Co prawda na poczatku miesiaca wstawilam post z produktami, ktore przez ostatnie miesiace namietnie uzywalam ale to byl taki post powitalny... a w tym miesiacu znalazlo sie jeszcze pare kosmetykow, ktore podbily moje serce. O wszystkich w sumie juz pisalam ale uzywalam je namietnie w tym miesiacu, wiec nie moge ich pominac. Dwa produkty maseczke Glamglow i bebik Guerlain BB Hydra+ tym razem tez mam na zdjeciu grupowym ale poniewaz ostatnio tez byly w ulubiencach to je pomine. Wrzucilam je tylko dlatego, bo swietnie sie spisuja i jak widac w dalszym ciagu chetnie po nie siegam. BB krem Guerlain to moj ratunek w taka pogode, bo wtedy staram sie jak najmniej pakowac na twarz.
Kulaski... ehhh... z zadnymi do tej pory nie mialam takich przebojow jak z tymi ale jakims cudem w koncu do mnie dotarly i ciesze sie bardzo, bo Aquarella wybily sie po pierwszym uzyciu na czolowke wsrod moich kulek. Jedyny minus to za to ciagle zmniejszajaca sie ilosc ale pozatym to zestawienie kolorystyczne i latwosc nakladania (kulki sa o wiele bardziej pudrowe jak starsze wersje) ... po prostu marzenie. Choc pewnie bedzie to znaczylo, ze sie szybciej skoncza.
Chanel UV Essentiel czyli moj ideal wsrod filtrow pod makijaz. Swietnie spisuje sie jako produkt bazowy. Opisalam go dokladniej pare postow nizej, wiec nie ma sensu sie powtarzac. W kazdym badz razie uwielbiam i zostanie ze mna na dluzej.
Dior Lip Balm po raz kolejny, tym razem w troche innym kolorze. 003 to taki bardziej koral ale delikatny. Na poczatku nie bylam pewna czy mi sie spodoba... kolor oczywiscie, bo formule tych balsamow bardzo lubie i nie ma lepszych.
Na koniec pachnac ulubieniec nie tylo miesiaca ale pewnie calego lata. Perfumy Jour d'Hermes... jak dla mnie odkrycie roku. Nie wpadloby mi to do glowy, ze pokocham takiego cytruska a teraz nie moge od niego nosa oderwac.
***
To byloby na tyle. Nie ma tego duzo ale sa to aktualnie dosc wyjatkowe dla mnie kosmetyki, ktore namietnie uzywam i bardzo mnie to cieszy, ze trafily w moje rece.
CIekawa jestem tej maseczki Glamglow :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie :) ... jedyna maseczka po ktora regularnie siegam :P
Usuńwśród Twoich ulubieńców jest trójka moich :) Maska Glam , BB Hydra :) i H'ermes :) mam też H'ermes Absolu i sama nie wiem , który mi się bardziej podoba :)
OdpowiedzUsuńJa tez w sumie nie wiem ;)) ... dobrze, ze jak kupowalam to akurat nie bylo Absolu, bo nie wiedzialabym ktory kupic jako pierwszy hehe ;))
UsuńNo weź mi tu....:D. Czy Ty w ogole wierzysz w to, ze te kulki zdenkujesz? Te naście puszek ? : D
OdpowiedzUsuńA ten lip balm to wyglada slicznie.Widac go w ogóle ?
hahahha kocham komenty od Mamibecia - ryje od razu po pierwszych slowach :P
UsuńSzczerze ale na temat
Usuń:-)
Mami,
Usuńte calkiem mozliwe, ze zdenkuje :P ... one sa niesamowicie pudrowe i malo ich :D ... ale z reszta dam sie pochowac hehe...
ja ostatnio marzę o GlamGlow, a zapach Hermesa muszę powąchać, bo szukam nowych perfum : )
OdpowiedzUsuńmnie ciekawi ta nawilzajaca maseczka i pod slepia...
UsuńJestem skuszona filtrem,ale mam jeszcze dwa opakowania. Muszę pomyśleć o tym mocno ;)
OdpowiedzUsuńMysl... ale on nie zajac, wiec mozesz kupic jak zuzyjesz to co masz :)
UsuńMusze w końcu dorwać ten zapach i powąchać ;)
OdpowiedzUsuńJa jak powachalam, to przepadlam ;)
Usuńzaciekawiłaś mnie tym zapachem, świetni ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńNa pewno nie bedzie sie kazdemu podobac ale ja uwielbiam :)
UsuńJa właśnie ostatnio szukałam zapachu na lato z cytrusowymi nutami, napisz coś więcej..:)
OdpowiedzUsuńJuz o nim pisalam... pare postow wstecz ;)
UsuńJak Ci wiadomo Sroko kulki kupilam dzieki Tobie i Irence ktora to mi tez ich swatche dawala. Kocham ten slawetny woal bo u mnie naprawde go widac:) Zapach jak marzenie i generalnie - im in love.
OdpowiedzUsuńBardzom ciekawa tego tutaj Hermesa bo z Hermesa mam tylko jedwabna apaszke (ktora to zreszta jest cudowna). Kiedy pamietam byl taki zapach Voyage z reklama bialych dzikich koni galopujacych i bardzo to mi do mojej wyobrazni przemawialo :)
Lip Glow z Diora bardzo lubie, ale jednak w wersji podstawowej chyba. Pozdrawiam
No wlasnie u mnie tez widac... dlatego je tak kocham ;))) ... Lip Glow lubie w kazdej wersji ;)
UsuńAch Kulaski... marzenie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam nawilżającą glamglow , kuleczki sama chciałabym wypróbować..poza tym opakowanie jest przepiękne ;)
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej mnie kusi ta nawilzajaca... chodze kolo niej juz odkad sie pojawila :P
UsuńKuleczki kuszą, a zapachu jestem bardzo ciekawa;)
OdpowiedzUsuńKuleczki lepiej przetestowac, czy beda dzialaly tak jak powinny ;)
UsuńUwielbiam te Diorkowe balsamy! Muszę sobie kupić ten standardowy, bo on delikatny różasek, a ja takie lubię :) Aż tak fajne te kulasy? Aj aj, bo mi się ich zachce, a pewnie nigdzie już ich dostać nie można :/ GlamGlowki czekają u mnie w kolejce :)
OdpowiedzUsuńMarti te kulki sa rewelacyjne - nawet ja sie skusilam ! ;) a jestem raczejnie pudrowa ..Mozna dostac na feelunique :) taki hint ;9
UsuńAaaaaa niedobra kobieto! Mam chyba urodzinowy kodzik na feel i tak się nawet zastanawiałam co by sobie kupić :D aj aj aj
UsuńNie ma. Ktoś się nie bał i mi wykupił :( chlip
Usuńo kurde...no to skucha...sorry ;)
UsuńSpoko loko, wierzę, że to nie Ty mi wykupiłaś :P ;)
UsuńYyyyy No ja swoje na feelunique kupiłam..... Ale DAWNO :D
UsuńAkwarelki to LE... jak fama poszla, ze sa boskie to coraz wiecej osob kupowalo :)
UsuńWiem Dziewczynki, obudziłam się troszkę za późno ;) Widać tak miało być :D
UsuńGapa :P ;)
UsuńEhhhhh chlip smark :P
UsuńJak przyjade pomacac torebke, to wezme ze soba kulaski ;))
UsuńKolor Dior Lip Balm bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKulaskami nie zaskoczyłaś, wiem że je uwielbiasz ( ach ta Twoja kolekcja! ) ale balsam Diorka wygląda bosko, ta konsystencja i kolor aż z monitora proszą się na moje usta :)
OdpowiedzUsuńJour d'Hermes`a też bardzo chcę, moje nuty :)
Ja nie bylam pewna czy mi sie ten kolor balsamu spodoba ale na szczescie wyglada bardzo ladnie :)
UsuńAqurella jest cudowna i tez gosci u mnie jako przeboj lata:) Natomiast BB Guerlain wzielam na urlop i tak srednio bylam juz zadowolona, na miejski krem duzo lepiej sie sprawdzal ale na wakacje troche i bylo za malo:)
OdpowiedzUsuńNa wakacje tez bym go nie brala ;) ... wtedy Shiseido to podstawa :D
Usuńrozumiesz mnie nie?:) On jest fajny jako BB do miasta , do pracy (choc ja np musze miec podklad haha), zeby sie nie udusic w kryjacej oslonie ale na wakacje gdzie np chce sie czuc komfortowo i pieknie i korygowac jednak i chronic buzke to nie bardzo:/Wbrew pozorom Mi na tyle nie zabezpieczal buzi ze mam przebarwienia. Ten nowy Shisiedo mnie tak srednio kreci ale kto wie kto wie:)
UsuńJasne :)) ... ja w tym roku na urlop zabiore wyprobowany zestaw z zeszlego roku, czyli plynny i kompakt :) ... a to jest cos nowego z Shiseido ??
UsuńJak będę pamiętać to zerknę na lotnisku na te perfumy Hermes, bo u mnie ich nie ma, a ja znów cytrusy lubię w takich wakacyjnych odsłonach.
OdpowiedzUsuńMaska Glamglow w białej i czarnej wersji to moje must have i ciągle mam je w użyciu.
ja aktualnie dumam nad ta niebieska maska... nawilzajaca :)) ... czarna mi sie troche wysuszyla :/
Usuń