Ostatnio powrocilam do walki ze sztucznymi rzesami ;) ... a poniewaz aparat wrocil z serwisu, to moge wam efekty moich walk pokazac :) . I w sumie wiem juz dlaczego mialam takie problemy. Rzesy Zoeva sa dosc twarde i ciezko dopasowuja sie do powieki... co dla takiego zoltodzioba jak ja okazalo sie nie do przeskoczenia ;) ... dlatego tez zdecydowalam sie na zakup rzes firmy MAC, ktore pokazalam juz tutaj. Rzesy te maja dobre opinie i faktycznie jestem bardzo zadowolona z zakupu. Roznica w nakladaniu niesamowita, te bardzo szybko dopasowaly sie do powieki... nie dziabia mnie nigdzie i perfekcyjnie sie trzymaja. Uzylam kleju Duo ale skorzystalam z rad Katosu (filmik o przyklejaniu rzes jest swietny) i poczekalam az klej zacznie sie robic przezroczysty (miejscami) i dopiero wtedy przylozylam. Nawet ja (poczatkujaca) mialam jeszcze wystarczajaco czasu z dopasowaniem rzes do powieki, zanim klej zasechl. A efekt musze przyznac jest calkiem zadowalajacy :)
Na zdjeciach rzesy nr 2.
I wiem juz, ze na pewno dokupie jeszcze jakies... takie bardziej na codzien... bo te cudne firanki sa jak dla mnie zdecydowanie na wyjscia :) ...
I wiem juz, ze na pewno dokupie jeszcze jakies... takie bardziej na codzien... bo te cudne firanki sa jak dla mnie zdecydowanie na wyjscia :) ...
Boskie te rzęsy. :)
OdpowiedzUsuńJeżeli jeszcze nie wzięłaś udziału w moim rozdaniu to serdecznie zapraszam. ;)
http://xdominikax3.blogspot.com/2010/12/moje-rozdanie-dla-was.html
Dominiko,
OdpowiedzUsuńdziekuje za zaproszenie :)... blog Twoj obserwuje ale w zabawie niech inni maja wieksze szanse ;)
Desti WOW pięknie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne. Ja mam niedobre wspomnienia związane ze sztucznymi rzęsami ( nie chciały się odkleić brrr)
OdpowiedzUsuńHola ola,
OdpowiedzUsuńrzesy cudne... to i sie od razu lepiej wyglada ;))
Pieknosc,
upss... to faktycznie... co to byl za klej, co tak Cie zalatwil :] ... z tym co ja mam idzie calkiem latwo :)
Ja wolę jednak kępki przyklejać... Jakoś zawsze mi się wydaje, że z całymi przyklejonymi wyglądam jak drag queen i że bardzo widać, że są doczepiane... Takie zboczenie zawodowe :D
OdpowiedzUsuńSiulka,
OdpowiedzUsuńno tak :) ... trudno powiedziec zebym z tymi sie naturalnie czula ;) ... dlatego poszukam jakis bardziej delikatnych i krotszych (tak na codzien)... ale z kepkami na razie sie nie mierze :]
no kępki to chwila roboty jednak jest ;)
OdpowiedzUsuńdla mnie normalne to ciagle chwila roboty ;) ... ale kiedys jak sie wprawie... to moze...
OdpowiedzUsuńEch... No to czuję się zmobilizowana. Twoje oczy wyglądają świetnie. Poza rzęsami szalenie podoba mi się kształt brwi. :)
OdpowiedzUsuńTylko klej dokupię inny i może na Sylwestra wystąpię z rzęsami jak firanki.
Kupiłam te, które Ty masz i jaszcze środkowe w górnym rzędzie. :)
Sabbath,
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki ale klej polecalabym jednak Duo... bo on niego tez duzo zalezy :)
te srodkowe z gornego sa swietne... na Sylwestra idealne, bardzo jestem ciekawa jak sie prezentuja na oku :) ... ja sobie dokupilam nr 4, takie bardziej na codzien... mam nadzieje, bo one potem na oku dopiero pokazuja swoja dlugosc :]
ps. moje brwi rosna jak chca ale sa na tyle uprzejme, ze rosna w miare sensownie bo ja wiecznie zapominam o regulowaniu i tylko wyskubie to co wystaje poza rzadek ;)))
Ja mam oczy lekko skośne, czy tez inaczej migdałowate - te rzęsy dodatkowo podkreślają ten kształt. Wiem, bo już nosiłam kiedyś takie.
OdpowiedzUsuńMoże gdzieś wrzucę zdjęcie.
Powiem tak:D prezentujesz sie czarownicująco!!!!
OdpowiedzUsuńSabbath,
OdpowiedzUsuńbardzo chetnie obejrze jak sie u Ciebie prezentuja :))
Hexx,
tak mialo byc ;))
ależ piękniutko wyglądasz w tych rzęsach ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że w szczecinie nie ma maca ech :/
Poliii,
OdpowiedzUsuńdziekuje... a przy okazji... ja tez szczecinianka :))