Jak juz obiecalam mam dla was makijaz w ktorym uzylam pigmentu Kiko, pokazywalam go pare dni temu. Nakladalam go na sucho, na paint pota z MAC'a... dlatego tez kolor wypadl delikatniej ale to wlasnie lubie w pigmentach, ze pomimo czasami dosc upierdliwej aplikacji, swietnie sa widoczne na ciemnych bazach.
Pisalam tez ostatnio, ze tego typu produkty i to bez wzgledu czy to paint poty, cienie w kremie czy linery najlepiej nakladac pedzlem, bo wtedy uzyskamy lepszy a wlasciwie mocniejszy kolor. Nakladane palcami traca na intensywnosci a w przypadku tego PP jest to dosc istotne, bo go wtedy praktycznie nie widac i mamy tylko sporo blink blink.
Jest to odcien "for effect" z LE Glitter & Ice. I choc w opakowaniu wyglada na ciemny to w rzeczywistosci mamy duzo drobinek w grafitiwej bazie. Jak dla mnie najepszym pedzlem do nakladania kremowych produktow jest Sigma F70, ktory jest pedzlem ze sztucznego wlosia przeznaczonym do korektorow.
I tak po lewej mamy PP nalozony pedzlem, po prawej spora ilosc nalozona palcem. Tego czego jeszcze nie lubie w przypadku aplikacji palcem produktu, ktory zawiera drobinki... to fakt, ze nie potrafie precyzyjnie nalozyc paluchem i pozniej mam te drobinki na polowie twarzy :]
Oprocz PP i pigmentu Kiko uzylam jeszcze dwustronnej kredki Kiko Creamy Touch Eyeshadow Duo, ktora pokazywalam tutaj. I mimo slicznego szarego koloru, ktory ciagle mi sie podoba, to musze stwierdzic, ze to najslabsza kredka jaka do tej pory trafilam z tej firmy. Te ciemna czesc ma duzo wspolnego z wyzej pokazanym macowym PP a szara jako na oku nie chce mi tak ladnie wygladac jak mi sie wydawalo, ze bedzie. No coz...
W kazdym razie efekt z rzesiskami Red Cherry prezetuje sie tak...
:)
o pigment pigmentem ,ale te rzęssssyyyy ..mrauuuu ! :D
OdpowiedzUsuńrzesy fajne ;) bede musiala takiego "wzoru" poszukac w rzesach Ardell :P
UsuńŁadne te rzęsy, takie gęste :) Całość też bardzo ładnie, mam wrażenie głębi i wielu wymiarów.
OdpowiedzUsuńale piękny odcień <3 taż chcemy kiko ;/
OdpowiedzUsuńpiekny makijaz! i jaka roznica w kolorze miedzy nakladaniem paluchem a pedzlem - szok! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdokladnie :D ... i tak jest w przypadku wielu tego typu produktow...
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńzaczynasz mi naprawde dzialac na nerwy !!!!
Usuńprzepieknie to wszystko razem wyglada...
OdpowiedzUsuńnormalnie jestes mistrzynia ....
dziekuje :)
Usuńprześlicznie! też nakładam PP sztuczniastym włosiem :)
OdpowiedzUsuńto jest najlepszy sposob na nakladanie ale co ja sie wczesniej nameczylam ;)
UsuńŚlicznie jak zawsze!
OdpowiedzUsuńchyba nie wiem co bardziej mi sie podoba czy sam PP czy sam pigment z KIKO,obydwa swietnie sie dopelniaja w kolorach !
OdpowiedzUsuńsam PP jest dosc ciezki do nalozenia, bo pozostaja przeswity :]
Usuńjejciu, jak mi się podobają takie kolory na powiece!
OdpowiedzUsuńu mnie się to zwyczajnie "nie opłaca", bo z natury mam ciemne oko, a rzęsy i tak wszystko zasłaniają... (nie żebym narzekała czy coś :D)
nie maluję powiek,bo nie umiem, nie mam praktyki. praktyki nie mam, bo nie używam po prostu cieni. Cieni nie używam,bo są mi zbędne- na kolorowo nie lubię, a brązy/nudziaki mam na oku z natury. błędne koło :D
ile czasu zajmuje Ci zrobienie takiego makijażu?
Usuńto zalezy... jak sie bawie, to nie patrze na zegarek i tak dlugo sobie tam pacam az mi wyjdzie to co chce uzyskac ;)
UsuńPięknie, jak zwykle pięknie :) Żałuję, że nie załapałam się na tego PP, ale może repromotują ;) Kremowe cienie nauczyłam się nakładać tylko sztucznym, małym pędzelkiem, inaczej mam te drobinki pod okiem, nad brwią, na policzku i wszędzie gdzie się da ;)
OdpowiedzUsuńSroczko jak Ty to robisz, że zawsze u Ciebie cienie wychodzą tak "profesjonalnie" (cholerka nie wiem jak to inaczej nazwać) i kolory masz wiernie oddane. Ostatnio spędziłam godzinę fotografując oko... 1, słownie: jedno zdjęcie było w miarę reszta do bani.
no wlasnie u mnie tez tak bylo jak nakladalam palcami, mialam te drobinki wszedzie, tylko nie na oku ;)
Usuńwszystko zalezy od ustawien... w aparacie i od swiatla, miejsca gdzie robimy zdjecia... do tego makijaze na bloga zawsze robie mocne, nawet te "lekkie" czesto na bloga musza byc wzmocnione, bo w przeciwnym razie czesc kolorow znika, aparaty maja to do siebie, ze zjadala kolory w przypadku makijazy :] ... ja tez przewaznie robie kilkadziesiat zdjec a potem sie okazuje, ze mam kilka z ktorych musze wybrac, bo reszta jest do bani ;) ... i fotoszopa tez uzywam :D
Przepiękne oczyska :)
OdpowiedzUsuńOch... mogę tylko rzec wow ;)) Podoba mi się, pokusiłaś mnie tak tymi rzęsiskami (ogólnie wszystkimi), że zakupiłam zestaw Ardell +klej Duo, test w Dzień Mamy zobaczymy czy mi się spodoba, bo u ciebie wyglądają pięknie :)
OdpowiedzUsuńdziekuje :) ... i milego klejenia, ja sie na poczatku strasznie meczylam ;D
UsuńPięknie :))) zazdroszczę Ci tego talentu :)))
OdpowiedzUsuńto nie tyle talent co upor maniaka i zamilowanie do ladnego oka ;D
Usuńjak zawsze piękne noo! :)
OdpowiedzUsuńefekt oszałamiający:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda... ja bym jednak bardziej go wyeksponowała na powiece :) aaaale każdy robi przecież jak lubi :) mnie generalnie taki kolor przyprawiłby o "śliwę" ;) więc mogę pomarzyć hehe :)
OdpowiedzUsuńto bym musiala go na mokro nalozyc :) wtedy bylby lepiej widoczny a mi sie nie chcialo ;)
UsuńNie spodziewałam się, że pigment nałożony pędzelkiem i palcem może się tak różnić kolorem...
OdpowiedzUsuńnie pigment a kremowe produkty typu cienie/linery/paint poty :)
UsuńJa palcem nakladam matowce np MAC PP w kolorze painterly,albo produkty z ktorymi latwo mi sie pracuje,a pedzlem brokatowce. Tylko dodac trzeba,ze dobry pedzle to polowa sukcesu- niektore nienabieraja dobrze produktu,albo go "zjadaja".
OdpowiedzUsuńPs: wywalam Twojego bloga z moich mysli,Ty mnie ciagle kusisz!! :P
ja w sumie juz wszystko co kremowe nakladam pedzlem, bo wtedy lepiej widac kolor a potem czasami wklepie palcem :D
Usuńa czym teraz kusze :P ?? Pigmentem ?? Moge Ci troche odsypac, ja go do konca zycia nie zuzyje :]
Jak to troche? ja chce conajmniej 87.5% :P
Usuńpoczekaj bo Ci spirytus wysle... on ma mniej wiecej tyle % :D
UsuńJa akurat bardzo rzadko sięgam po pigmenty z widocznymi drobinkami, ale masz rację, że jak się je nałoży nie tak jak trzeba, to potem cała twarz się mieni.
OdpowiedzUsuńmo ten PP wyjatkowo wedruje jak naloze placami :]
Usuńpiekny makijaż :)
OdpowiedzUsuńdwa razy nakładałam tego PP paluchami i odstawiłam w kąt - muszę przejść na aplikację pędzelkiem
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż
no wlasnie mialam podobnie i sie wkurzalam, bo sam w sobie jest sliczny ale teraz pyndzelkiem go poskromilam ;D
Usuńśliczny makijaż i te rzęęęęęęęęsy:)!
OdpowiedzUsuńdobre to jest, przypuszczalnie w moich rękach użycie tego wszystkiego okazało by się katastrofą jestem tego pewna Xd a tutaj cudo :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż, jestem zachwycona :)!!!
OdpowiedzUsuńjak pięknie :)
OdpowiedzUsuńCudnie po prostu:)rzęsy są mega!:)przepiekny kolor ma ten pigment na bazie:)ten kolor przepięknie podkreśla Ci tęczówkę:)
OdpowiedzUsuńtego typu kolory pasuja do niebieskich slepi :D
Usuńwyglada cudnie! jak zwykle Sroko ;-)
OdpowiedzUsuń