Co prawda ja srednio bronzerowa ale ostatnio cos sie z nimi oswajam i wpadl mi w oko ten z LE Surf Baby. Ogolnie to przezylam szok... sugerowalam sie zdjeciem na blogu Pieknoscdnia... z tym, ze to zdjecie przedstawialo inny produkt z tej kolekcji... zgadzala sie tylko nazwa. Tak to jest jak sie sroka zagapi. W pierwszej chwili nie wiedzialam zostawic czy odeslac, bo kolor w opakowaniu wyglada bardzo ciemno i ma zlote drobinki :]
Kolor jak w tylule Refined Golden. Wbrew pozorom opakowanie choc kolorowe na zywo mi sie spodobalo. Puderniczka jest porzadnie wykonana i dobrze sie prezentuje.
W opakowaniu mamy 10 g bronzera. I jak juz pisalam, na pierwszy rzut oka wyglada ciemno i drobinkowo... co mnie troche przerazilo, nie przypuszczalam ze kolor bedzie mi pasowal, bo na twarzy wcale nie wyglada tak ciemno. I moge go uzywac teraz, mimo ze jestem jeszcze dosc blada. Do konturowania sie bardzo fajnie nadaje i na szczescie drobinki tez na twarzy nie sa zbyt widoczne.
Kolor jak w tylule Refined Golden. Wbrew pozorom opakowanie choc kolorowe na zywo mi sie spodobalo. Puderniczka jest porzadnie wykonana i dobrze sie prezentuje.
W opakowaniu mamy 10 g bronzera. I jak juz pisalam, na pierwszy rzut oka wyglada ciemno i drobinkowo... co mnie troche przerazilo, nie przypuszczalam ze kolor bedzie mi pasowal, bo na twarzy wcale nie wyglada tak ciemno. I moge go uzywac teraz, mimo ze jestem jeszcze dosc blada. Do konturowania sie bardzo fajnie nadaje i na szczescie drobinki tez na twarzy nie sa zbyt widoczne.
Wiadomo to czego sie obawialam to cegielka na twarzy... to na szczescie tez mnie ominelo. Bronzer jest trwaly i bardzo ladnie wyglada na skorze. Tak wiec ostatecznie jestem zadowolona, ze go sobie zostawilam :)
Zdjecie na twarzy pojawi sie oczywiscie w ktoryms makijazu/looku. Pewnie bede go teraz czesciej uzywac, bo wyjatkowo go polubilam :)
Poka na buzi :prosi:
OdpowiedzUsuńDo mnie ta kolekcja dopiero wchodzi jutro pffff :/
Urbi,
OdpowiedzUsuńto choc raz bylam wczesniej ;) u mnie na stronie MAC tez sie jeszcze nie pokazala... dougi rzucil wczesniej :D
w opakowaniu wyglada na mocny kolor - na palcu wypada bardzo delikatnie .
OdpowiedzUsuńKolor wygląda baedzo ciekawie, jak to jest że rzeczy które wzbudzają w nas niepewność na pierwszy rzut oka, okazują się w ostateczności jednymi z naszych ulubieńców. No przynajmniej ja tak miałam kilka razy :P
OdpowiedzUsuńnio Mac zastrajkowal,wszedzie w De kolekcja wykupiona w w Mac online jeszcze sie nie pojawila i napisali mi meila ze nie wiedza kiedy bedzie,to pewnie w ogole jej nie bedzie hmmm
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńCała notka jest świetna poza tym że znalazłam błąd ort :D "Bronzer" nie "Brązer" :)
OdpowiedzUsuńwyglada 'apetycznie' ;-)
OdpowiedzUsuńNo ładnie, sprawdziłam i oczywiście wpisałam złą nazwę, dzięki Maus, już poprawione:) Na swatchu była pomylona nazwa, a na produktowym dobra, ufff
OdpowiedzUsuńdobrze,że Ci sie spodobał, bo czuję się winna:)
Fajnie wygląda, nawet te drobinki się tak nie rzucają w oczy :)
OdpowiedzUsuńSuper kolorek. Zero pomarańczy, lubię to ;) Koniecznie pokaż go w makijażu ;)
OdpowiedzUsuńOo fajny kolorek :D
OdpowiedzUsuńSmieti,
OdpowiedzUsuńdokladnie i cale szczescie, bo jakby byl taki mocny, to bym sie zalamala :]
♥Światξdki♥,
cos w tym jest :) bo mam pare rzeczy, ktore na pierwszy rzut oka odstraszaly :D
Agawcia,
czyli w sumie dobrze, ze capnelam ja w dougim :D
Dezemka, Ooliskaa,
:)
Klaudia,
upsss... tak to jest jak sie szabko pisze i potem nie sprawdzi co sie stworzylo, nie wiem skad mi sie to wzialo hehe... dzieki :)
Pieknosc dnia,
hehe... nic sie nie stalo :D ja spojrzalam na zdjecie... potem mignela mi nazwa w tekscie i z obledem w slepiach kliknelam w dougim bo akurat rzucili ;) ... ale mine pewnie mialam ciekawa jak otworzylam opakowanie hehe...
DobraDusza,
na zywo bardziej je widac ale na szczescie tylko w opakowaniu :)
FasOla,
pokaze... i to mnie do niego przekonalo, ze nie ma pomaranczy :D
Greatdee,
fajny :))
:) moja reakcja na ten bronzer była identyczna :) przerażenie ;) ale naprawdę ciężko z nim przesadzić i daje bardzo ładny efekt na buzi, bez utleniania się do wściekłej pomarańczy ;)
OdpowiedzUsuńKasia,
OdpowiedzUsuńto jeden z lepszych bronzerow jaki mi sie trafil ;D