Wpadla mi w oko podczas lazenia po drogerii, pare razy sie jej przygladalam i odkladalam na miejsce, choc testy wypadaly pozytywnie, az w koncu ostatnio wrzucilam do koszyka, zeby sie jej przyjrzec blizej.
L'Oreal Paris Rouge Caresse
dostepna w 16 kolorach
- 01 Fashionistas Pink
- 02 Innocent Pink
- 03 Lovely Rose
- 04 Rose Mademoiselle
- 07 Cherry Magenta
- 101 Tempting Lilac
- 102 Mauve Cherie
- 201 Flirty Violet
- 202 Impulsive Fuchsia
- 203 Rock‘ n ‘Mauve
- 301 Dating Coral
- 401 Rebel Red
- 403 Hypnotic Redd
- 501 Nude Ingenue
- 503 Seductive Beige
- 602 Irresistable Expresso
Wg producenta: łączy w sobie zalety szminki, błyszczyka i pielęgnującego balsamu. Nadaje ustom delikatną, pożądaną w sezonie wiosennym mgiełkę koloru z połyskliwym wykończeniem, gwarantując jednocześnie utrzymujące się do sześciu godzin nawilżenie wrażliwej skóry ust. Pomadki zawieraja dwa razy mniej wosku i niewielka ilosc Titanium Dioxid. Zawiera za to maselko jojoba, ktore nadaje produktowi "poslizg".
Ja nie wiem kto wpadl pierwszy na pomysl, zeby porownywac ta pomadke do Lip Blam. Ogolnie teraz tego typu pomadki... srednio kryjace ale jednak dajace kolor na ustach, nawilzajace i dajace polysk... wyrastaja jak grzyby po deszczu. I tak tez ta jest jedna z wielu tego typu ale typowym balsamem tez nie jest. To jest pomadka... lekka i przyjemna w uzyciu. Zamknieta w ladnym plastikowym opakowaniu.
Ja jak zwykle siegnelam po roz... blady, jasny roz a dokladnie nr 02 Innocent Pink.
Pomadka jest bardzo kremowa, mam wrazenie jakby byla lekko mokra jak nakladam na usta. To daje duza latwosc nakladania, pomadka slizga sie po ustach. Jest praktycznie bezzapachowa.
Kolor na ustach jest delikatny ale widoczny. Nie zauwazylam zeby to nawilzanie bylo dlugotrwale ale ladnie pielegnuje usta. Dosc szybko tez ja zjadam, wiec musze czesto poprawiac. Podoba mi sie, bo wyglada bardzo naturalnie, nie wchodzi w zalamania ust.
Gdyby nie ilosc roznego rodzaju pomadek, to moze siegnelabym po inne odcienie ale na razie mam co uzywac a pewnie wkrotce znowu sie cos nowego pojawi. Jednak warto sie jej przyjrzec z bliska, bo moze akurat stanie sie ta ulubiona :)
Sklad: OCTYLDODECANOL, DIISOSTEARYL MALATE,PENTAERYTHRITYL TETRAISOSTEARATE, BIS-DIGLYCERYL POLYACYLADIPATE-2,POLYETHYLENE, PHENYL TRIMETHICONE,HYDROGENATED COCO-GLYCERIDES, CERA MICROCRISTALLINA / MICROCRYSTALLINE WAX, SIMMONDSIA CHINENSIS BUTTER / JOJOBA BUTTER, LAURYL METHACRYLATE/GLYCOL DIMETHACRYLATE, CROSSPOLYMER, C18-36 ACID TRIGLYCERIDE, CALCIUM ALUMINUM BOROSILICATE, ALUMINA, SYNTHETIC FLUORPHLOGOPITE, BHT, BENZYL ALCOHOL, CALCIUM SODIUM BOROSILICATE, TIN OXIDE, GERANIOL, POLYETHYLENE TEREPHTHALATE, SILICA, ACRYLATES COPOLYMER, PARFUM / FRAGRANCE, [+/- MAY CONTAIN, CI 77891 / TITANIUM DIOXIDE, MICA, CI 77491, CI 77492, CI 77499 / IRON OXIDES, CI 45410 / RED 28 LAKE, CI 15850 / RED 7, CI 15985 / YELLOW 6 LAKE, CI 45380 / RED 22 LAKE, CI 15850 / RED 7 LAKE, CI 19140 / YELLOW 5 LAKE, CI 73360 / RED 30 LAKE, CI 42090 / BLUE 1 LAKE, CI 15850 / RED 6, CI 75470 / CARMINE
ja też o niej myślę, tylko fioletowa mi się marzy:)
OdpowiedzUsuńja do testu wzielam taka najbardziej bezpieczna ;D
UsuńMi się marzy 07 Cherry Magenta, ale w PL jej nigdzie nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńu mnie sa wszystkie odcienie :)
UsuńZnaczy się ta, co ta pani z reklamówki ma na ustach :P Magenta na pewno, ale chyba nie Cherry ;)
UsuńA za ile? Może się uśmiechnę do koleżanki, akurat w Niemczech przebywa :D
Usuńa zebym to ja wiedziala :D ... ale wg netu cos ca. 10€
UsuńTo ja wiedzialam,ze taki kolor kupisz :D
OdpowiedzUsuńhehe... no tak, w przypadku pomadek/blyszczykow to jestem latwa do przewidzenia :D
UsuńOooooo jaki ładny kolor! Chyba nie ma go u nas:/ Muszę na niego zapolować jak będę za granicami naszego pięknego kraju!
OdpowiedzUsuńprawde mowiac jak im sie tak przygladam, to wiekszosc mi sie podoba ;D
Usuńkolor mi się strasznie podoba ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje. Kolor, który modelka ma na ustach bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńładnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńnie lubie jej :]
OdpowiedzUsuńczyli wszystko pasuje... bo ja owszem :D
UsuńPrzepiękny kolor ! :)
OdpowiedzUsuńsomethinaboutit.blogspot.com
Mam 4 odcienie i bardzoooo lubię te pomadki.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie kolorki ;] slicznie naturalnie wyglada!
OdpowiedzUsuńMam 2 i jestem bardzo zadowolona. Jak troche zuzuje tego co mam, to napewno jeszcze sobie dokupie.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem sa lepsze niz oslawione lip balms Loreala czy Lip Butters z Revolona.
trudno mi porownac, bo nie mam tych oslawionych ;) ... ale ta jest calkiem przyjemna :D
Usuńkolor śliczny! wybór mało zaskakujący, bo wiem, że takie lubisz :) ja też bym pewnie taką wybrała.. ale Loreala nie lubię i już :P
OdpowiedzUsuńja tez nie przepadam ale potestowac lubie ;)
UsuńTeż mam takowa pomadke w kolorze 501 i jestem z niej zadowolona:-)
OdpowiedzUsuńKochana kup koniecznie kolor 101
OdpowiedzUsuńw opakowaniu wygląda dziwnie, ale to ulubieniec wielu dziewczyn.
Ja mam 3 a ten jeden kolor molestuje codziennie.
moze kiedys ;) na razie mi wystarczy mazidel do ust :)
UsuńJa mam 101 ale jeszcze nie używałam, muszę najpierw inne mazidła wykończyć.
OdpowiedzUsuńno wlasnie mi w ostatnim czasie tyle tego przybylo :/
UsuńUwielbiam te pomadki, mam w tej chwili trzy i chciałabym jeszcze jakąś :D
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentuje, ja będę miała swoją w czwartek! :]
OdpowiedzUsuńbardzo ładna, delikatna... efekt na ustach podobny po pomadce/błyszczyku z Celii tyle, ze bardziej matowy
OdpowiedzUsuńDating Coral to moj ulubieniec. Mam jeszcze Lovely Pink ale totalnie mi nie podpasowal i chyba sie pobede...
OdpowiedzUsuńbardzo delikatny kolorek, chetnie zobaczylabym ta czerwona w akcji :)
OdpowiedzUsuńFajny produkt;) Może się skuszę, jak wykończe Colour Riche Balm'y.
OdpowiedzUsuńDaje bardzo delikatny efekt ! Ulubię takie wykończenie!Ciekawy blog dodaje do obserwowanych!Zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńSroczko, mam do Ciebie pytanie w sprawie zakupów BB-kremów na ebayu. W jaki sposób wykrywasz podróbki? Masz jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę? ;> Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpodawalam kiedys sprzedawcow, u ktorych kupuje -> http://cosrocewokowpadnie.blogspot.de/2011/04/azjatyckie-produkty-co-gdzie-i-jak-na.html
Usuńpomijajac, ze kupuje tylko u sprzedawcow i tylko na "kup teraz" ... to patrze co ma jeszcze dana osoba w sprzedazy i jakie ma opinie :)
Piękne dzięki :D
UsuńMnie się spodobała 04 Rose Mademoiselle
OdpowiedzUsuńnarobilas mi chrapki ;D
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :D
OdpowiedzUsuńAle piękna, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny różyk:)klasyka:)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda na ustach
OdpowiedzUsuńNiby to to fajne, niby różyk.. ale nie znalazłam fajnego koloru dla siebie. Ale jakoś nad tym nie boleję :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie, notka napisana w dniu moich urodzin, kiedy właśnie dostałam taką pomadkę, tylko że 103 Sweet Berry ;)
OdpowiedzUsuń