Essence Cracking Top Coat to moj drugi pekacz tej firmy, pierwszy jest czarny. Tym razem skusilam sie na jeden z nowosci... 03 crack me! blue. Essnece robi bardzo fajne pekacze, dobra jakosc za niewielka cene. W buteleczce mamy 8 ml.
![](http://2.bp.blogspot.com/-EDuQ_wa5Uf4/TonwNaaN7aI/AAAAAAAAIQo/Huix5DB0WNo/s320/IMG_0040.JPG)
Wiadomo te lakiery nie kazdemu sie podobaja. Ja je akurat bardzo lubie, to dobre rozwiazanie na szybko... dla tych mniej uzdolnionych i nie majacych zaciecia to robienia slicznych wzorkow na paznokciach. Pomijajac, ze maluje paznokcie i wiem, ze za dwa dni lakier i tak bede musiala zmyc, to taki pekacz jest idealnym rozwiazaniem.
![](http://4.bp.blogspot.com/-Ya0DvnABhbU/TonwNLbYA1I/AAAAAAAAIQg/x3uAxSHJhYY/s320/IMG_0031.jpg)
![](http://2.bp.blogspot.com/-DrLEeaSZZm8/TonwNJ2KfWI/AAAAAAAAIQY/TSaEXlaSs3I/s320/IMG_0033.jpg)
Wiadomo te lakiery nie kazdemu sie podobaja. Ja je akurat bardzo lubie, to dobre rozwiazanie na szybko... dla tych mniej uzdolnionych i nie majacych zaciecia to robienia slicznych wzorkow na paznokciach. Pomijajac, ze maluje paznokcie i wiem, ze za dwa dni lakier i tak bede musiala zmyc, to taki pekacz jest idealnym rozwiazaniem.
![](http://4.bp.blogspot.com/-Ya0DvnABhbU/TonwNLbYA1I/AAAAAAAAIQg/x3uAxSHJhYY/s320/IMG_0031.jpg)
![](http://2.bp.blogspot.com/-DrLEeaSZZm8/TonwNJ2KfWI/AAAAAAAAIQY/TSaEXlaSs3I/s320/IMG_0033.jpg)
:)
Też mam czarnego pękacza i sprawdza się ;)
OdpowiedzUsuńfajny, a tym że paznokcie za chwile trzeba zmyc nie ma sie czym przejmować :) tez tak robię
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie pęka.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny i dobrze peka ;)
OdpowiedzUsuńChochlik,
OdpowiedzUsuńczarny jest swietny... taki uniwersalny ;) choc ogolnie podobaja mi sie ciemne pekacze...
~~Lila~~ ,
ja musze zmywac, bo u mnie w pracy nie mozna miec pomalowanych paznokci :)
zoila,
peka roznie, w zleznosci ile sie go nalozy :D
wygląda fajnie:)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale te z essence mają takie podłużne bardziej pękniecia. Czy tylko ja tak uważam?
OdpowiedzUsuńpodobają mi się pęknięcia :) takie inne - podłużne :)
OdpowiedzUsuńFajny, zastanawiałam się właśnie czy go nie kupić:)
OdpowiedzUsuńaa świetny :) ja na zaden pekacz sie jeszcze nie skusilam.
OdpowiedzUsuńLady Flower ma rację, ale podoba mi się kolorek <3
OdpowiedzUsuńBArdzo ładnie popękał!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
mam srebrnego, trzeba nakładać naprawdę ostrożnie i cienko żeby dobrze popękał :) ale ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńja na to nigdy nie zwracalam uwagi jak pekaja ale w sumie to fajnie, ze nie wszystkie pekaja tak samo :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie mogę trafić na pękacze z Essence. ilekroć zajdę do Natury to niestety półeczka z lakierami pękającymi jest pusta. no, ale może kiedyś się uda ;)
OdpowiedzUsuńTe pękacze z Essence mają swoje własne pękanie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie popękał :)
OdpowiedzUsuńFajne pęknięcie. Muszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda ;-)
OdpowiedzUsuńwidziałam kilka opinii o białym pękaczu Essence i efekty nie były tak ładne jak przy tym granacie
Fajny efekt, ja nam razie jestem zauroczona pękaczami z p2 ;)
OdpowiedzUsuńSheWoman,
OdpowiedzUsuńja ostatnio kupilam niebieski... tez go wktorce pokaze :)
super ci popękał :) essence znowu nie zawiodło;p
OdpowiedzUsuńLadny kolor i ciekawe pekniecia za co lubie Essence:))
OdpowiedzUsuń