Jakis czas temu kupilam tusz YSL Effet Faux Cils - Volumen Mascara w kolorze Plum, pisalam o nim tutaj. Jednak nie potrafi go tak do konca pokochac. Przede wszystkim przez to, ze przy malowaniu odbija mi sie na gornej powiece, czego bardzo nie lubie a i pogrubienie pozostawia wiele do zyczenia. Kolor sam w sobie cudny i tak mna troche targaly sprzecznosci.
Do momentu gdy YSL wypusil na wiosne, moj ukochany tusz Singulier... dokladnie w takim samym sliwkowym kolorze, nazwali go Deep Plum, wiec moze jest minimalnie ciemniejszy ale na oku tego nie widac.
Nie wiem moze to zasluga szczoteczki ale Singulier radzi sobie u mnie o wiele lepiej. Lepiej rozdziela, nie odbija sie tam gdzie nie powinien, za to dobrze pogrubia. I sam efekt na rzesach bardziej mi sie podoba, na pewno jest mocnejszy. EFC nie potrafie uzyskac efektu "teatralnych" rzes.
Do momentu gdy YSL wypusil na wiosne, moj ukochany tusz Singulier... dokladnie w takim samym sliwkowym kolorze, nazwali go Deep Plum, wiec moze jest minimalnie ciemniejszy ale na oku tego nie widac.
Nie wiem moze to zasluga szczoteczki ale Singulier radzi sobie u mnie o wiele lepiej. Lepiej rozdziela, nie odbija sie tam gdzie nie powinien, za to dobrze pogrubia. I sam efekt na rzesach bardziej mi sie podoba, na pewno jest mocnejszy. EFC nie potrafie uzyskac efektu "teatralnych" rzes.
Jedna warstwa :) Na zdjeciu tego nie widac ale za to w sloncu jest calkiem dobrze widoczny ten sliwkowy kolorek. I tusz musi troche "polezec" bo na razie jest za swiezy. Co prawda uzywam go bo mi sie podoba ale dopiero za jakis czas bedzie sie calkowicie bezproblemowo nakladac (teraz jeszcze jest za rzadki, jak dla mnie) ... i wedlug uznania stopniowac efekt.
Musi ślicznie wyglądać ten kolor:)
OdpowiedzUsuńfajny kolorek, potrafie sobie wyobrazić jak w słońcu wygląda
OdpowiedzUsuńnigdy nie mialam tuszu YSL, ale po zjdeicach kusi mnie calkowicie.
OdpowiedzUsuńNie dziekuje:)
faktycznie świetny efekt, ja za to szukam teraz takiego bardzo fioletowego tuszu, bo jednak niby tyle fioletowych, ale ten kolor nie jest taki mhm... widoczny
OdpowiedzUsuńZabrzmię jak przedstawiciel handlowy :-), ale na problem tuszu odbijającego się na powiece polecam gorąco Lash Amplifier Sephory, o którym pisałam na moim blogu. Naprawdę odkąd go używam tusz mi się nie kseruje, a było to jedno z moich największych kosmetycznych utrapień.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się efekt :) Nie wiem, czy tyle bym zapłaciła za taki tusz, bo taki sam efekt mogę osiągnąć tańszymi, ale podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam jeszcze kolorowych tuszy. Może w wakacje ;)
OdpowiedzUsuńA ja mam na odwrot (haha niespodzianka! ;) - wole EFC od Singuliera - Singulierem musze machac przez 5 minut by cokolwiek bylo widac, a EFC rach ciach i po sprawie :D Pieknie prezentuje sie na Twoich rzesach.
OdpowiedzUsuńJa tak jak Urbi wolę EFC, choć moje rzęsy są takie kiepskie, że jakikolwiek tusz sprawia, że je lepiej widać:)
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana
OdpowiedzUsuńhttp://kittiesreviews.blogspot.com/2011/05/zostaam-otagowana-sunshine-award.html
a ja czekam na mocny,intensywny fiolet , taki który by bił po oczach,a nie taka śliwka :( i się chyba nie doczekam..a jeszcze żeby był z niższej półki cenowej, to już w ogóle
OdpowiedzUsuńChanel,
OdpowiedzUsuń:)
Pugsilove,
wyglada slicznie :D
Agata Ma Nosa,
uwielbiam Singuliera... EFC mniej ale tez jest fajny :)
Lady In Purplee,
a mi wlasnie o to chodzilo, zeby nie byl mocno widoczny :) ... YSL ma tez intensywny fiolet w ofercie :)
Atqa,
pomijajac, ze u mnie nie ma Sephory... to ja nie szukam tuszu, ja juz mam swoj ideal i tylko porownalam go z innym, ktory mniej lubie :]
Greatdee,
a mi nie odpowiada zaden ale to kompletnie zaden z sredniej polki :] A troche juz tego przetestowalam :D
FasOla669,
to zalezy jak kolorowy sie wezmie, niektore firmy maja dosc stonowane kolory, wiec mozna je uzywac na codzien :)
Urbi,
bo jakby moglo byc inaczej ;)))
Pieknoscdnia,
i ja wlasnie skuszona opiniami, wzielam ten EFC na sprobowanie ale jednak wole Singuliera :D
Kmb1,
dziekuje :) ale ten tag juz jest na moim blogu :)
Pilar,
YSL ma fiolet... wlasnie dokladnie fiolet i dla mnie byl on za fioletowy... ja chcialam sliwke hehe :)) Choc nie wiem czy on bijacy po oczach ;)
Uwielbiam fioletowe tusze!
OdpowiedzUsuńTeraz jestem na etapie zachwytow nad EFC :)
A ze tuszy nigdy za wiele ;) to trzeba sprobowac i Singulier
Kamilanna,
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak bedzie u Ciebie, bo jak na razie jest podzial i wychodzi, ze pasuje albo jeden albo drugi :D