O kurcze blade w odwok szalenczko kopane... nie ma co sciemniac, polece znowu na opakowanie.
Ja nie mam pojecia dlaczego (heh...) ale mam wielka slabosc do tej firmy.
Ja nie mam pojecia dlaczego (heh...) ale mam wielka slabosc do tej firmy.
Guerlain Rouge G L’Extrait to matowa pomadka... bo przeciez nie blyszczyk :P ... bedaca czescia tegorocznej kolekcji o ile dobrze pamietam zimowej. Troche mnie to zawsze myli, ze te produkty zaczynaja sie na swiecie pojawiac w sierpniu.
W srodku mamy kwas hialuronowy, ktory ma nawilzac a takze wyciag z Centella asiatica (wąkrotka azjatycka), ktora stymuluje synteze kolagenu i pobudza proces ujedrniajacy. Dodatkowo zawiera Guggul, ktory ma dzialanie wygladzajace i odmladzajace.
Nie jestem moze fanka matowych ust ale ten produkt do mnie macha... i na pewno jak juz sie w koncu pojawi u mnie, to wybiore sie zeby mi sie z bliska przyjrzec.
Dostepna bedzie w kilku 7 kolorach, wiec moze znajde tez cos dla mnie.
oooooo a ja właśnie lubię maty. ładne to cacuszko
OdpowiedzUsuńJa Ciebie w pełni Sroczka rozumiem, sama lecę jak sroka ;) na opakowania Guerlain - przykładowo aktualny post u mnie.
OdpowiedzUsuńOpakowanie kojarzy mi się z bezprzewodowa słuchawką od telefonu :)
OdpowiedzUsuńi znowu ten kwas wszedzie wpychaja ;D
OdpowiedzUsuńno jestem ciekawa jakie kolorki wyjda :)
noooo... obowiazkowo :D
UsuńZapowiada się cudownie. Ciekawe jakie kolory będą:)
OdpowiedzUsuńjak jeszcze w kolekcji bedzie jakis cudowny jesienny burgund to chyba sie zapłacze... ;-)
OdpowiedzUsuńhehehhe ... Sroka jak pragnę zdrowia :D
OdpowiedzUsuńwcale sie nie zapieram, ze nie ;P
Usuńrobi wrażenie ♥
OdpowiedzUsuńciekawe ile tego kwasu ma zresztą przecieee to żaden tam luskusowy składnik ;] mi się ogromnie podobają te opakowania kosmetyków marki G za wyjątkiem właśnie szminek i tuszy do rzęs ;] te szminki jakieś taki eprzekombinowane ;] za to cała reszta piękna,że aż ślinka cieknie...
OdpowiedzUsuńtrochę podzielam zdanie... tzn. ładne są te opakowania, takie ciężkie, masywne, ale nijak mi się to to nie chce wpasować w toaletkę, nie stoi, jak leży to zajmuje gro miejsca... poza tym, jakoś wolę tradycyjny sztyft... co nie zmienia faktu że szminki są świetne :)
UsuńMonica,
Usuńw sumie fakt ale wydaje mi sie, ze tu faktycznie jest po to dodany zeby porzadnie nawilzal, co przy matowych pomadkach jest wskazane, bo te czesto gesto wyuszaja usta a mat na sucharkach srednio sie prezentuje ;) ... ciekawa jestem tylko, czy faktycznie roci co ma robic a nie tylko wisi w skladzie ;D
w przypadku tuszu to to opakowanie faktycznie jest srednio przydatne ale w jezeli chodzi o szminke i to dosc intensywna to dobrze miec lusterko, bo taka na slepo czlowiek sie nie pomaluje :P
nazwy szminek odpowiadaja 7miu grzechom glownym, no ale jak bede matowe a nawilzajace/ujedrniajace/wygladzajace toz zakup tego cuda to zaden grzech :)
OdpowiedzUsuńhehe... dokladnie ;)
UsuńOpakowanie może przyciągać :)
OdpowiedzUsuńNo opakowanie jest dopieszczone... Też często lecę na opakowanie :P Ładny ten kolor na zdjęciu, ale osobiście wolałabym coś delikatniejszego :)
OdpowiedzUsuńWygladaja kusząco:) Żeby tylko cena nie zbiła nas z nóg;)
OdpowiedzUsuńna pewno nas zbije :D ... do tego powali i przygniecie ;D
UsuńMmm, piękne ten pierwszy koralowy i ten różowy po oczach dający boskie :3
OdpowiedzUsuńTeż mi się opakowanie podoba.
OdpowiedzUsuńoj oj oj będzie trzeba obczaić...
OdpowiedzUsuńopakowanie cudowne :)
OdpowiedzUsuńRobisz ochotę na te piękne lecz drogie kosmetyki...ale fakt opakowanie przepiękne.
OdpowiedzUsuńW przeciwieństwie do Ciebie ja bardzo lubię matowe usta używam Manhattan Soft Mat trochę wysusza niestety usta ale efekt jak dla mnie jest miodzio:)
buźka
ja testowalam sobie te manhattanowe maty ale wlasnie nie podobalo mi sie to wysuszenie... ja niestety nie potrafilam sie zaprzyjaznic z tym efektem ale sama "pomadka" na ustach wygladala calkiem ciekawie :)
UsuńCiekawe. :) Sprawdzę sobie kolorki :]
OdpowiedzUsuńDziewczyny znalazłam kolory jakie będą dostępne: http://2.bp.blogspot.com/-oULXmhK109I/T8ZFARC2KzI/AAAAAAAAg7c/XLbwijB2JuM/s1600/g1.jpg sama zachorowałam na to cudo (cena 48$) i do tego szybciej bije mi serce na widok tego różo-rozświetlacza https://lh5.googleusercontent.com/-pieH6DOSujU/T9MMrE9Dq8I/AAAAAAAARTQ/hc7glYdnh50/s468/Guerlain+Falll+2012+Collections+www.makeuptemple.blogpspot.com-001.jpg (50$)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak polskie ceny ;).
ooooo... ta pierwsza po lewej... taka srocza :D
UsuńJa bardziej się skłaniam do do któregoś z trzech ostatnich numerów :)
Usuńnie pozostaje nic innego jak czekac az sie pojawia :)
Usuńbardzo fajne kolorki ....
OdpowiedzUsuńCudowne opakowanie mają te szminki:)a kolory też niczego sobie:)
OdpowiedzUsuńcudeńko:))
OdpowiedzUsuńJak znam życie cena będzie zabójcza...
OdpowiedzUsuńrobi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńi to jakie:P WOW!
Usuń