O tym sypancu wspomnialam juz raz... bo to bylo szalenstwo zakupowe, jak Illamasqua miala cudne obnizki i wtedy skusilam sie na pare produktow. Puder ten pokazalam ale wtedy jeszcze go nie otwieralam... ani nie moglam nic powiedziec na temat tego jak sobie radzi. Co prawda ja wole pudry bez koloru ale wtedy w ofercie byly tylko kolorowe, wiec nie mialam innego wyjscia jak kupic taki ;)
W opakowaniu mamy 15g wiec jest to calkiem sporo.
I tak sami jak w przypadku korektora, bo oba maja ten sam odcien... puder pasuje mi idealnie. Slicznie sie stapia ze skora i jest praktycznie niewidoczny. Kolor ktory mam to LP 135.
Jest to jasny bez... w opakowaniu wyglada troche ciemniej jak potem na skorze, co widac na zdjeciu ponizej. Puder jest bardzo drobno zmielony i ja go przewaznie nakladam pedzem RT blush brush ale mozna tez zalaczonym puszkiem wklepac, wtedy powinien lepiej utrwalac makijaz :)
Tak sie prezentuje z korektorem (w celu ukrycia roznych takich).
Ja jestem zadowolona z matownienia, daje naturalny efekt... nie wlazi tam gdzie nie powinien i nie podkresla zadnych skorek i zmarszczek. Bardzo fajny produkt i ciesze sie, ze sie na niego skusilam a polubilam na tyle, ze zdecydowalam sie jeszcze na bezbarwna wersje :)
Taka aksamitna buźka po nim jest,przynajmniej u mnie tak wygląda:)
OdpowiedzUsuńtak tez wyglada, choc na zdjeciu jeszcze lepiej jak w rzeczywistosci :)
UsuńŁadnie wygląda, ja jednak wole transparentne pudry ze względu na moją bladość ;P Ale za to od jakiegoś czasu zastanawiam się and kupnem podkładu z Illamasqi, bo gama kolorystyczna dosyć szeroka.
OdpowiedzUsuńpodklady mi akurat kompletnie nie podeszly :P ... w ten weekend Illamasqua ma 20% rabatu :)
UsuńCzemu wszystkie promocje są wtedy, kiedy mój portfel i konto świecą pustkami? Why? :(
UsuńBardzo ładne wykończenie
Illamasqua na szczescie dosc czesto ma jakies obnizki :) ale najlepiej jak sie trafi na taka sezonowa wyprzedaz, bo wtedy mozna naprawde duzo taniej kupic :)
Usuńto daj znac kiedy to nastapi,ja sie tylko slinie na ta firme ehh ,ze tez moj portfel nie ma wiekszych zasobow finansowych ,korcisz dodatkowo ,korcisz kuszaco mowie Ci :D
UsuńMusze za niedlugo kupic jakis puder i nie wiem czy prasowany jak zwykle czy sypanca... mialam na licie MSF z maca ale juz przekreslilam no i dalej nie wiem...
OdpowiedzUsuńja wole sypance... prasowane mam do poprawek :)
Usuńja kupuje zawsze prasowance ze wzgledu an to ze moge je brac ze soba, ale moze wyjsciem beda dwa :P
Usuńprasowanca do torebki tez mam ale ogolnie wole uzywac sypance :)
Usuńciekawy, będę o nim pamiętać, może jeszcze raz zrobią taką hiper promocję:D
OdpowiedzUsuńna pewno zrobia... moze po nowym roku :)
UsuńZanotowano ;) Ja się ostatnio zaopatrzyłam w puder bambusowy. Sypki, dla tych, co nie wiedzą. Ponoć ma fantastycznie matowić cerę. Miałaś może z nim styczność?
OdpowiedzUsuńmialam ale milosci z tego nie bylo ;)
UsuńDaje fajne wykończenie, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńjestem wlasnie na etapie szukania czegos co mnie zmatowi ale podejrzewam ze ten produkt to bylo by dla mnie za mało
OdpowiedzUsuńtego to nie wiem... ja nie szukam mocnego matowienia i dla mnie jest on jak najbardziej w porzadku :)
UsuńTydzień temu kupiłam podkład illamasqua... zaryzykowałam i pierwsze wrażenia mam koszmarne :/ ja tez mam odcień 135 i na buzi jest jaśniejszy niż w opakowaniu - będę go próbować mieszać z innymi bo wyglądam jak topielica, fakt świetnie kryje moje zaczerwienienia ale tępo się rozprowadza.
OdpowiedzUsuńA Twój puder bardzo ładnie wygląda na twarzy, matuje ale też delikatnie rozświetla :) no i opakowanie bardzo ładne, eleganckie.
podkladow tez nie lubie, koszmarnie sie je rozprowadza a do tego w ogole sa dziwne :] ... krycie bylo w porzadku ale co sie czlowiek nameczy zanim to zacznie wygladac tak jak powinno ;)
UsuńBardzo ładnie wygląda na buzi, ja preferuję sypkie pudry ;)
OdpowiedzUsuńja tez wole sypance... wygladaja o wiele naturalniej :)
UsuńFajnie wygląda, pudry sypane sa dużo delikatniejsze dla struktury skóry, ale na codzień używam jednak prasowańca hehe
OdpowiedzUsuńja w sumie jedynie siegam po prasowany podklad Illamasqua... i ewentualnie po moje prasowane kulki i inne rozswietlacze, roze i czasami bronzery ;) ... ale pudry to zdecydowanie wole sypkie :D
Usuńno nie pogardziłabym nim :D
OdpowiedzUsuńwcale sie nie dziwie ;)
UsuńSzukam właśnie dobrego pudru sypkiego..juz sama nie wiem jaki kupić:)
OdpowiedzUsuńja do tej pory szalenczo kochalam Chanel ale krysztalka... ktorego w sumie juz nie produkuja i choc mam zapas w postaci calego opakowania, to szukam czegosc innego... z tym sie polubilam i ciekawa jestem, czy transparentny tez mi bedzie pasowal :)
UsuńJest tyle tego wszystkiego,że naprawdę nie wiadomo co wybrać;-)
OdpowiedzUsuńjeszeli chodzi o sypance to ja mam dwie aktualnie dwie firmy... Chanel i teraz Illamasqua :D ... choc moze kiedys skusze sie na Guerlain :)
UsuńŁadnie wygląda ;) Kurcze, szukam właśnie jakiegoś sypańca, ale nadal się zastanawiam :D
OdpowiedzUsuńtrafienie na odpowiedniego sypanca, to tez nie taka prosta sprawa :)
UsuńBardzo ładny efekt daje :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten puder, ładnie wtapia się w skórę:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda na skórze!
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda na buźce. Ja na razie używam MAC MSF :P
OdpowiedzUsuńJuż zetkneła się z ta firmą kilka razy, choć nie kupiłam jeszcze niczego, ale puder na twarzy wygląda EXTRA - absolutnie idealnie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
też go mam z tej samej szalonej wyprzedaży :) hihi i też go bardzo lubię :) to nam się zakupy udały :D
OdpowiedzUsuńna tyle go polubilam, ze dokupilam transparentny :D
Usuń