Z mala przerwa i przeszkodami dotarlam wczoraj do Norymbergii, jednak zawartosc srodkow przeciwbolowych we krwi, niestety tez mnie troche oslabila a moze to bylo po prostu zmeczenie. Do tego bylo dosc cieplo i jakos srednio mi sie chcialo latac po sklepach, wiec zalatwilismy co mielismy zalatwic a na koniec wpadlam do drogerii Müller, tak kontrolnie oczywiscie ;)
I jakze sie zdziwilam jak zobaczylam LE Catrice "Moder Muse"... przez chwile nawet sie zastanowilam dlaczego mi umknela ale potem doszlam do tego, ze pewnie z tego powodu, ze strasznie ona smetna i zlota byla. A ja za zlotem nie przepadam, a juz w ogole w kolorowce. Tusz taki podwojny, pojawiaja sie takie prawie w kazdej firme, tragiczny... juz widzialam jak bosko skleja rzesy. Dwa mazaki do ust (ja do tego typu rzeczy mam uraz po wysypie recenzji Astora) tez w sumie nic ciekawego. Trzy kolory cieni w kremie, oczywiscie wszystkie zlote, jakies tam wysuwane kredki i lakiery, ktore jako jedyne mnie zaciekawily ale mam lakierow pod dostatkiem, wiec sobie darowalam.
![](http://2.bp.blogspot.com/-zZn0hW04uhQ/Tj7EdigXmuI/AAAAAAAAHHE/xxofIsEPZxE/s320/IMG_0314.JPG)
Lancome wypuscilo nowy tusz albo wlasciwie nowa wersje (kolejna) Hypnose "Doll eyes" i 4 nowe paletki 4... z tym, ze ja jakos nie moge sie do cieni tej firmy przekonac. Ogolnie denerwuje mnie fakt, ze od jakiegos czasu Lancome nie daje u mnie LE albo pojawia sie w paru sklepach na terenie calego kraju. Nie za bardzo to rozumiem, pomijajac ze po ostatniej akcji z blyszczykami, w ogole mam do firmy lekki uraz ;)
![](http://1.bp.blogspot.com/-Ip1kwnefITE/Tj7EdiU6wGI/AAAAAAAAHG8/uQj1YVgg3u4/s320/IMG_0315.JPG)
I jakze sie zdziwilam jak zobaczylam LE Catrice "Moder Muse"... przez chwile nawet sie zastanowilam dlaczego mi umknela ale potem doszlam do tego, ze pewnie z tego powodu, ze strasznie ona smetna i zlota byla. A ja za zlotem nie przepadam, a juz w ogole w kolorowce. Tusz taki podwojny, pojawiaja sie takie prawie w kazdej firme, tragiczny... juz widzialam jak bosko skleja rzesy. Dwa mazaki do ust (ja do tego typu rzeczy mam uraz po wysypie recenzji Astora) tez w sumie nic ciekawego. Trzy kolory cieni w kremie, oczywiscie wszystkie zlote, jakies tam wysuwane kredki i lakiery, ktore jako jedyne mnie zaciekawily ale mam lakierow pod dostatkiem, wiec sobie darowalam.
Lancome wypuscilo nowy tusz albo wlasciwie nowa wersje (kolejna) Hypnose "Doll eyes" i 4 nowe paletki 4... z tym, ze ja jakos nie moge sie do cieni tej firmy przekonac. Ogolnie denerwuje mnie fakt, ze od jakiegos czasu Lancome nie daje u mnie LE albo pojawia sie w paru sklepach na terenie calego kraju. Nie za bardzo to rozumiem, pomijajac ze po ostatniej akcji z blyszczykami, w ogole mam do firmy lekki uraz ;)
Przed szafa Chanel tez troche podumalam i cos mi swita, ze ta paletka Lilium 32 byla czescia letniej kolekcji. Aczkolwiek pozostala tylko paletka, kredki i tusz wiec nie wiem co jeszcze bylo. A same cienie hmmm... poszukujacych czegos zielonego moglaby zainteresowac.
![](http://3.bp.blogspot.com/-rUtZ4_4uFsg/Tj7DdE2W3AI/AAAAAAAAHG0/RsODfICm6to/s320/IMG_0316_picnik.jpg)
Swatch co prawda niewyrazny ale dosc dobrze oddaje kolory. W ogole trudno zrobic dobrego swatcha wsrod tych wszystkich sepow i w tym koszmarnym jarzeniowkowym swietle. A wracajac do paletki, kolory moze i interesujace ale nie moje, wiec poszlam dalej.
![](http://3.bp.blogspot.com/-FTS6jSR8SXY/Tj7Dc8qzNPI/AAAAAAAAHGs/GvgFycjHMkY/s320/IMG_0318_picnik.jpg)
Dior nie mial kompletnie nic ciekawego, tak samo Guerlain... ostatnie stoisko, przy ktorym sie zatrzymalam to byl MAC. Akurat wystawiona byla nowa kolekcja Cine - Matics, mozna ja obejrzec na stronie (klik). Pedzle jak wiekszosc limitowych pedzli maca ma doprawy mizerna jakosc. Do tego 4 zestawy z ponadka, kredka i blyszczykiem za jedyne 45 €. I kasetki na dwa cienie, z kilkunastoma cienami do wyboru, z tym ze czesc tych cieni mozna kupic w regularnej sprzedazy... wiec tez zaden szal.
![](http://3.bp.blogspot.com/-rUtZ4_4uFsg/Tj7DdE2W3AI/AAAAAAAAHG0/RsODfICm6to/s320/IMG_0316_picnik.jpg)
Swatch co prawda niewyrazny ale dosc dobrze oddaje kolory. W ogole trudno zrobic dobrego swatcha wsrod tych wszystkich sepow i w tym koszmarnym jarzeniowkowym swietle. A wracajac do paletki, kolory moze i interesujace ale nie moje, wiec poszlam dalej.
![](http://3.bp.blogspot.com/-FTS6jSR8SXY/Tj7Dc8qzNPI/AAAAAAAAHGs/GvgFycjHMkY/s320/IMG_0318_picnik.jpg)
Dior nie mial kompletnie nic ciekawego, tak samo Guerlain... ostatnie stoisko, przy ktorym sie zatrzymalam to byl MAC. Akurat wystawiona byla nowa kolekcja Cine - Matics, mozna ja obejrzec na stronie (klik). Pedzle jak wiekszosc limitowych pedzli maca ma doprawy mizerna jakosc. Do tego 4 zestawy z ponadka, kredka i blyszczykiem za jedyne 45 €. I kasetki na dwa cienie, z kilkunastoma cienami do wyboru, z tym ze czesc tych cieni mozna kupic w regularnej sprzedazy... wiec tez zaden szal.
Dwa zestawy Cine-Matics Makeup Lessons. Mozna je zobaczyc na stronie MAC (klik). W sklad zestawu wchodza trzy cienie do smoky, tusz, kredka i dwa pedzle. Wszystkoe fajnie ale w zyciu nie dalabym za ten zestaw 56 €, bo naprawde lekka przesada.
![](http://2.bp.blogspot.com/-zZDb-5bK-S4/Tj7DclufnuI/AAAAAAAAHGc/h_TGzj9JYqM/s320/IMG_0320_picnik.jpg)
Z zalem stwierdzam, ze letnia kolekcja Clarins w ogole sie nie pojawila... a szkoda bo na bronzer ostrzylam sobie zabki. Teraz widzialam zapowiedzi nowej LE ale w sumie watpie czy sie u mnie pokaze.
Na poscieszenie wpadlo mi w lapki pare drobiazgow, min. dwa cienie MAC... jeden z LE Semi-Precious, ktory mnie oczarowal i drugi Duo Mineralize Eye Shadow, ktore do sprzedazy weszly juz jakis czas temu. Do tego tusz i kredke do brwi Givenchy. A do tego dostalam miniaturke nowego tuszu Lancome Hypnose, wiec bede mogla wam cos wiecej o nim napisac :)
Nastepnym razem wybiore sie do Regensburga i zrobie nalot na sklep KIKO :)
Masz racje, malo ciekawych rzeczy..
OdpowiedzUsuńDominika,
OdpowiedzUsuńczasami mam wrazenie, ze wiekszosci firm brakuje pomyslow ;)
Tosiaczku,
dziekuje :) ten tag jest juz na blogu wiec sie nie bede powtarzac :)
O tusz Lancome Hypnose za mną chodzi od dawna, ale jeszcze nie kupiłam =]
OdpowiedzUsuńO rany, a ja ubóstwiam złoto w kolorówce! Wpadłam po uszy :D
OdpowiedzUsuńLE Essence koszmarna...cienie zielone też mi nie podobają...jestem ciekawa maskary, czy zrobi Ci oczy laleczki ;)))
OdpowiedzUsuńoj tusz za mna chodzi od paru dni :):):) Maus u Ciebie w Müllerze jest MAC?
OdpowiedzUsuńPędzle z Maca mają świetne kolory, ale jak jakość beznadziejna, to nie ma co wzdychać ;)
OdpowiedzUsuńNo nie opowiadaj, ze Norymberga nie ma czegos, co ma Regensburg - czyli sklep KIKO ;) Zawsze bylo na odwrot :D Nie wystrasz sie pan sprzedajacych, bo ja zapomnialam o co sie chcialam zapytac w obliczu makijazu rodem z EMO - Gothic - o jezus/maria... ^^ Milego zakupowania :)
OdpowiedzUsuńSwoja droga, wolalabym, zeby chociaz w jednym sklepie w Regensburgu byl dostepny MAC, niz jakis tam KIKO z tonami brokatow w cieniach, bronzerach, i pudrach.... Pozostaje tylko Norymberga albo Monachium...!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie Twoje posty :*
OdpowiedzUsuńi czekam na recenzje kredki :)
Natasza,
OdpowiedzUsuńja sie ogolnie z tuszami Lancome nie lubie :] ale i tak go przetestuje bo mi sie szczoteczka podoba :D
Opos-w-wannie,
dla lubiacych zloto, to na pewno jest ciekawa LE ;D
Idalia,
tez jestem ciekawa, tym bardziej ze ma fajna szczoteczke :)
Agawcia,
nie tyle u mnie co w Norymberdze :D ... tam sa w sumie dwa stoiska MAC... w Müllerze ale to jest ogromny 3 pietrowy sklep i drugi w Breuninger :)
Natalia,
limitowane pedzle przewaznie sa gorszej jakosci ale te sa wyjatkowo cienkie :]
Firstlionlady,
w Nbg tez jest Kiko we Franken Center ale to jest gdzies kolo Messe, wiec w sumie kawal od centrum. W Kiko w Regensburgu juz bylam, na panie nie zwracalam uwagi ;) ... nie wszystkie produkty Kiko maja brokat, w tym pudrze co kupilam i w cieniu a takze w blyszczyku nie ma brokatu... to tak samo jak z MAC, oni tez niektore produkty maja blink blink do bolu ;)... ale tez bym nie miala nic przeciwko zeby w Regensburgu MACa otworzyli :D zawsze to mam blizej jak do Nbg...
Swirrusku,
:) kredka pewnie pojdzie na pierwszy ogien bo sama jestem ciekawa, to jest kredka do modelowania brwi, bo ona w sumie bezbarwna :)
sroczko dostałam paczke od Ciebie:)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo, nawet wrzuciłam zdjęcie zawartosci na blog;*
Na Krawędzi,
OdpowiedzUsuńsuper :) ciesze sie, ze doszla...