Tym razem drugi z blyszczykow z wiosennej kolekcji :)
384 Rose Ballerine ![](http://2.bp.blogspot.com/-JTk6a8NAbPw/TV1WeJD-i9I/AAAAAAAAD7g/whrHsNd9AFw/s320/IMG_3947.JPG)
![](http://3.bp.blogspot.com/-nbzpKe82Bt8/TV1Wd_WE9hI/AAAAAAAAD7Y/9xSfEYqpiTk/s320/IMG_4207.JPG)
Jest zdecydowanie bardziej wyrazny jak jego mleczny brat 383... daje na ustach sliczny delikatny, melczny roz :) ... oraz daje tafle... bo drobinki sa praktycznie niewidoczne... tu tez daje sie zauwazyc albo wlasciwie wyczuc efekt "pushowania" naszych ust ;)
kurczę śliczny jest :)
OdpowiedzUsuńKolor jak marzenie cudny jest :)
OdpowiedzUsuńhttp://kobiece-wariacje.blogspot.com/
Jest piękny. Jedna Lancome to Lancome. <3
OdpowiedzUsuńładnie podkreśla usta ;)
OdpowiedzUsuńBardzo piękny :)
OdpowiedzUsuńLadny jest. Nad tym tez sie zastanawialam,ale ostatecznie go nie wzielam, a ty znowu kusisz ;)
OdpowiedzUsuńdziewczyny bo feverki ogolnie sa cudne :)))
OdpowiedzUsuńMoodlishka,
hehe... trzeba bylo brac :P