Nad tymi pedzlami dumalam dosc dlugo... w koncu doszlam do tego, ze jak ich nie kupie, to nie zaznam spokoju a ze moja cierpliwosc ma swoje granice, to pogrzebalam na ebayu z takim to efektem.
Mialy byc dwa... sa trzy.
Pierwsze co zrobilam, to pomacalam ten do rozu, bo w sumie o ten wlasnie glownie chodzilo.
I moja reakcja byla mniej wiecej taka, jak z dosc znanego filmu rysunkowego.
I moja reakcja byla mniej wiecej taka, jak z dosc znanego filmu rysunkowego.
Bardzo jestem ciekawa jakie beda wrazenia z uzytkowania :)
Moje trzy malenstwa:
- Real Techniques Blush Brush
- Real Techniques Shading Brush
- Real Techniques Stippling Brush
Wiecej szczegolow wkrotce
:)
:)
Mnie też kuszą pędzle Real Techniques. Ależ Ty Sroczko wodzisz na pokuszenie:D pędzel do różu mnie najbardziej skusił:)
OdpowiedzUsuńpedzel do rozu jest po prostu boski, nie wiem jak sobie bedzie radzil ale samo myzianie sie nim robi mi dobrze ;D
UsuńHehe mnie też by robiło dobrze, to to na pewno:D
Usuńto powinno być zakazane :P
OdpowiedzUsuńZgadzam się! :D
UsuńNie pierwszy i nie ostatni raz^
UsuńObsesyjnie myślę o tych pędzlach. Rozsądek broni, że pędzli mam przecież już trochę, ale babskie chciejstwo chyba w końcu zwycięży...
OdpowiedzUsuńCzekam na szczegółowe relacje z używania :)
ja tez na brak pedzli nie narzekam ale cena jak dla mnie jest calkiem przystepna a do tego takich jeszcze nie mialam hehe... moja ciekawosc jest wieksza jak rozsadek ;D
UsuńHa, to jest złoty argument - "takich jeszcze nie miałam" :D
UsuńPragnę ich <3
OdpowiedzUsuńmiłego użytkowania! czekam na recenzję :))
OdpowiedzUsuńjuz je chce:D! ja ostatnio tez mysle o jakims pedzlu do różu:)
OdpowiedzUsuńja się też przymierzam, ale czekam na dobrą okazję cenową.
OdpowiedzUsuńJa właśnie kończę notkę z przeglądem wszystkich moich pędzli RT i ten do różu niestety rozczarował mnie najbardziej :( tzn, jest cudowny i mięciutki, ale nadaje się tylko do różów miękkich (ewentualnie sypkich) i dobrze napigmentowanych. Z moimi MACami i pryzmą Givenchy nie radzi sobie niestety :(
OdpowiedzUsuńo to fakt... macowe roze sa czesto dosc twarde i do nich potrzeba porzadnego pyndzla :D ... ale ja mam zamiar nie tylko do rozu go uzywac, wiec zobaczymy... pomijajac, ze moje ulubione roze na szczescie zaliczaja sie do tych miekkich, wiec powinno byc ok :)
Usuńja po zaopatrzeniu się w jeden pędzel RT od razu nabrałam ochoty na więcej i mam teraz dylemat czy sobie zamówić RT właśnie czy Hakuro ahh te dylematy ;D
OdpowiedzUsuńKuszą mnie strasznie;) Jako, że lubię mieć dużo pędzli pod ręką ( a jak się zastanowić, to używam tylko kilku...:D)
OdpowiedzUsuńTen do różu mnie trochę kusi :)
OdpowiedzUsuńmnie tez ten do różu.... jak bedzie dobry to pewnie się skuszę:))
OdpowiedzUsuńuwielbiam te pędzle - są super i takie przyjemne w użyciu
OdpowiedzUsuńmam 2 zestawy, super są! i mam ochotę na więcej :)
OdpowiedzUsuńja nigdy nie mialam z nimi przyjemnosci ale wiele o nich slyszalam :)
OdpowiedzUsuńMam Shading Brush i to jeden z lepszych pędzli jakich zdarzyło mi się używać. Świetnie przenosi kolor na powiekę, jest miękki i zbity, przez co dość dokładny i ja używam go nawet do rozcierania kreski 'kredkowej' i cieni w załamaniu powieki. Mimo częstego dość mycia, nadal służy mi dzielnie i zastanawiam się na całym kompletem, ale tym razem, tym żółtym 'Core Collection' :)
OdpowiedzUsuńUrban chyba pisała, że nie była z nich zadowolona :]
OdpowiedzUsuńUrban pisała ze pędzle do rozu mógłby być trochę lepszy ;)
Usuńbardzo ciekawie wygladaja ..
OdpowiedzUsuńnigdy nie rzucily mi sie w oczy ..
chyba musze sie lepiej rozgladac..
No to masz dwa pędzle do róży, bo wedle prośby kupiłam Ci i wysłałam przed wyjazdem... Szkoda ze nie
OdpowiedzUsuń... Powiedziałas ze już nie chcesz, nie musiałabym kupować osobnego mamie...l
Usuńbardzo dobrze :) az takiej sklerozy nie mam i dobrze pamietam, ze Ciebie tez prosilam. Chce go uzywac nie tylko do rozu a jak uzywam jednego pedzla do paru produktow, to sobie funduje czasami cos dziwnego na twarzy :]
UsuńA swoja droga stracilam ochote na pisanie maili, na ktore nie dostaje odpowiedzi. Nie lubie miec wrazenia, ze jestem nachalna i pcham sie tam gdzie mnie nie potrzebuja :P ... i nie jest to w zadnym przypadku wyrzut czy zarzut... luzik :]
Nowa moda na publiczne żale odnośnie mojej "nieresponsywmosci"? Luzik :) myślałam ze będąc w ciągłym kontakcie przez twitter, smsy i telefon wszystko gra, widocznie żyje w jakimś wyimagimowanym świecie. Luzik Luzik :$
UsuńSorry żale to złe słowo. W końcu
UsuńTylko mnie poinformowałas o swoim zdaniu na mój (?!) temat:)
Usuńto akurat nie ma nic wspolnego z moim zdaniem na Twoj temat... bo nie wiem dlaczego te mialo by sie zmienic :)
UsuńDing ding !!! ( to ten dzwonek na ringu ) :D ... ej !!!
UsuńMamiszonku wszystko pod kontrola ;)
UsuńJa jestem z nich bardzo zadowolona. Mam w planach kupić jeszcze kabuki oraz dwa nowe ,które ostatnio weszły do sprzedaży:)
OdpowiedzUsuńzestaw godny pozazdroszczenia :)
OdpowiedzUsuńtak samo mam z tymi pedzelkami,rza mnie korca a raz nie ;))
OdpowiedzUsuńBędą moje, ale jakoś po wakacjach. Muszę się ograniczać z zakupami dla moje zdrowia psychicznego...
OdpowiedzUsuńPędzle RT są boskie, jeszcze ten duży powder brush jest świetny =)
OdpowiedzUsuńNa początku byłam nimi mega zafascynowana. Na ten moment staram się usilnie nie myślec o pędzlach :D
OdpowiedzUsuńMam ten do rozu i jeszcze taki duży do pudru i z obu jestem bardzo zadowolona:-)kupowalam w Anglii,więc cena jak najbardziej byla ok:-)
OdpowiedzUsuńja tez moje kupilam na brytyjskim ebayu :) ... o tym do pudru pomysle :)
UsuńMam ten do rozu i jeszcze taki duży do pudru i z obu jestem bardzo zadowolona:-)kupowalam w Anglii,więc cena jak najbardziej byla ok:-)
OdpowiedzUsuńOOOOO, są i pyndzle ! :)))
OdpowiedzUsuńnoooo :) ... i w sumie fajnie, ze tak wyszlo... przynajmniej mam trzy, w tym jeden o polowe taniej :P ... ten sunksik tez jest fajny i niesamowicie delikatny :D
Usuńmiałam kiedyś na nie ogromną ochotę, ale ostatecznie zrezygnowałam, bo mam dużo pędzli i starczają mi za świat :) ale nadal jestem ich ciekawa.. czekam więc na recenzje i wrażenia z uzytkowania :)
OdpowiedzUsuńmi chyba nigdy nie bedzie za duzo ;D ... ale ogolnie to wszystko zalezy od ceny a te akurat nie sa drogie :)
UsuńJestem zazdrosna :D
OdpowiedzUsuńSroka- Weź jakie nadgodziny czy co ... :D:D:D
OdpowiedzUsuńeee.... szart szart ! ..co ja bym tu jopiła rano do kawki ..kto by mnie tu ksuił niczym waż Ewkę ? ;)
Jakie cudeńka:)) Może kiedyś się skuszę, aktualnie poluję na inne:) :) margaret1992.blogspot.com
Usuńmnie jakoś nie kuszą, bardziej Sigma mi się śnie. ;)
OdpowiedzUsuńmój pierwszy zakup od real Techniques to właśnie były te trzy :)
OdpowiedzUsuńteraz kolekcja powiększyła się o zestaw Core Collection, gdzie mieszka Buffing Brush, koniecznie :)
Jestem ciekawa tego do różu. Już nie mogę się doczekać recenzji :)
OdpowiedzUsuńaaa jeszcze Face Expert ode mnie- to go nie kupuj :P
OdpowiedzUsuńaaaaa... ok :D
Usuńjakoś zawsze mi się tak ciepło na serduchu robi, gdy czytam Was, jak wszystkie coś sobie kupujecie. :) To takie miłe i takie utrzymane w duchu przyjaźni. :D Mnie to chwyta. ;)
Usuń