Uwielbiam Liv... po prostu uwielbiam za caloksztalt. Wyglada cudnie zarowno w makijazu, jak i bez niego. I moja lekka slabosc do tej firmy... to wlasnie glownie z jej powodu. A przy okazji mam dla was propozycje Givenchy na nadchodzace lato :)
Zainteresowalo mnie to cos w sloiczkach, czyli cienie kremowe... na razie w tych dwoch odcieniach oraz te trzy bronzery. Oczywiscie na stronie amikowej Sephory czesc tych produktow jest juz dostepna :]
Też ja uwielbiam :) Jest dla mnie wzorem :D Ta to ma szczęście jest taka piękna a tak niewiele musi robić by nią być :D
OdpowiedzUsuńRównież jaram się nią:D Uwiodła mnie jako Arwena we Wladcy Pierścieni:)
UsuńBronzery- O TAK!!! :)) Cudnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńbtw- Na zdjęciu z kampanii Liv wygląda jakby sobie warę za mocno wypchała wypełniaczem. Albo jakby ją dosztukowali od Lany del Rey :)
Aliss- dokładnie to samo pomyślałam .Usta Liv ma piękne i zawsze były pełne i ponętne ,ale to ? WTF???
UsuńNo i przez Ciebie ..muszę , no muszę się napić ...wina ;P a sio ..kusicielu !
Jest piękna, ale po co taka zabrązowiona na buzi... No i te fake usta ;)
Usuńdziewczyny ale one te usta ogolnie ma ekhmmm... wieksze jak kiedys :P
Usuń-> http://www.youtube.com/watch?v=8CfGz5FxaaI
ale ona ma na tym zdjęciu cofniętą dolną szczękę - bardzo nienaturalnie
Usuńmoze to taka moda hehe... bo Demi tez wygladala jakby byla bez szczeki ;D
UsuńDemi się rękami przysłania ;) azjatycka sztuczka ;)
Usuńtu sa inne zdjecia z tej sesji... oprocz tego, ze ma powiekszone usta, to jak widze takze Liv siega po botox... bo ma cos co niemcy nazywaja "hasenase" ... czyli osoby korzystajace z botoxu jak sie smieja to im sie nos marszczy w specyficzny sposob :]
Usuńhttp://sassisamblog.com/2012/03/15/sneak-peek-behind-the-scenes-with-liv-tyler-for-givenchys-new-bronze-collection-croisiere/
No właśnie, coś mi Liv nienaturalnie zaczyna wyglądać, a darzę ją niesamowitą sympatią również.
UsuńMami- u mnie stoi schłodzone białe, tylko czeka na otworzenie :D
oj coś ta Liv dziwacznie też wygląda na tej reklamowej focie ... zlitowali by się już Ci graficy ,bo mnie sie rzygać chce pomału ...
OdpowiedzUsuńna tym zdjeciu na dole wyglada o wiele lepiej :)
UsuńNaturalnie i delikatnie. Tak jak zazwyczaj :)
UsuńNo właśnie ja też lubię Liv ale tu zupełnie jej nie poznałam. Boszee, co te sławy ze sobą wyczyniają. I po co to? Przecież piękna kobieta z niej...była :(
Usuńte cienei w sloiczku wygladaja ciekawie.
OdpowiedzUsuńLiv jest boska, ale na pierwszym zdjęciu wyszła ciutkę dziwnie. te trzy bronzery - to jest to co lubię :)
OdpowiedzUsuńPędzle i bronzer <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją. Jest piękną kobietą i pięknie wygląda. Potwornie podoba mi się "reklama" z nią, o której przypomniał mi Twój post. Widziałyście? http://www.youtube.com/watch?v=8CfGz5FxaaI
OdpowiedzUsuńKolekcja też urzeka. Z przyjemnością bym coś przygarnęła ;)
link do tego clipu wstawilam pare komentarzy wyzej :P
UsuńDobra widzę :P Na przyszłość będę czytać dokładniej ;)
UsuńNie znam tej firmy ;p Ale w sumie... Nic mi w oko nie wpadło ;)
OdpowiedzUsuńserio niegdy nie obilo Ci sie nic o uszy? :P
UsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy, ale pędzle już wpadły mi w oko:)
OdpowiedzUsuńMmmmm, bronzery piękne! A grafik fotoszopujący Liv to chyba pijany był ;)
OdpowiedzUsuńkurcze przeraza mnie ten tusz w postaci kuleczki!!
OdpowiedzUsuńte róże w kremie mają przepiękne opakowania.
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą - Liv jest piękna
OdpowiedzUsuńhyh, ja nie wiem, jak to się dzieje, że oni w ogóle znajdują chętnych na kupno tuszu z taką szczoteczką? na serio ktoś to kupuje?
ale na tym pierwszym zdjęciu to wygląda trochę nie teges ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie Liv to najpiękniejsza kobieta świata...uwielbiam jej twarz i oczy.
OdpowiedzUsuńufffff odetchnelam z ulga :] nic mi sie nie podoba. oprocz liv. ale tej bez makijazu. ta z na zdjeciu promocyjnym wyglada koszmarnie :/ zrobili z niej cyborga.
OdpowiedzUsuńcienie w kremie... aaa w sumie dobrzez, ze to nie róż ale i tak... bronzery!! i perelkowate tubki!! ekhmmm zamykam sie w domu :D
OdpowiedzUsuńa mi sie wlasnie wydaje, ze to sa roze/bronzery, a nie cienie :]
Usuńto by bylo jeszcze lepiej :P
Usuńa gorzej dla portfela...
Usuńbronzerki fajne.. na szczęście mam już swoje ulubione, więc raczej odpuszczę :D a Liv na tej pierwszej focie jakaś taka nieLivowa..
OdpowiedzUsuńno taka ekhmmm... sztuczna :]
UsuńMam ten tusz do rzęs ;) ciekawy, ale nie powala na kolana
OdpowiedzUsuńbronzerki i różowy błyszczyk ciekawe:D
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana;)
http://shpcdream.blogspot.com/2012/03/tag-musze-to-miec.html
dzieki za otagowanie :)
UsuńJakoś nic nie wpadło w gały :)
OdpowiedzUsuńfajna propozycja ale nie wiem czy się na coś skuszę :-)
OdpowiedzUsuńTeż kocham Liv, jak i jej tatusia od zawsze :) Bronzery super, cienie też i ciekawe co to za rozświetlacz do ciała...
OdpowiedzUsuń