... czyli sypaniec z LE “50’s girls reloaded”.
Opakowanie jest wielkosci 5,5 cm jak dla mnie mogloby byc wieksze i bardziej plaskie... bo tak to wyglada jak dzielo faceta ;)
Bo doprawdy nie rozumiem do czego ma sluzyc zalaczony puszek. Jest cieniutki i niewiele wiekszy od 2 €. Doprawdy przypudrowac mozna nim koncowke nosa ale tak na codzien to jest zupelnie nieprzydatny.
Opakowanie jest wielkosci 5,5 cm jak dla mnie mogloby byc wieksze i bardziej plaskie... bo tak to wyglada jak dzielo faceta ;)
Bo doprawdy nie rozumiem do czego ma sluzyc zalaczony puszek. Jest cieniutki i niewiele wiekszy od 2 €. Doprawdy przypudrowac mozna nim koncowke nosa ale tak na codzien to jest zupelnie nieprzydatny.
Podoba mi sie to, ze puder zabezpieczony jest zamknieciem wiec mozna go nosic w torebce albo zabrac ze soba na urlop. W opakowaniu mamy 8,5 g pudru.
Puder jest bardzo drobno zmielony i przezroczysty. Mnie nie bieli ale nie wiem jak bedzie w przypadku ciemnych cer. Widac go w monencie gdy nakladamy, co jest praktyczne bo widac gdzie sie nalozylo ale po chwili stapia sie ze skora i w ogole go nie widac.
Po nalozeniu na skore, staje sie ona gladka i matowa. Czyli to czego oczekuje od pudru fiksujacego. Musze przyznac, ze ten produkt mnie bardzo pozytywnie zaskoczyl i moglby spokojnie wejsc do stalej sprzedazy.
Jak bedzie sie puder sprawowal przy dluzszym uzywaniu i jak bedzie z trwaloscia w cieplejsze dni na pewno opisze... na razie na to za wczesnie. Jednak moge ten puder spokojnie polecic, otrzymujemy calkiem dobry produkt za niewielka cene.
Ciekawy produkt, a w ogóle ile pudru znajduje się w opakowaniu?
OdpowiedzUsuńChociaż powiem ci, ze ja odzwyczaiłam się od pudrowania;) Nawet mój ulubiony finisher Lumiere leży od jakiś trzech miesięcy nie ruszony.
Tak bardzo żałuję, że nie ma tej limitki w Polsce. ;_;
OdpowiedzUsuńIle to kosztuje?
OdpowiedzUsuńSuper ;)
OdpowiedzUsuńbardzo żałuję, że nie jest dostępny w Polsce - już miałam nadzieję na tańszy i codzienny odpowiednik MUFE...
OdpowiedzUsuńHmmmn nie wiem co o tym produkcie myśleć mam
OdpowiedzUsuńhm, ciekawe jak się składowo przdstawia...
OdpowiedzUsuńpewnie Essence jak zwykle nie zamieściło takiej informacji na opakowaniu :(
Tumblingcurls,
OdpowiedzUsuńwiedzialam ze czegos zapomnialam ;) juz sie poprawila w poscie a i tu Ci napisze... w opakowaniu jest 8,5 g pudru :)
.mimsuru,
no wlasnie nie wiem dlaczego jej nie ma... szkoda, bo jest jedna z bardziej udanych
Agusiak747,
nie pamietam ile dokladnie kosztowal ale cos miedzy 3 - 4 €
Dominika,
:)
Smoky evening eyes,
w ogole ma tej limitki nie byc w pl ??
Kobiecewariacje,
dlaczego nie wiesz :D
Z tego co słyszałam to niestety nie... ;/
OdpowiedzUsuńp.s. zostałaś otagowana - http://smokyeveningeyes.blogspot.com/2011/07/wstepie-bardzo-dziekuje-simplyawoman-z.html
pozdrawiam ;)
Smoky evening eyes,
OdpowiedzUsuńuuuuu... taka fajna LE
dziekuje za otagowanie :)
przed chwila u innej blogerki komentowalam "ze opakowanie ma ladne ale nie kupie bo mam wiele innych" ;)
OdpowiedzUsuńEch żeby on jeszcze u mnie w mieście był... w piątek przeszukam wszystkie Natury =]
OdpowiedzUsuńJa bym chciała te szminki... :( ta jaśniejsza :) Śliczne ;)
OdpowiedzUsuńPuszek ma słuzyć temu, żeby kosmetyk sie nie wysypał w czasie podróżowania w torebce, wiele pudeleczek z mineralnymi kosmetykami takie ma :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zazdroszczę że masz tą limitkę,
Is :)
Twoja recenzja bardzo pochlebna, a na kilku blogach spotkałam się wręcz z odwrotną. :< Mam mieszane uczucia.
OdpowiedzUsuńChodzi za mną ten puder, ale niestety nigdzie nie mogę go dorwać :(
OdpowiedzUsuńmyślałam o zakupie tego pudru ale ostatecznie nie zdecydowałam się, bo nie podali dziady składu na opakowaniu i nie wiem czy ma np. talk, którego nie w lubię kosmetykach
OdpowiedzUsuńSmieti,
OdpowiedzUsuńdla mnie kosztowal grosze, wiec nie moglam sobie odmowic ;)
Natasza,
bede trzymac kciuki :)
Lady_flower123,
te szminki sa na szczescie zupelnie nie w moich kolorach :D
Isilindil,
puszek nie zabezpieczna pudru, to robi jak widac na zdjeciach plastikowe zamkniecie, o ktorym zreszta pisalam w poscie :]
Sonnaille,
to zalezy kto czego od produktu oczekuje i jaka ma cere. Ogolnie zachwalany Dermablend Vichy dla mnie byl katastrofa :)
KiziaMizia,
z tego co pisza dziewczyny to tej LE nie ma w pl
Na Krawędzi,
ehhh... te sklady ;D
niestety moją skórę łatwo zapchać i wysuszyc:o
OdpowiedzUsuńja się pudruję teraz, ale pewnie mnie wybieli bo dość ciemnawa jestem ;D
OdpowiedzUsuńNa Krawędzi ,
OdpowiedzUsuńto faktycznie bez skladu zawsze pozostaje ryzyko
Sylvia,
tego to nie wiem :)
Dlaczego go u nas nie ma...;/ A taką mi chęć narobiłaś na niego, tylko też nie rozumiem tego puszku ;p
OdpowiedzUsuń_Alessandra,
OdpowiedzUsuńnie ma LE ale ten puder pojawi sie jesienia w standardowym asortymencie i bedzie mozna bez problemu kupic, tylko opakowanie bedzie troszke inne i mam nadzieje, ze bardziej wygodne :)
A ja dzis zakupiłam alterantywę, czyli sypki puder matujący z Inglota kosztaował 26 zł wygląda podobnie, słoiczek podobnej wielkości, również z malutką gabeczką , przetestujemy i zobaczymy, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń