Pierwsze co mnie powalilo, to nazwa tego produktu...
taka wdzieczna, wpadajaca w ucho i latwa do zapamietania ;P
Physicians Formula Shimmer Strips Custom Eye Enhancing Gel Creamliner
Eyeliner znalazlam w ostatniej Urbankowej paczuszcze i bardzo mnie zaciekawil, glownie przez malo optymistyczna recenzje, ktora pokazala nam Urbi w jednym z filmikow. Dlatego zaraz po niego siegnelam, bo bylam ciekawa, czy moje wrazenia beda podobne.
Moj liner byl czescia zestawu trzech eyelinerow "Glam Hazel Eyes"
Kolor sam w sobie jest ladny, gdy nie to, ze linety te maja w sobie brokatowe drobinki, ktorych na pierwszy rzut oka nie widac. Choc na pierwszy rzut oka wydaje sie, ze jest to fiolet to na skorze wychodzi raczej jasne lila z blink blink.
taka wdzieczna, wpadajaca w ucho i latwa do zapamietania ;P
Physicians Formula Shimmer Strips Custom Eye Enhancing Gel Creamliner
Eyeliner znalazlam w ostatniej Urbankowej paczuszcze i bardzo mnie zaciekawil, glownie przez malo optymistyczna recenzje, ktora pokazala nam Urbi w jednym z filmikow. Dlatego zaraz po niego siegnelam, bo bylam ciekawa, czy moje wrazenia beda podobne.
Moj liner byl czescia zestawu trzech eyelinerow "Glam Hazel Eyes"
Kolor sam w sobie jest ladny, gdy nie to, ze linety te maja w sobie brokatowe drobinki, ktorych na pierwszy rzut oka nie widac. Choc na pierwszy rzut oka wydaje sie, ze jest to fiolet to na skorze wychodzi raczej jasne lila z blink blink.
I niestety moge sie podpisac pod tym co powiedziala Urbi. Ten produkt jest dosc dziwny i sie nie polubimy. Juz pomijajac, ze faktycznie konsystencje ma bardzo denerwujaca... niby w sloiczku jest kremowy ale jak pomyziam pedzlem to mam "okruszki", ktore sie czepiaja pedzla i trudno go pozadnie nalozyc a do tego ten brokat tez nie ulatwia sprawy. Nasycenie slabiutkie i potrzeba paru warstw, zeby wygladalo to tako tako i linia tworzyla calosc. Miedzy jedna aplikacja a druga trzeba czekac az zaschnie na oku.
A w efekcie koncowym i tak nie mamy tego co bysmy chcialy. Co ja sie musialam naszukac wsrod zdjec, ktore zrobilam zeby znalesc choc jedno sensowne, gdzie liner byloyby dobrze widac. No ale dobrze... powiedzmy, ze liner nakladam zeby nosic a nie robic mu zdjecia. Z tym, ze jakze sie zdzwilam, bo po ca. godzinie na oku pozostaly smetne resztki brokatu :]
No coz... jest wiele innych tanszych linerow, wiec ten zdecydowanie mozna sobie darowac.
Szkoda, bo kolor bardzo ładny...
OdpowiedzUsuńoj to szkoda, że taki nietrwały bo kolor prezentuje się bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńKolor mimo wszystko jest świetny, szkoda, że jakość do kitu... Może używaj go jako kremowego, bazowego cienia do powiek? :)
OdpowiedzUsuńmam lepsze produkty, ktore moge uzywac jako bazowe, tego po roztarciu nie widac ;)
Usuńszkoda,bo kolorek ma piekny,a moze jako cien w kremi wyprobowac?? :))
OdpowiedzUsuńraczej nie ma slabe nysycenie i brokat :]
UsuńNo to teraz wiem, co oznacza jego dziwność :P Może on tak szybko zastyga na pędzelku, stąd te niefajne grudki i okruszki? Ale z drugiej strony, jeśli czekasz aż zaschnie na powiece...to już sama nie wiem, co z nim.
OdpowiedzUsuńW każdym razie odcień jest przepiękny, taki zimowy :)
A próbowałaś go może na całą powiekę, czy dałaś już sobie z nim spokój? :D
dalam sobie spokoj :D na cala powieke to on mi sie nie nadaje przez ten brokat, nie mam potem ochoty na migracje... nie ma co ukrywac jest po prostu kiepski ;D
Usuńuuuu szkoda bo prezentuje się na tym akurat ujęciu bardzo wdzięcznie , wiosennie ...
OdpowiedzUsuńa nazwa ..rozwala :D dłuższej już nie było ?
nazwa wymiata ;D
Usuńale ładnie wygląda na twoim oku :) taki powiew wiosny :)
OdpowiedzUsuńtu ladnie wygladal ale po chwili na oku nie bylo nic oprocz resztek brokatu :]
UsuńSzkoda, bo pasuje do twoich oczu. Wogóle masz piękne oczy ;)
Usuńdziekuje, no i zawsze mozna poszukac takiego koloru gdzie indziej :)
Usuńciekawa sprawa
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek i opakowanie :-)
OdpowiedzUsuńi nic pozatym ;D
Usuńkolor w słoiku wygląda bardzo ciekawie - na oku tak srednio - bo bardzo słabo go widać a jeszcze przy tylu warstwach to jakaś masakra - nie mam nerwów na takie rzeczy ...
OdpowiedzUsuńno wlasnie troche sie zdziwilam, ze on taki jasny... i ten brokat :]
UsuńNo cóż, trudno.. Macie przynajmniej powód, by szukać kolejnych eyelinerów ;)) A kolor zapowiadał się tak ładnie.
OdpowiedzUsuńja juz w sumie nie musze szukac :D uwielbiam linery Zoeva, YSL, BB, MAC wiec wybor dosc spory :D
Usuńszkoda, bo kolory tych eyelinerów - fajne.
OdpowiedzUsuńa co najlepsze xbebe o nich pisala i byla zadowolona, wiec nie wiem czy cos w miedzyczasie zmienili, czy inna seria :]
UsuńSroka,ja nie pisalam o tej serii (warto to zaznaczyc)tylko o wersji standardowej gdzie miedzy nimi czuc roznice,wiec nie mieszajmy tych dwoch roznych produktow.
Usuńteraz juz wiem :D
Usuńszkoda, bo kolorek śliczny
OdpowiedzUsuńano szkoda...
Usuńtez będę testowac ten dziwny produkt:) zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńprawde mowiac watpie zeby Twoje wrazenia byly inne :D
UsuńA tak fajnie w tym słoiczku wyglada;)
OdpowiedzUsuńi niestety tylko w sloiczku ;)
UsuńNie chce tu wazelinowac;) ale kolor Twojego oka na ostatnim zdjeciu zwalil mnie z nog! Pieekny! A liner...coz...kolorowe i tak zbytnio do mnie nie przemawiaja (ja uwielbiam czarna kreske i juz znalazlam swoj ideal, pobil na glowe Bobbi brown.)
OdpowiedzUsuńdziekuje :D ... kolor oka akurat mi sie udal... z natury ;D
Usuńja lubie kolorowe linery ale tez juz mam swoje ulubione i nie msze szukac nic nowego :)
Kolorek m bardzo ładny :). A jaki masz tusz na rzęsach? :>
OdpowiedzUsuńhttp://ainta-reviews.blogspot.com/
tusz to Noir G Guerlain :)
UsuńSkoro tak dużo czasu zajmuje mu wyschnięcie i ma dość słaby kolor, znaczy się jasny:D, można na niego nakładać sypkie cienie:) Ciekawe czy tak by się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńo nie... zasycha powoli jak sie kreske maluje, ktora musiala byc grubsza zeby cos bylo widac ale pod cienie sypkie to on sie nie nadaje :]
UsuńWeg damit :] Dziadostwo, szkoda nerwow :]
OdpowiedzUsuńhehe... tym razem mamy takie same wrazenia ale wiesz co, on wcale nie wyglada na stary... po prostu cos im nie wyszlo i jest to bubel po calosci :D
Usuńopakowanie urocze, zawartosc niestety nie :]
OdpowiedzUsuńW sumie dobrze, że nie jest jakiś powalający. Po recenzji xbebe, która zachwycała się nad tym produktem i mówiła o nim w samych superlatywach, bardzo żałowałam, że nie mogę go sobie nigdzie kupić. Teraz przynajmniej cała ochota mi przeszła ;)
OdpowiedzUsuńja nie wiem czy sa rozne... bo faktycznie jak popatrze na ten liner, na opinie Urbi i ten o ktorym pisala xbebe, to mam wrazenie, ze to zupelnie inne produkty :]
UsuńBo to sa inne linery I dalej uwazam,ze wersja podstawowa jest innej formuly:)
UsuńBo to sa inne linery I dalej uwazam,ze wersja podstawowa jest innej formuly:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńsie rozbrykalas z tymi komentarzami ;)
Usuńtak tez mi sie cos wydywalo, ze Twoje maja inne opakowanie i chyba sa bez brokatu...
W lozku pisalam i mnie natchnelo hahaha:P
UsuńMaja drobniki (2 z 3),ale konsystencja jest nieco inna,przynajmniej takie mam wrazenie. Zreszta wiele lasek na MUA to zauwazylo,ale nie rozmawialam bezposrednio z PF to nie wiem jaka jest roznica i w czym tak naprawde tkwi szczegol:)
hehe...
Usuńkurcze a te Twoje jak wygladaja ?? bo gdzies mi tam swita ale slabo, zeby bylo wiadomo na przyszlosc czego unikac :P
Haha nazwa powala :D Niektórzy mówią w superlatywach, niektórym się nie podoba... Ale mimo to chciałabym go przetestować :D Ma fajny kolor i opakowanie :)
OdpowiedzUsuńczesto tak jest, ze chcialoby sie przekonac na wlasniej skorze, na zasadzie "moze mi by podszedl" ... w koncu czesto tak jest :)
Usuńa w słoiczku taki ładny ;) z nazwą rzeczywiście zaszaleli :D
OdpowiedzUsuńbo on w sloiczku to tylko sciemnia ;)
Usuńwyjatkowo nie zaluje,ze u nas go nie ma w sklepach :D ale nazwa, swietna !
OdpowiedzUsuńja tez nie ;)
Usuńkolorek ładny :)
OdpowiedzUsuńi nic pozatym ;D
UsuńKolor ładny, ale nawet na zdjęciu widać, że konsystencja faktycznie dziwna!
OdpowiedzUsuńnawet nie powiem ile sie nameczylam, zeby jako tako na tym swatchu wygladal :]
OdpowiedzUsuń