Dzis przy okazji zakupow wpadlam na chwile do DM, bo dawno tam nie bylam. I pierwsze co mi w oko wpadlo to sztuczne rzesy z kolekcji Katy Perry. Rzesika sa produkowane przez firme Eylure, ktora swoja droga ma ciekawe rzesy ale o tym innym razem.
U mnie te rzesy na razie spotkalam tylko w DM ale calkiem mozliwe, ze i w innych sklepach sie pojawia. Cena hmmm... do przezycia, choc za te 7,95€ to mam dwa do trzech opakowan Ardell.
W ofercie sa 4 zestawy... od delikatnych po prawdziwe firanki albo wlasciwie zaslonki ;)
Ja sie skusilam na te Sweetie Pie czyli te najdelikatniejsze i wlasnie na te niesamowicie geste Oh,My! Jestem ciekawa jak mozna sobie cos takiego na oko zalozyc i potem w tym pare godzin funkcjnowac tak zeby nam nie opadaly powieki :] ... oczywiscie w zestawie jest klej ale ja pewnie dalej bede korzystala z Duo, bo mi najlepiej sluzy.
Oh,My! sklada sie z dwoch albo trzech rzedow rzes, na czarnym pasku.
Sweetie Pie sa delikatne ale geste. Wg producenta zrobione sa z naturalnego wlosa.
Bardzo jestem ciekawa jak beda sobie radzic. Czy beda rownie dobre jak Ardell, bo niestety tez Red Cherry sa mimo wszystko slabsze ale o tym tez bedzie osobny post. Jedyne na co trzeba uwazac, te rzesy zawieraja latex, wiec dobrze jest wiedziec, czy sie na niego nie reaguje alergicznie. Bo stwierdzenie tego w momencie jak rzesy beda na oku, nie bedzie nalezalo do przyjemnosci.
cudeńka ♥
OdpowiedzUsuń~ pozdrawiam - annetteaurore.blogspot.com/ ♥
drugie zdecydowanie ładniejsze :)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio eksperymentuję z rzęsami, ale słabo mi to wychodzi... ;p
OdpowiedzUsuńwszystko zalezy od rzes, tego czym sie je naklada i kleju :D
UsuńDla mnie odpadają,mam właśnie uczulenie na lateks:-(
OdpowiedzUsuńno wlasnie nie wiem po co w nich ten latex :/
Usuńwygladaja smakowicie. ja co prawda nierzeseowa, ale na Twoich slepiach chetnie popodziwiam.
OdpowiedzUsuńsprobuj sobie polowki Ardell, po prostu bajka... banalnie proste w przyklejaniu a przez to, ze takie krotkie to zapomina sie, ze ma sie na oku :) takie niby nic a efekt daja swietny i do tego mimo wszystko naturalny...
Usuńte polowki (301, 318) na amikowym ebayu kosztuja gorsze :)
a tak w ogole to kliknely mi sie dzis brazowe rzesiska Ardell :D
obie wersje mi się podobają, lubię czasem sztuczne rzęsy sobie zamontować :D
OdpowiedzUsuńja normalnie to siegam po polowki, sa bezpieczne i naturalniej wygladaja a oko podkreslaja ale jak sie bawie i maluje cos mocniejszego na bloga, to lubie ostatnio tez fajne rzesy przykleic :D
UsuńToż to prawdziwe zasłonki!:D mówię tu o Oh My! :D Sweetie Pie tez niczego sobie:) przy ciemnym smokey eyes obie pary będą genialnie się prezentować:)
OdpowiedzUsuńWow! Te gęste ale są piękne!
OdpowiedzUsuńnigdy nie doklejałam i nie planuję :)
OdpowiedzUsuńRzęsy prezentują się ciekawie, nie powiem :).
OdpowiedzUsuńwow! bede szukac ich u siebie :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa tych rzęs!
OdpowiedzUsuńMuszę zobaczyć w moim sklepiczku bo też są rzęsy tej firmy ale nie wiem czy edycja od Katy.
OdpowiedzUsuńmnie skutecznie odstraszyła ich cena
OdpowiedzUsuńja wygrałam te w zielonym opakowaniu. ciekawa jestem efektu, ale na razie się wstrzymuję z założeniem, bo ostatnio mi zakładanie rzęs nie idzie (kiedyś nie miałam problemu a teraz nie daję sobie rady :/ )
OdpowiedzUsuńRazem z jakimś pięknym szmaragdowym albo purpurowym makijażem będą wyglądać KOZACKO! :) Kocham rzęsy eylure, to moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńTe pierwsze będą pewnie zabójczo wyglądać :D
OdpowiedzUsuńTe gęste nasuwają mi skojarzenia z wachlarzami ze strusich piór ;)
OdpowiedzUsuńKaty Perry! człowiek zagadka, nie słyszałam nigdy żadnego utworu, kojarzę z tabloidów no i teraz z rzęs co je ma Sroka :D
OdpowiedzUsuńdawaj na oko! :>
nie zartuj, nigdy w radiu nie slyszalas ??... moze nieswiadomie, gdzies przez przypadek ;D
Usuńja radio nie słucham już ponad 4 lata. :D
Usuńaż włączyłam jutjub :D Hot N Cold kojarzę choć straszna to szmira XD
UsuńJa dopiero zaczyna przygodę z rzęsami ;) i mam jedna naturalna parę :) Ale napaliłam się ostatnio na eksperymenty z mega rzęsami :P
OdpowiedzUsuńchetnie pooglądam na sroczym oku.
OdpowiedzUsuńrzęsiska mi się podobają, ale czy jam uczulona, to tego nie wiem. :(
OdpowiedzUsuńnigdy nie uzywalam sztucznych rzes, jakos mam wciaz wrazenie, ze sciagajac je zerwe, a tym samym wyrwe sobie moje wlasne :D:D:D:D
OdpowiedzUsuńcudowne! pokazuj szybko na ślepkach :D
OdpowiedzUsuńłohoho mi by chyba powieki odpadły po tych pierwszych:D
OdpowiedzUsuńTe pierwsze mogą być całkiem przyzwoite ;)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś tymi puchatymi :D Koniecznie pokazuj na oczku !
OdpowiedzUsuńTe grubaśne mogą wyglądać zadziornie, koniecznie daj znać jak je założysz :D
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do wcześniejszych komentarzy, zaprezentuj się w nich :)
OdpowiedzUsuńte drugie lepsze;)
OdpowiedzUsuńczekam niecierpliwie na zdjecia !
OdpowiedzUsuńoh my to nie zasłony tylko kotary ... ciekawa jestem jak będą sie u Ciebie sprawdzać i prezentowac ...
OdpowiedzUsuńja sie zastanawiam czy uda mi sie je przykleic :P
Usuńoh my wygladaja genialnie ale mam wrazenie ze b da dawaly niesamowicie ciezki efekt na oku... czekam az zaprezentujesz :)
OdpowiedzUsuńAle firanki;) czekam,az pokazesz na oczku :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń