look... zielony, z zelowym linerem w roli glownej :)

 No dobrze... zapomnijmy na chwile o stempelkach i powrocimy do tego co udalo mi sie juz w miare opanowac, czyli makijaz... tym razem zostalam zainspirowana przez film na YT.

Moj makijaz nie jest odzwierciedleniem tego zrobionego przez Nic, mnie bardzo mocno zainteresowala mozliwosc wykorzystania eyelinera w zelu jako bazy pod cienie. Bo prawde mowiac nigdy mi do glowy nie przyszlo, zeby w ten sposob go uzyc. A jakby nie bylo linery maja o wiele lepsza pigmentacje jak cienie w kremie. Aczkolwiek dla zainteresowanych, pod zdjeciem jest link do oryginalnego makijazu, ktory tez jest ciekawy i warty zobaczenia.

Kristen Stewart Make up tutorial

 Ja zdecydowalam sie na zielony eyeliner firmy YSL, oczywiscie pokazywalam go juz na blogu i znalezc go mozna w zakladce po prawej stronie. Uwielbiam go i to nie tylko za kolor. Chetnie bym dokupila inne ale na razie mam szlaban linerowy ;) ... dla przypomnienia tylko, jest to kolor nr 6 Jade Black.

Zostalam mile zaskoczona przez ten liner. To ze mozna nim namalowac sliczne kreski to wiedzilam ale ze mozna go nalozyc na cala ruchoma powieke i do tego bedzie sie super prezentowal i rownie dobrze trzymal, na to nie wpadlam.

UD Libertine, eyeliner YSL solo, cien Inglot 418, cien na linerze :)

Zaskoczyla mnie latwosc rownomiernego nalozenia eyelinera pedzelkiem na powieke. Prawde mowiac nie myslalam, ze da sie tak latwo nalozyc i ze bedzie to dobrze wygladalo. A naprawde nawet sam solo wygladal super i bardzo latwo dla sie rozetrzec. O wiele lepiej jak kremowe cienie a do tego nie stracil swojej intensywnosci. Po chwili jak zastygl to byl nie do ruszenia.

 A tak sie prezentowal efekt koncowy. Makijaz byl bardzo trwaly ale dal sie tez bez problemu usunac dwufazowka. Liner nalozylam tez na dolna powieke a na koncu namalowalam nim kreske na gornej.

Bonusik ;)

I jak wam sie podoba taka opcja ?? A moze uzywacie linerow w taki sposob ??

:)