoltek... 02 idzie w roz... to byloby dla Ciebie najlepiej :)
UsuńJa miałam 03 bodajże i był super, podobny do tego Armaniego którego Ci Urbaś wysłałam. Także jak coś będę polować :*
UsuńSroczka, Ty nie wyglądasz na taką ciemniejszą cerę od nas.. :) dobrze się kamuflujesz ;))
bo ja nie jestem ciemniejsza :) normalnie bede musiala kupic 03, jak popatrzylam w necie ta 04 co ja chcialam tez moglaby mi nie pasowac, bo ona bardzo zolta :] ... ja normalnie czyli z pominieciem lata uzywam Geuralina 12 i Lancome 02 wtedy mi w rozowym lepiej ;) ale latem nawet jak sie nie opalam to zolkne i tu pewnie tez jest winna marchewka, ktora namietnie wypijam i wtedy pasuja mi zolte tony, ktore sa odrobine ciemniejsze :) ... a z tego co widzialam, to Urbo kupuje zawsze najjasniejsze odcienie i dla mnie te Urbisiowe sa za jasne przewaznie :)
Usuńwszystko bym chciala miec :D jednak najbardziej wciaz mnie kusi ten pedzelek do rozu :)
OdpowiedzUsuńcudne opakowanie ma ten Givenchy! pyndzli, to ja się spodziewałam :P przewidywalna jesteś :D hyhy Illamaskoqy róż też mnie nie dziwi, bo mam (inny kolor oczywiście) i uwielbiam! bardzo fajnie się niem pracuje :)
OdpowiedzUsuńroz jest swietny, na poczatku myslalam, ze sobie nim kuku zrobie ale on jest cudny i delikatny :)
UsuńFajny zestaw:) Dumam właśnie nad pędzlami z RT tzn. bardziej na które się zdecydować.
OdpowiedzUsuńSiedziałam wczoraj nad zamówieniem z Illamasqua i...ostatecznie nie mogłam się na nic zdecydować. To dobrze czy źle?:)
z jednej strony dobrze hehe... ja sobie wzielam pare rzeczy na sprobowanie a nie dlatego, ze potrzebuje :)
UsuńCiekawi ulubieńcy. Zazdroszczę Sleeka, jak już się zdecydowałam to jest
OdpowiedzUsuńwyprzedany :/
u mnie jest jeszcze dostepna... online oczywiscie :)
UsuńBłyszczyk śliczny.
OdpowiedzUsuńTak wszystko podzielam:) RT, Tatoo i Sleeka trwalosc:)Tylko ja wole ta jasna paletke.
OdpowiedzUsuńta jasna ma zupelnie nie moje kolory ;P
UsuńFajnie masz z tym urlopem :) O, dopiero teraz zauważyłam, że jestem w top spamerkach ;) Co za zaszczyt!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi ci Twoi ulubiency, wszystko bym pomacala z radoscia :)
OdpowiedzUsuńTaki upaly sa dla mnie niesamowicie meczace... :( w polowie dnia leze plackiem na kafelkach i ledwo dysze
Te cienie Maybelline chodzą za mną, hehe :)) U mnie dziś upał, masakra..
OdpowiedzUsuńBoskie zestaw, oprócz paletki biorę wszystko.
OdpowiedzUsuńDesti, gdzie ty kupujesz kosmetyki kiko, bo ja się wybieram na kawę do Austrii i tak mysle, że tam też moga być:)
Nielotchen,
Usuńw Austrii nie ma Kiko, ja kupuje w Regensburgu albo online ale oni wysylaja tez tylko tam gdzie maja sklepy stacjonarne :)
Będę nuda ,ale wciąz zachwycam sie opakowaniami Illamasqua ,a jakość produktów piszesz też super . Cień w kremie jakoś wciąz za mną łazi ... Myślisz , że wklepany paluchem jest w stanie jakos trwać na plaży na łoku czy Umpa Lump w pól godziny ?
OdpowiedzUsuńMami z kremowymi cieniami Illamasqua rozne bywa i one maja tendencje do zbierania sie w zalamaniu powieki nawet jak sa na bazie, wiec na plaze to ja bym wybrala cos bardziej moze nie tyle trwalego, bo one sa trwale cos na czym mozna bardziej polegac :)
UsuńJakie cudeńka! Szminka to ewidentnie mój kolor. :D Jest przepiękna! Hm... A ja znowu myślę. :D Zastanawiam się nad pędzlami Real Techniques, wszyscy je tak zachwalają. Może kupię przy okazji, jak będę zamawiać minerały. :) A co do tatuaży z Maybelline, to nie wiem czy nie mam do nich szczęścia, czy jak, ale co wejdę do drogerii je pomacać, to zrażam się do nich, bo na palcu po mocnym potarciu widać jednolity kolor, ale niestety kiedy rozcieram to później na ręce to zostaje tylko poświata. Dziwne... Bo kolory, które widać na blogach, są piękne - intensywne.
OdpowiedzUsuńbo na blogach to sa swatche a tych sie przewaznie nie rozciera, roztarte cienie traca na intensywnosci, dlatego trzeba nakladac pedzlem i wklepywac a nie palcami i rozcierac :)
UsuńFantastyczny zestaw :)bardzo chciałabym wypróbować Givenchy, może uda mi sie wyprosić próbkę w Sephorze, bo niestety o próbki trzeba u Nas bardzo prosić, pędzle znam i bardzo lubię, a róż Illamsqui jest marzeniem :)
OdpowiedzUsuńu mnie probek przewaznie sie nie dostaje :/ ... jak nie ma takich gotowych, to mozna zapomniec, ze sie dostanie do pojemniczka...
Usuńten roz jest pikny.mi bardziej przypadla do gustu ta jasniejsza paletka :)
OdpowiedzUsuńTez lubię te pędzle. Dobry stosunek jakosci do ceny. Niestety paletki Sleeka okazały sie dla mnie kolejnym niewypałem - kolory inne na swatchach a inne na oku no i szczypią :-(
OdpowiedzUsuńa mi ta jedna jedyna paletka bardzo odpowiada :)
UsuńBardzo fajni ulubieńcy:)tą paletkę Sleeka muszę kiedyś przytulić:D
OdpowiedzUsuńTe cienie w kremie widziałam ostatnio, ale u nas są bardzo drogie, mimo tego i tak mnie do nich ciągnie.. :>
OdpowiedzUsuńno tak... skoro u mnie kosztujs cos kolo 8 - 9 € to jak to przeliczyc na zlotowki to faktycznie sporo wychodzi...
UsuńTak się wczoraj właśnie zastanawiałam, że znów czas na ulubieńców i denko :)
OdpowiedzUsuńna denko tez mi sie tego troche uzbieralo ale nie mam sily tego ogarnac ;)
UsuńChcę pokład, chcę róż i chcę pędzle. Będzie chyba szał zakupowy ;)
OdpowiedzUsuńTe pędzle z RT wyglądają fajnie. Ale jak patrzę na to ile mam pędzli w tej chwili... ;)
OdpowiedzUsuńja tez na brak pedzli ogolnie nie narzekam ;D
Usuńmmm róż jest cudowny;)
OdpowiedzUsuńo tak :) ale wydaje mi sie, z lepiej bedzie wygladal zima jak jestem bardziej blada :)
UsuńOstatni macałam te cienie w kremie z MNY i choć mi się podobają to nie wiem czy zakupię, bo ten jasny to istna rozświetlająca BOMBA
OdpowiedzUsuńcienie w kremie są the best:P
OdpowiedzUsuń