Seiten

środa, 23 lutego 2011

Missha The Style 4D Mascara

Na poczatku nie bylam pewna czy to byl dobry pomysl bo z azjatyckimi maskarami roznie bywa i niektore mimo, ze nie sa wodoodporne to sa praktycznie nie do zmycia :] ... ale tak mi gdzies w srodku pikalo, ze moze jednak Missha nie wypuscila czegos takiego i to co zamowilam bedzie dobrym tuszem. Bo znowu zachcialo mi sie testowania ;) ... i klinelam The Style 4D Mascara. Skusila mnie tez cena... kosztowala jakies pare euro z darmowa wysylka.

Przyszla ladnie zapakowana i zafoliowana co dalo mi gwarancje, ze tusz jest nieotwierany i swiezy bo jak wszystkie azjatyckie kosmetyki ma wybita date produkcji.

Ogolnie ma dawac objetosc... i pierwsze co mi sie spodobalo to swietna szczoteczka. Sam tusz zaskoczyl mnie pozytywnie... do tego stopnia, ze w rankingu moich tuszy, wyladowalby na drugiej pozycji po YSL Singulierze. Na szczoteczce jest odpowiednia ilosc tuszu o fajnej konsystencji... takiej w sam raz... swietnie sie naklada i dobrze rozdziela rzesy... przy czym je pogrubia i troche wydluza :) ... nie robi klumpow ani pandy... trzyma sie na rzesach swietnie i latwo ja mozna zmyc.

Tu akurat jedna warstwa :)


a na slepiach przy okazji... cienie Catrice"Behind Blue Eyes" ,
ktore pokazalam tutaj :)

9 komentarzy:

  1. Rzeczywiście daje świetny efekt. No i dobrze, że jest oryginalnie opakowana, przynajmniej wiadomo, że tusz nie był otwierany i nie jest zaschnięty, jak to często bywa z drogeryjnymi tuszami...

    OdpowiedzUsuń
  2. A gdzie można zamówić takie cudeńko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na przykład tutaj:
      http://azjatyckizakatek.pl/mascary/846--missha-the-style-4d-mascara.html

      Usuń
  3. Bajecznie prezentuje sie na Twoich rzesach!na dodatek ofoliowane opakowanie jest duzym plusem-cenie sobie maskary w blistrach badz folii.

    OdpowiedzUsuń
  4. Paramore,
    wiadomo efekt na zywo jeszcze lepszy jak na zdjeciach :D

    Patsy,
    na ebayu :)

    Hexx,
    merci :) ... maskara zafoliowana i z data produkcji :) ... i cena okolo 7 euro... chyba sie przerzuce na azjatyckie maskary ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Spojrzałam na niego na ebayu i jestem miło zaskoczona - koszt to ok. 22zł, a wysyłka bezpłatna.
    Jak mi się pokończą tusze, to poważnie rozważę jego zakup, dzięki za przedstawienie tej 'nowości' ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Efekt swietny! Maus ty jak zwykle cos wynajdziesz od 'azjatow' :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Paramore,
    bo te rzeczy czesto wcale nie sa drogie a calkiem dobrej jakosci :)

    Moodlishka,
    kto szuka ten znajdzie ;)))

    OdpowiedzUsuń