Znacie to uczucie jak cos po was chodzi, wrecz tupie... i za nic nie chce odpuscic. Po mnie od jakiegos czasu chodzi pare rzeczy, ktorych zakup ciagle odkladam z roznych powodow... przewaznie w zwiazku z zachowanymi resztkami zdrowego rozsadku, ktore gdzies sie tam kolacze ;P
I tak na przyklad meczy mnie Pandora Ring Silber/Gold 190383-56. Bo ja w sumie nie pierscionkowa, nosze je jeszcze rzedziej jak maluje paznokcie ;) ... to tez zreszta w zwiazku z praca, pierscionki sa u mnie niewskazane. Ale podoba mi sie on niesamowicie ehhh...
Druga rzecz, ktora mnie meczy to perfumy Marc Jacobs. Jak wiadomo ze wzgledow migrenowych nie moge miec za duzo na raz ale "Daisy" mnie meczy niedobra jedna. I wmawiam sobie, ze nie potrzebuje... ze ona nietrwala ale to nic nie daje. Chce ja i juz :]
I tak na przyklad meczy mnie Pandora Ring Silber/Gold 190383-56. Bo ja w sumie nie pierscionkowa, nosze je jeszcze rzedziej jak maluje paznokcie ;) ... to tez zreszta w zwiazku z praca, pierscionki sa u mnie niewskazane. Ale podoba mi sie on niesamowicie ehhh...
Druga rzecz, ktora mnie meczy to perfumy Marc Jacobs. Jak wiadomo ze wzgledow migrenowych nie moge miec za duzo na raz ale "Daisy" mnie meczy niedobra jedna. I wmawiam sobie, ze nie potrzebuje... ze ona nietrwala ale to nic nie daje. Chce ja i juz :]
Ostatnia rzecz wpadla mi w oko calkiem niedawno. W zwiazku z tym, ze Chanel wycofalo moj ukochany sypaniec Cristalline to szukam powoli zamienika i jakis czas temu w dougim online pojawily sie produkty la prairie, w tym wlasnie ten puder Cellular Treatment Loose Powder. Co prawda puder ma dosc wysoka cene ale za to dostajemy 66 g produktu i dodatkowo male podrozne opakowanie, zeby nie musiec targac tego wielkiego. Albo mozna sobie do tego malego przesypac i uzywac a w duzym opakowaniu trzymac zapas.
Jeszcze pare innych drobiazgow mnie co jakis czas napastuje ale te trzy rzeczy wysunely sie na czolowke... srocze zycie naprawde nie jest proste ;) I tak sobie dalej bede dumac a co jakis czas cos mi sie kliknie...
Ja bym chyba uległa ... temu pierścionkowi bo pikny ci on pikny .
OdpowiedzUsuńPOważnie sliczny jest .
a wachalas te daisy;)? faktycznie ci sie podobaja:>? wedlug mnie smierdola;) takze moge cie zniechecac!:D
OdpowiedzUsuńMami,
OdpowiedzUsuńprawda... ehhh... taki niby nic a kurde zyc mi nie daje ;)
Dimiti,
perfumy to rzecz bardzo indywidualna :) ... i tak wachalam je i raczej nic mnie nie zniecheci :D
Też mam kilka rzeczy, które kołacza mi się po głowie, ale mój portfel mówi NIE.
OdpowiedzUsuń♥ Mój blog.
Wena,
OdpowiedzUsuńtylko ja mieczak jestem ;)
też bym chciała perfum Daisy :)
OdpowiedzUsuńDaria's makeup,
OdpowiedzUsuńpomijajac fajny zapach, to ta butelka tez jest niesamowicie urocza :D
Daisy to ulubione perfumy Lady Gagi, już ten sam fakt sprawie że chce je powąchać.
OdpowiedzUsuńza mną też chodzą pandorowe pierścionki, ale takie z dużym oczkiem, w stylu vintage;) no i oprawki do okularów, które wpadły mi w oko kilka dni temu i od tej pory cały czas siedzą mi w głowie, a że są bardzo drogie jak na okulary, myślę jak tu skołować gotówkę;)
OdpowiedzUsuńMnie raczej męczą ciuchy, bo ekskluzywnej biżuterii, perfum, ani kosmetyków nie kupuję...
OdpowiedzUsuńOkapji,
OdpowiedzUsuńooo... tego nie wiedzialam :)
MizzVintage,
Pandora ogolnie ma fajne pierscionki, podobalo mi sie wiecej ale ten najbardziej bo taki prosty :)
okularow co prawda nie nosze ale wiem, ze porzadne oprawki potrafia niezle kosztowac...
Nyx,
jak widac kazda z nas meczy co innego ;)
66 g to olbrzym! na pewno aż tyle? ;) Pierścionek piękny - za to bransoletki pandory w ogóle mnie nie ruszają, kompletnie nie rozumiem szału na nie.
OdpowiedzUsuńpierścionek jest świetny! :)))
OdpowiedzUsuńPerfumy mają ładne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńMi się co chwile coś kilka =]
OdpowiedzUsuńOj pierścionek ładny, nawet bardzo =]
śliczny pierścionek :)
OdpowiedzUsuńmajtkirambo,
OdpowiedzUsuńa ja rozumiem :D mam jedna i bede zbierac nastepna... uwielbiam ale wiadomo kazdy lubi co innego ;D ... a puder ma 66 g dokladnie i jakby nie bylo kosztuje prawie 80 €
kasiek.pe, lady_flower123,
:)
Natasza,
no mi w sumie tez... ale te trzy rzeczy to w sumie non stop :)
pierścionek cudny!
OdpowiedzUsuńno i widzisz- skoro cie nic nie zniecheci to znaczy, ze jestes zdecydowana i smialo mozesz je kupowac:D
OdpowiedzUsuńPierścionek jest śliczny :( Tak właśnie szukałam czegoś w pandorce pierścionowego/naszyjnikowego, bo bransoletek nie chcę (pracuję w tej samej branży co Ty i unikam biżuterii.. ale pierścionki <3). Fajny jest, szkoda tylko że trochę drogi :)
OdpowiedzUsuńPierścionek idealnie trafia w mój gust :)
OdpowiedzUsuńpierścionek jest CUDOWNY! nie dziwię się, że chodzi Ci po głowie...
OdpowiedzUsuńKochana, pikna lista, moja jest jeszcze dłuższa i zawiera torebkę, pierścionek z Pandory, zegarek, szal, wiertarkę i całe stosy książek. Tak skromnie na jesień:)
OdpowiedzUsuńTeż choruję na Daisy :) Pierścionek śliczny...
OdpowiedzUsuńmam podobny pierscionek zareczynowy:)
OdpowiedzUsuńTeż chcę kupić te perfumy. Kończy mi się próbka, ta Daisy chyba ma już taki charakter ,że męczy aż się ją kupi-"niedobra jedna". U mnie utrzymuje się długo:)
OdpowiedzUsuńCudny pierścionek, ja marzę o perfumach DKNY...
OdpowiedzUsuń@ Pieknośćdnia --- wiartarka mnie rozwaliła ..:)))
OdpowiedzUsuńpierścionek jest bardzo ładnny:)
OdpowiedzUsuńpierscionek jest piekny!
OdpowiedzUsuńPierscionek cudo!Musze poszukac przy okazji ;)
OdpowiedzUsuńA kosmetyki la prairie widzialam ostatnio na TM,Daisy pewnie tez maja :D
Maja,
OdpowiedzUsuńza ile :D ... popatrz na sypanca... i na daisy tez :D
a pierscionek widzialam dzis na zywo... jest boski ale ja musze zrzucic pare kilo, nie bede kupowac na moje serdelki, bo jak przez przypadek w koncu schudne to bedzie mi spadal :]
Mami,
nie tylko Ciebie ;D
Pieknoscdnia,
pokaz u Ciebie ta Twoja wishliste, bo ciekawa jestem jaka torebka i jaki pierscionek... ewentualnie moze bez wiertarki hehe...