The Body Shop - Delipscious Sheer Lip Color dostalam w paczuszce razem z kredkami Illamasqua i innymi lakociami. Prawde mowiac nigdy na nia nie zwrocilam uwagi, podczas wizyty w TBS.
Wg producenta: Nawilżająca szminka nadająca wyraźny kolor, trwały kolor i jednocześnie pielęgnująca. Zawiera naturalne skladniki takie jak wosk pszczeli i masło kakaowe.
Dostępna w 9 kolorach.
- Sheer Lychee
- Sheer Toffee
- Sheer Watermelon
- Sheer Candy
- Sheer Elderberry
- Sheer Grape
- Sheer Raspberry
- Sheer Saffron
- Sheer Pomegranate
Moj kolor to 04 Sheer Candy. Ogolnie zawiera skladniki, ktore maja jakosc produktow spozywczych, czyli mozna by ja spokojnie zjesc bez obawy o wlasne zdrowie ;)
Kolor sam w sobie jest ladny. Delikatny i czyms miedzy ciemnym rozem a lekkim brazem. Jak zwykle ja mam zastrzezenia jezeli chodzi o zapach. Polaczenie tego wosku z maslem czekoladowym, dalo dosc dziwny zapach. Czuc czekolade ale hmmm... ladny ten zapach dla mnie nie jest. Rownie dziwny ma smak, co przynajmniej powstrzymuje przed oblizwaniem ust ;) ... nie jest on jakos wyjatkowo przeszkadzajacy ale moglby byc inny albo najlepiej w ogole bez. Podoba mi sie za to wyglad na ustach, daje lekki kolor i wyglada bardzo naturalnie, jest bezdrobinkowa. Ja nie mam suchych skorek, wiec w tym temacie nic nie moge powiedzic. Trwalosc ma taka sobie jezeli chodzi o kolor ale za to dobrze pielegnuje. Bo jak dla mnie to mimo wszystko bardziej basam jak pomadka. Uzywam ja w domu i jako taka sprawdza sie dobrze. Cena wg netu to ca. 11€
Skład: Sucrose Acetate Isobutyrate, Canola Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Elaeis Guineensis (Palm) Oil, Beeswax, Hydrogenated Microcrystalline Wax, Euphorbia Cerifera (Candelilla) Wax, Sambucus Nigra Fruit Juice, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Copernicia Cerifera (Carnauba) Wax, Maltodextrin, Polyglyceryl-3 Polyricinoleate, Citric Acid, Ipomoea Batatas roqt Extract, Water, Punica Granatum (Pomegranate) Seed Oil, Vaccinium Myrtillus Seed Oil, Flavor, Tocopherol
Całkiem ładna :) Ciekawa alternatywa dla lekkich balsamów do ust.
OdpowiedzUsuńto na pewno, tym bardziej ze fajnie pielegnuje :)
Usuńcalkiem,calkiem choc wole bardziej rozowawe;)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńsliczne opakowanie, musze chyba w koncu ruszyc dupsko i odwiedzic TBS bo kusicie kusicie ...
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem ok ;)
OdpowiedzUsuńNa ustach prezentuje się świetnie :)
OdpowiedzUsuńtrzeba przyznać, ze na ustach wypada wybornie :]
OdpowiedzUsuńz tym, ze mimo wszystko moglaby byc troche bardziej trwala :]
Usuńale ma ladny kolor!
OdpowiedzUsuńSmaczne opakowanie , śliczny odcień . Nigdy nie miałam tej pomadki.
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba efekt na ustach :)
OdpowiedzUsuńNa ustach wygląda genialnie :))
OdpowiedzUsuńŚwietnie, naturalnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam taki subtelny efekt na ustach :-)
OdpowiedzUsuńładny delikutasek :) chyba jako jedna z niewielu nie mam nic z TBSu :)
OdpowiedzUsuńja tez mam niewiele ale mimo wszystko wole juz TBS jak Lush ;D
UsuńFajnie wyglada. W zyciu bym sama nie zwrocila na niego uwagi. Jakos nie ciagnie mnie do ich kolorowki, w sumie nie wiem czemu. A tu spodobal mi sie na tyle, ze przyjze mu sie blizej.
OdpowiedzUsuńja pare razy ogladalam co tam maja i nawet pomacalam ale ogolnie to troche maja wysokie ceny jak na calkiem zwykle produkty :] to ja juz wole pare euro dolozyc i kupic cos porzadnego :P
UsuńWygląda naprawdę wspaniale!
OdpowiedzUsuńmuszę taką sobie sprawić ;) tyle że jaśniejszą :) twoja też mi się podoba ładnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńinne kolory tez sie musza slicznie prezentowac :)
Usuń