Nie moglam sobie darowac i przetestowalam blyszczyk NYX,
ktory mialam w lipcowym boksie douglasowym.
Tak samo jak wiekszosc z was srednio bylam przekonana do koloru ale postanowalam sprawdzic jak bedzie sie prezentowal na ustach.
W opakowaniu mamy 2,5 ml.
Kolor (Bronze 25) sam w sobie nawet jezeli nie kazdemu pasuje to jest w opakowaniu calkiem interesujacy. Kiedys pokazywalam juz blyszczyk z tej serii (klik) ... roznica jest tylko taka, te ten blyszczyk jest drobinkowy.
ktory mialam w lipcowym boksie douglasowym.
Tak samo jak wiekszosc z was srednio bylam przekonana do koloru ale postanowalam sprawdzic jak bedzie sie prezentowal na ustach.
W opakowaniu mamy 2,5 ml.
Kolor (Bronze 25) sam w sobie nawet jezeli nie kazdemu pasuje to jest w opakowaniu calkiem interesujacy. Kiedys pokazywalam juz blyszczyk z tej serii (klik) ... roznica jest tylko taka, te ten blyszczyk jest drobinkowy.
Jest to miedziany odcien z milionem rownie miedzianych drobinek, ktore sa niewyczuwalne na ustach. I na swatchu prezentuje sie on calkiem ladnie.
Za to na ustach niestety nie bardzo. Jak widac blyszczyk zbieral mi sie na obrzezach ust a do tego ma jedna duza wade. Mimo, ze sie wydaje gesty i mocno napigmentowany to nie potrafi porzadnie pokryc ust i bez wzgledu na to jak malowalam, ciagle pojawialy sie przeswity a do tego kolor sam w sobie jest intensywny. Co ogolnie i delikatnie mowiac nieladnie wygladalo.
Myslalam, ze bedzie on troche inny. Bardziej przezroczysty dajacy ustom tafle ale delikatnie podkresljajac usta. Niestety tak nie jest. I wlasciwie jedynie mozna go uzywac na pasujace pomadki w celu nadania blysku, bo do samodzielnego noszenia to on sie jak dla mnie srednio nadaje :]
uuu, efekt rzeczywiście niezbyt fajny...
OdpowiedzUsuńokropny
OdpowiedzUsuńnie lubię tego koloru :P
OdpowiedzUsuńkurcze, szczerze Ci powiem, że przyzwyczaiłam się, że tego typu kolor dobrze wygląda jedynie w opakowaniu i na dłoni...a szkoda, bo jak się ma odpowiednią urodę do miedzi na ustach (ja akurat takiej nie posiadam) to ciężko o dobry produkt...
OdpowiedzUsuńCóż ja i tak nie lubię takich kolorów =]
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi kolorami;) Dla mnie jak błyszczyki, to tylko róże i nudziaki;)
OdpowiedzUsuńJa osobiście też preferuję inne kolorki co nie zmienia faktu że gdyby dać pod niego ładną szminkę, to nie byłoby strasznie ;)
OdpowiedzUsuńJak szkoda, bo kolor jest na prawdę piękny ! A na kartce, wyglądał fantastycznie *.*
OdpowiedzUsuńOj... Rzeczywiście niezbyt ładnie się go nakłada. Nie przepadam za tego typu błyszczykami... :(
OdpowiedzUsuńHmmm kolor jeszcze nie jest taki najgorszy bym powiedziała nie wiadomo jaki:)
OdpowiedzUsuńciekawy kolor :)
OdpowiedzUsuńhttp://bajeczneopowisci.blogspot.com/
Wyglada to tak jkabys konturówką pojechala ten blyszczyk ... ;)
OdpowiedzUsuńno coż - niektóre kolory na błystki sa trudne jak widać .Pewnie jakis zgaszony rózyk ,nudziak prezentowałby sie zupelnie inaczej .
Łatwo przyszło ..łatwo pójdzie ;)
trochę nie mój kolor ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńfajny efekt , szukałam własnie takiego koloru
OdpowiedzUsuńhttp://yellowmuffina.blogspot.com/
mam ten sam błyszczyk tylko w innym odcieniu :) to ciemny róż i również nie daje takiego intensywnego koloru, ale właśnie tego oczekiwałam ;D mój nie zbiera się tak na obrzeżach ust i lubię go :)
OdpowiedzUsuńserdecznie zapraszam do mnie na rozdanie:
OdpowiedzUsuńhttp://malinka2709.blogspot.com/2011/07/rozdanie-giveaway.html
Zapraszam do zabawy: http://mojakosmetykomania.blogspot.com/2011/07/moja-chwila-prawdy.html :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie, wygląda jak z konturówką. poza tym - to strasznie trudny kolor w obsłudze
OdpowiedzUsuńSroczko, nie przemawia do mnie jakoś ten kolor ...
OdpowiedzUsuńJeżeli mam byc szczera to kolor w zupełności mi nie odpowiada, a jeszcze jeśli zostawia prześwity itp. to tragedia.
OdpowiedzUsuńInformuje o wyroznieniu :)
OdpowiedzUsuńhttp://kamilanna-to-ja.blogspot.com/2011/07/make-up-blogger-award.html
Mi się podoba poprzedni błyszczyk NYX, który recenzowałaś. Ten nie mój kolor. I nie lubię drobinek.
OdpowiedzUsuńNoo wygląda słabo na ustach.
OdpowiedzUsuńA ja Cię otagowałam :P
http://greatdee85.blogspot.com/2011/07/tag-makeup-blogger-award.html
zostalas otagowana;)
OdpowiedzUsuńhttp://shpcdream.blogspot.com/2011/07/tag-make-up-blogger-award.html#more
to widze, ze ogolnie jestesmy zgodne... malo komu sie taki kolor podoba a jeszcze mniej moze go nosic.
OdpowiedzUsuńTroche sie zawiodlam (mimo wszystko) na tym kryciu, tym bardziej, ze ten co mam naprawde ladnie wyglada na ustach :)