Seiten

czwartek, 26 stycznia 2012

double sparkle... czyli inglotowej fascynacji ciag dalszy :)

Do moich paru inglotkow od Swirruski dolaczyly dwa od Nulki :)



Dla mnie kolejna calkowita nowosc. W ogole nie wiedzialam, ze Inglot w ogole takie cienie ma w ofercie. A poniewaz ostatnio ingloty mnie bardzo ciekawia, to zabralam sie za testowanie.



Cienie Double Sparkle sa matowe z drobinkami i musze przyznac, ze mi sie podobaja... mimo, ze sama z siebie pewnie bym takich nie kupila. Wiadomo z moim zamilowaniem do perly :D



Szaraczek to 497 a fioletowy 494. I jak juz je pomacalam, to musialam sprawdzic jak sie sprawuja.
A tak sie prezentuja na slepiach.





Bardzo fajne cienie i swietne kolory o porzadnym nasyceniu. Na bazie trzymaja sie bardzo dobrze i malowanie nimi oka to sama przyjemnosc. I teraz czekam z jeszcze wieksza niecierpliwoscia na Swirruskowa paczuszke :D

45 komentarzy:

  1. kurcze, faktycznie jakoś tak nas przyzwyczaiłaś do pereł i satyn że dziwnie się patrzy na taki makijaż u Ciebie ;) Nie oznacza to oczywiście że jest nieładny. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze podziwiam blendowanie w Twoich makijażach. O ile w perłach nie jest to takie trudne i sama nie mam z tym problemów o tyle przy matach za nic nie umiem zrobić ładnego przejścia między kolorami i zawsze wychodzą mi plamy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z matami tez sie czesto musze nameczyc, dlatego za nimi nie przepadam ale te jakos calkiem latwo sie rozcieralo :)

      Usuń
  3. Kolory świetne, akurat takie, jak lubię :D Makijaż też wygląda bardzo zachęcająco :)
    I Abscysynka ma rację, jest tak... inaczej :D Ale bardzo mi się ta odmiana podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi tez sie podoba ;) ... ale dlatego tez, ze te cienie sie dobrze rozciera i daja taki efekt jak chce osiagnac :D

      Usuń
  4. bardzo lubię takie kolory, a ich połączenie jeszcze bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie pomalowane oczy :) Ja uwielbiam cienie Inglota, ale tych w formule double sp. nie lubię - a zanim uświadomiłam sobie tę niechęć, zdążyłam kupić ich około 10...:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie sa zle :D wiadomo rozne drobinki maja to do siebie, ze lubia migrowac i to nie tylko w inglotach ale takze macach i wszystkich innych tego typu :)

      Usuń
  6. Ja akurat DS najmniej lubię ale u Ciebie pięknie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Matowe cienie bardzo się przydają :). A makijaż piękny, bardzo mi się podoba :D.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie wyglądają :) Szkoda, że u mnie ingloty się słabo trzymają...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja ogolnie uzywam cieni tylko na dobrej bazie, wtedy wszystkie sie trzymaja :D

      Usuń
  9. prześliczne oba! ale jako fanka fioletów zdecydowanie stawiam na ten skrzący fiolecik :)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ładne kolorki :) oba, mimo, że lubię fiolet, to ten szaraczek zdecydowanie ma coś w sobie :) ja mam tak długą listę cieni, które bym chciała z inglota, że aż boję się tam wejść ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. wow super, wogole makijaz piekny:) kocham inglotki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczne ślepia :) a paczucha już poleciała kochana :))) tylko dzisiaj zauwazylam, ze zapomnialam o kartce :/, a wyskrobalam pare slow... no coz.... aaa no i chce jeszcze powiedziec, że pakowanie w dodatkowe babelki w moim przypadku wychodzi komicznie ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pakowanie w babelki to zawsze jest sztuka dla siebie, najwazniejsze ze doszlo w calosci :D

      Usuń
  13. ten szarak jest boski :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przesliczny mix kolorów ! Ingloty sa naprawde niezłe . Sama wczoraj wlazłam i kupiłam pojedynczy taki jak te Twoje .Tylko perłowy do rozświetlania .

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne kolorki, ale tez jakos bardziej lubie perlowe cienie niz takie z drobinkami, chociaz takich tez czasem uzywam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Stworzyłaś znowu super makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczny makijaż <3

    Fiolet 494 to jeden z moich ulubionych fioletowych cieni. Te złote drobinki są w nim przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  18. fajny makijaz, ja mam wiekszosc perlowych cieni, teraz posuzkuje matow:D

    OdpowiedzUsuń
  19. ja też lubuję się w perłach ale te ,mi się tak spodobały iż muislam je wypróbować (i przy okazji wzięłam też dla Ciebie) ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajne sa, bo mimo ze maty to sa bardzo przyjemne w uzyciu :)

      Usuń
  20. ale piękne kolorki, zwłaszcza ten jasny :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam cienie Inglota, mam sporo DS:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zdecydowanie piękniejszy makijaż niż zazwyczaj :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajne kolorki i są dobrze nasycone (przynajmniej na zdjęciach) Jakoś nie mam styczności z cieniami z Inglota, ale nie mam problemu z dostępem. Może czas na skomponowanie paletki lub kupienie czegokolwiek ;D Zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mozesz sprobowac jeden albo dwa cienie i zobaczyc, czy Ci sie spodobaja :D

      Usuń
  25. Jak ładnie połączone, chyba pobiegnę do Inglota i zakupię ;X

    OdpowiedzUsuń
  26. Sliczny make up :)
    A te drobinki z czasem nie wedruja po calej twarzy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje :) ... nie, na szczecie nie wedruja :)

      Usuń
  27. Witaj!
    Ja od 10 lat używam wyłącznie cieni z INGLOTA. Nigdy nie miałam z nimi problemu, piękne kolory, na powiece utrzymują mi się praktycznie cały dzień. Jednak nigdy nie używałam cieni perłowych. Ciekawa jestem czy drobinki się nie osypują?
    Gorąco pozdrawiam!

    P.S. Ślicznie wyglądają Twoje oczy w tych kolorach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w perlowych cieniach nie ma drobinek, wiec nie ma sie tez co osypywac :) wiadomo pedzel przed nalozeniem lepiej strzepnac ale drobinek nie trzeba sie obawiac :)

      Usuń
  28. Fantastyczny efekt, a ten fiolet naprawdę ciekawy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fiolet sliczny... a ja do tego uwielbiam fiolety :D

      Usuń
  29. jestem już nudna.. wiem:) ale podobają mi się Twoje makijaże:)) koniec kropka;))

    OdpowiedzUsuń
  30. cienie juz tak maja, ze nie lazda baze lubia ;D moje macowe nie lubia sie z naza UD :]

    OdpowiedzUsuń