Post mial sie pojawic wczoraj ale po prostu poleglam, dzien mnie tak wykonczyl, ze nie mialam na nic ochoty. Ale urlop zbliza sie wielkimi krokami, wiec dzis juz mi troche lepiej.
Jak widac na zdjeciu ponizej, kupilam kolejny pigment HIP z L'oreal. Prawde mowiac nie wiem, czemu ten ma jasne opakowanie, czy to ma jakies znaczenie ale pigment sam w sobie jest rownie swietny jak pierwszy, ktory wam pokazywalam. Makijaz wykonany nim mozna zobaczyc tutaj.
Tym razem zdecydowalam sie na jasny kolor nr 102 Exciting. Zauwazylam, ze firma lubi dawac ciekawe nazwy tym pigmentom. Ten jest nie tyle ekscytujacy co na pewno zaskakujacy. Jak go kupowalam, to bylam nastawiona na bez. Myslalam, ze bedzie to cos w rodzaju macowego pigmentu wanilia.
Choc jak go wzielam w rece to zauwazylam, ze opalizuje pod swiatlo.
Jednak wysypany na kartke i na palcu tez wygladal bezowo.
Dopiero jak go roztarlam to ujawnil swoja prawdziwa nature. Jest to faktycznie bez ale mieniacy sie na roz z odrobina fioletu. Fantastyczny odcien, ktory wcale nie tak latwo bylo uchwycic na zdjeciu.
Ponownie siegnelam po moja paletke MAC, ktora wam pokazalam tutaj. Nie moglo zabraknac moich ostatnio ukochanych polowek Ardell, tym razem siegnelam po 301.
Bonusik ;)
A pozatym
- podklad Givenchy Eclat Matissime nr 5
- Puder Chanel Cristalline
- meteorki Guerlain Pucci 2012
- blyszczyk Illamasqua - Tantrum
- roz Illamasqua - Zygomatic
- linia wodna cielak Illamasqua
- brwi kredka Artdeco
- zelowy eyeliner Maybelline - Black
:)
pieknie! a ten pigmiak przypomina na trochę na swatchu MACowego Pink Opal :)
OdpowiedzUsuńtrwalosc maja podobna ale te sa tansze i mniejsze... tylko, ze gorzej dostepne ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńo jeżu, makijaż prześliczny;)!
OdpowiedzUsuńBardzo lekki ten makijaż - idealny na lato. :*
OdpowiedzUsuńI Emilka Pućkowa też widzę miała swój wkład :)
Cudak :*
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńślicznotek :) sypańców nie lubię ale urody nie można im odmówić. Tobie zresztą też :D
OdpowiedzUsuńAlissku :* ... ja tam sypance kocham :D
UsuńŚliczności :)
OdpowiedzUsuńBardzo piękny delikatny i kobiecy makijaż:)
OdpowiedzUsuńIntrygujacy jest
OdpowiedzUsuńgenialny kolor.
OdpowiedzUsuńpiękny delikatny kolor ♡
OdpowiedzUsuńJak elfik ! te rzęsy sa mega .Gdybyś nie napisała mało kto by się dopatrzył .Naturalne -super ! az se polookam za nimi ! W końcu polecone , nie kradzione ;)
OdpowiedzUsuńpolowki sa boskie i sie swietnie trzymaja na oku :)
UsuńCiekawy ten pigment a makijaż jak zwykle zachwycający!:)))
OdpowiedzUsuńpigment ma cudny odcień, ślicznie się mieni :) uwielbiam takie nietypowe kolorki :) A makijaż jak zawsze staranny i świetnie podkreślający Twoje oczka :)
OdpowiedzUsuńja tez lubie takie kolory, one w kazdym makijazu inaczej wygladaja :)
UsuńOooo, ta poświata jest piękna...
OdpowiedzUsuńTen pigment ma śliczny odcień. Uwielbiam takie bazowe :) Jestem fanką NAKED z MAC :)
OdpowiedzUsuńo mamo, pragnę go, piękny <3
OdpowiedzUsuńladniuchny,taki delikatny a ja takie lubie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten pigment :) no i makijaż jak zawsze cudny :)
OdpowiedzUsuńTen pigment jest przepiękny!!
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, że nie można ich kupić w Polsce nigdzie poza Allegro i to tez czasem...
u mnie tez ich nie mozna kupic... ja ten mam z ebaya :)
Usuńłądnie rozświetla powiekę na taką lilię :)
OdpowiedzUsuńpiękny pigment a makijaż - mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda na oku ten pigment, tak świeżo. No i usteczka pierwsza klasa, zdecydowanie powinnaś częściej nosić takie nieco bardziej widoczne kolorki a nie tylko nudziaki.
OdpowiedzUsuńpewnie bym mogla ale i tak wole nudziaki :P
UsuńPięknie jak zawsze:-)
OdpowiedzUsuńJaki piękny kolor! i makijaż nim zmalowany mi sie bardzo podoba
OdpowiedzUsuńPięknie Ci we fioletach :)
OdpowiedzUsuńślicznie, slicznie i jeszcze raz slicznie...
OdpowiedzUsuńpieknie :) !! pigment tez mi sie niesamowicie podoba
OdpowiedzUsuńmasz piękne oczka:)
OdpowiedzUsuń